Forum dyskusyjne

RE: Kryzys wieku średniego

Autor: mimbla1   Data: 2022-05-02, 00:01:43               

@proszeorade
Nie załapałeś. Oczywiście że ogólnie oraz gatunkowo ciało migdałowate się aktywije, jednakowoż to jest duży poziom ogólności. A ja Ci usiłuję przekazać, że wiedza na tym poziomie ogólności ma wprawdzie pewne zastosowanie, ale nie uprawnia do stwierdzenia iż "wszyscy ludzie tak samo działają niczym maszyny".
Bo w podanym przeze mnie przykładzie są już dwie równie typowe reakcje czyli jest, nie da się ukryć, różnie - a nie tak samo.
Co Ci w praktyce życia z tego, że wiesz o roli ciała migdałowatego w reakcji na nagłe zagrożenie? I tak nie wiesz, póki nie sprawdzisz, jak zareaguje dany, indywidualny osobnik zaatakowany. Jeśli napadasz kogoś w ciemnej ulicy w celach rabunkowych musisz się liczyć z obiema reakcjami. I wiedza, że napadniętemu uaktywni się ciało migdałowate, w praktyce ci na nic. Nieprzydatna całkowicie.
To dotyczy sporej części wiedzy teoretycznej - nie przekłada się łatwo i prosto na praktykę życia. Co gorsze zaś co i rusz jakaś teoria w łeb bierze...w psychologii nie ma tak fajnie jak w matematyce na poziomie szkoły średniej, kiedy jeszcze "wszystko wiadomo".

A już tym bardziej nic nie uprawnia do twierdzenia, iż wszystko wiadomo, cała ta wiedza w mądrze wykorzystanym internecie jest (w necie jest tylko to, co ktoś tam "wrzuci") i da się rozwiązać każdy problem korzystając z jakiejś instrukcji oraz zmienić co się chce. Poczucie kontroli owszem, daje poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie oraz podnosi samopoczucie- tyle że ta kontrola w znacznym stopniu jest iluzją.

W swojej relacji z żoną właśnie tego doświadczasz.
Tak przy okazji to w relacjach bliskich z drugą jednostką ludzką dedukcja sprawdza się umiarkowanie. Bo pilna i staranna obserwacja konkretnego osobnika ma w relacjach ogromne znaczenie :)


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku