Forum dyskusyjne

RE: Odpowiedzialność dzieci za grzechy ojców

Autor: mrrru   Data: 2022-06-13, 20:20:57               

Mimblo,

Po mojemu oznacza to co napisałaś oznacza, że świat idzie do przodu niezależnie od tego, czy jakaś religia macza w tym palce. :-)

Religia nie potrzebuje faktycznego istnienia bogów. Wystarcza sama wiara. Jeżeli przyjmiemy przez chwilę, że istnieje jedyny Bóg Jehowa, to wszystkie inne religie wierzą w bogów nieistniejących, co tym religiom w niczym nie przeszkadza istnieć, a ludziom wierzyć w coś, czego nie ma. Chrześcijaństwu też by to nie przeszkadzało.

Nawet to, że ten sam Bóg inaczej nakazał żyć Żydom, inaczej muzułmanom, inaczej katolikom, prawosławnym, protestantom, mormonom i ŚJ znaczy tyle, że z pism świętych ww. religii nie wynika do końca ani, jaki ten Bóg jest, ani czego naprawdę chce.

Jego istnienie (lub nie) nie jest potrzebne. Wystarcza wiara.
Bogowie pojawili się na Ziemi razem z człowiekiem.

"czy chrześcijaństwo nie spowodowało żadnych zmian na lepsze".
Zmiany niewątpliwie spowodowało. Czy na lepsze? To chyba zależy od punktu widzenia. Łatwiej mi wymienić wyprawy krzyżowe, narzucenie tej wiary ogniem i mieczem lokalnym społecznościom (w tym Słowianom), rzeź Katarów, noc św. Bartłomieja, hiszpańską inkwizycję czy stosy z czarownicami. W imię Boga popełniono dużo zła. Z błogosławieństwem biskupów i papieży. Nawet teraz Cyryl popiera i błogosławi.

Czy jakbyśmy wyznawali Zeusa czy Wisznu, to było by lepiej?

Dla mnie nauka Jezusa jest piękna, podobna do innych mistyków. Pewnie dobre rzeczy też się dzieją na chwałę Pana.
Ludziom wiara pomaga, daje jakiś cel, nadzieję na lepsze w niebie. Dopóki jej nie narzucają innym to jest dla mnie ok.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku