Forum dyskusyjne

RE: Czy dalej kontynuować związek? Proszę poradźcie

Autor: fatim   Data: 2022-06-01, 13:53:14               

"Czemu do mnie pijesz, z tym, że jestem niepopularną osobą? Bycie niepopularnym jest czymś złym? Największą wartością powinno być posiadanie przy sobie zaufanych ludzi, na których możesz zawsze liczyć, a nie posiadać setki znajomych, którzy każdego dnia mogą Cię wyciągnąć do klubu."

Ale dla mnie tez największą wartością jest posiadanie wokół siebie zaufanych ludzi. Wcale nie powiedziałem że tak nie jest. A popularność to jest całkiem osobna sprawa. Skoro Ty łączysz te dwie to tak jak mówiłem mało rozumiesz :) bez obrazy oczywiście bo wcześniej nie dodałem.


"Będąc w związku i idąc do klubu (nawet gdy idę sama bez partnera) to idę się bawić ze swoimi znajomymi, nie po to by znajdować sobie nowego kolegę i się z nim bawić całą noc. Co w tym trudnego do zrozumienia? Będąc w związku, w którym się kocha drugą osobę, jestem cała dla niego, a on dla mnie - żadna trzecia osoba nigdy nie powinna się znaleźć w tym związku, proste jak drut."

Tak jak większość osób w związkach. Ooo to czyli znajomi ? Więc chodzisz też z męską częścią ? I co wtedy nie zdarza ci się z nimi zatańczyć ? ;) Oczywiście że tak. A skąd pomysł że on tam szukał sobie nowej koleżanki ? Nie wiesz że ładni ludzie zwyczajnie przyciągają tego typu sytuacje ? Ładna osoba nie pójdzie na balety i nie przesiedzi w rogu całego wieczoru...co chwilę się znajdzie absztyfikant choćby i na taniec. I akurat tu się też podpisuje że nie warto być gburem lub dzikusem który jak tylko dostanie od kogoś spojrzenie to ma odrazu "spadaj jestem zajęty/zajęta" bo to już jest choroba ^^
Więc zrozum...taniec nie jest niczym złym tak samo jak twój taniec z męską częścią twoich znajomych.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku