Forum dyskusyjne

RE: Perturbacje w związku - trzeźwe spojrzenie

Autor: fatum   Data: 2022-06-01, 21:04:34               

Tęcza jest w nas. Jeśli Ty ją masz w sobie,to bez problemu "zarazisz" nią Otoczenie.Niby wierszy nie piszesz,ale jednak umiesz zaintrygować tym stwierdzeniem: "żeby dostrzec jeszcze początek i koniec tęczy". Przecież to jest pięknie powiedziane. Na mnie działa.-:)^ P.S. tak z każdej sytuacji można wyjść całym lub poturbowanym.Od czego to zależy? Od nas samych! Od naszej osobowości,IQ,empatii, współodczuwania,itd. Jest tego całkiem dużo.I nie tylko w tym "ambarasie" może pomóc styl wypowiedzi,a zgoła zupełnie coś innego.Domyślasz się zatem, co to może być? Mi też się podoba Twój styl wypowiedzi.Jest zdecydowanie inny od mojego. Lubię to.-:)^(*

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku