Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Żona nastawia syna przeciwko mnie

    Autor: Prometeus   Data: 2022-04-21, 14:10:56               Odpowiedz

    Witam wszystkich
    Jestem facetem w średnim wieku. Kilka lat temu rozwiodłem się i chociaż to zona wniosła o rozwód, teraz odgrywa się na mnie nastawiając syna przeciwko mnie. Nie wiem już co mam robić .Jak mam wpłynąć na nią ,żeby przestała to robić ? Jak mam rozmawiać z synem ,żeby jego stosunek do mnie uległ zmianie ?
    Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady czy sugestie.



    • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

      Autor: Calmi   Data: 2022-04-21, 18:48:02               Odpowiedz

      W jakim wieku jest Twój syn ? Czy mieszkacie razem ? Czy miałeś z nim i jaki kontakt przed rozwodem ? Jaki był powód waszego rozstania ? Czy syn jest na Ciebie zły o coś konkretnego ? Czy wysuwa i jakie zarzuty względem Ciebie ? Czy są identyczne jak (mniemam) krytykaze str Twojej Ex ? Jeśli nie ,co ona Ci wytyka ? Czy Twoim zdaniem jakaś przyczyna tego stanu rzeczy, leży po Twojej stronie ? Co to jest ?

      Musisz coś więcej napisać ,bo tak to można tylko domniemywać i jedynie polecić Ci cierpliwość - morze cierpliwości ;)))
      Może jeszcze sporo akceptacji względem zachowań syna, wyczucia ,taktu , a taże odrobinę zrozumienia i ciut pokory wobec żony/sytuacji .



      • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

        Autor: Prometeus   Data: 2022-04-22, 10:34:26               Odpowiedz

        Calmi dziękuję ci za odpowiedź .
        Starm się być cierpliwy,ale odnoszę wrażenie ,że moje słowa kierowane do niego odbijają się jak od ściany.
        Mój syn jest już pełnoletni .
        Nie, mieszkamy w różnych miastach .Ja wyprowadziłem się , pracuję w innym kraju.
        Wcześniej kontakt miałem .Wydaje mi się ,że dość dobry . Na pewno był lepszy niż teraz.
        Powodem rozstania była zdrada mojej żony .Chociaz mnie upokorzyła to ja byłem skłonny jej to nawet wybaczyć ,ale ona związała się z tamtym facetem .
        Nie wiem .Nic mi nie mówił na ten temat, ale zawsze trzyma stronę matki .
        Ona miała do mnie pretensje o to ,że pracowałem za dużo. To prawda ,ale ktoś musiał zarabiać na dostatnie życie,a żona zawsze miała duże wymagania .Teraz też ciągle chce wyciągać ode mnie pieniądze na zachcianki syna ,np na prywatne elitarne studia syna . Mam dość bycia tylko i wyłącznie bankomatem .
        Syn jest bardzo związany z matką ,przesadnie jej sie słucha , jest zniewieściały ,nieodpowiedzialny .
        Ja większość czasu pracowałem w dużej korporacji na odpowiedzialnych kierowniczych stanowiskach.Większość czasu za granicą ,ale przyjezdzałem do domu co dwa tygodnie ,żeby się z nimi widzieć. Matka ma duzy wpływ na syna ,on słucha jej się we wszystkim .Nie ma własnego zdania.
        To prawda, trudno mi zaakceptować wybory syna. Dwukrotnie zmieniał juz kierunek studiów ,po niespełna pół roku rezygnuje .Nic do niego nie dociera .

        Fatum kocham mojego syna . W jakim celu mam ciebie o tym przekonywać ?



        • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

          Autor: Calmi   Data: 2022-04-22, 19:18:53               Odpowiedz

          Jeśli syn jest już dorosły to trochę musztarda po obiedzie ,ale sprawa nie jest beznadziejna.
          Myślę ,że postępujesz mądrze, chcąc nakłonić syna do wzięcia odpowiedzialności za siebie, za swoje decyzje, ale on musi do tego dojrzeć. Jeśli do tej pory rodzice spełniali wszystkie jego zachcianki, nie musiał się wysilać, więc będzie mu trudno to zrobić. Prawdopodobnie stąd też wynika jego opór (foch;)

          Niech zgadnę,Twój syn jest jedynakiem (?)

          Ty byłeś weekendowym ojcem i to bardziej od spraw "technicznych"(zapewniałeś im wszelkie dobra)resztą zajmowała się ex żona, jeśli dobrze zrozumiałam .

          To ona na co dzień zajmowała się synem, trudno więc się dziwić,że wywierała/wywiera na niego większy wpływ .Pewnie w wielu sytuacjach musiała zastępować mu ojca.

          Jakbyś miał przeliczyć na lata swoją obecność w domu i nieobecność ,ile by to było ?

          No właśnie ;) nie dziw się zatem,że jest "zniewieściały"(wg mnie bardziej niedojrzały),że ma braki w wychowaniu .

          Oczywiście dużą rolę odgrywa też jakość tego "bycia", ale chyba nie była ona najlepsza skoro nie jesteś zadowolony z rezultatów, prawda ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-04-22, 19:32:20               Odpowiedz

            Na pewno nie będzie Ci teraz łatwo to odkręcić ,zwłaszcza ,że mieszkasz z dala od niego, ale człowiek ma niezwykłą zdolność zmieniania się .Im młodszy tym mu zazwyczaj łatwiej. Musi tylko w tym widzieć swój cel.

            Ty oczywiście też musisz zmienić podejście.

            Przede wszystkim pozwól mu ponosić konsekwencje swoich wyborów .
            ------------------------------------------------------------------
            Może on wcale nie chce kończyć tych studiów ?

            Musisz być też konsekwentny,ale i wyrozumiały .
            On ma prawo do swojego życia .Nie zapominaj ,że jest pełnoletni i tak go traktuj .
            Staraj się też teraz byc dla niego bardziej jak dobry przyjaciel,a nie surowy i wymagający ojciec ,a "osiągniesz" więcej.

            Rozmawiaj z nim - znaczy wiecej słuchaj, zadawaj pytania , nie oceniaj ,zamiast tego wskazuj konsekwencje jego zachowań .Podkreślaj ,że jest już dorosły ,a dorosłość polega na braniu za siebie odpowiedzialności ,a nie zrzucaniu jej na barki innych (tu rodziców).

            Ja nie mam wątpliwości ,że zależy Ci na dobru syna i lepszych z nim relacjach,ale teraz to musisz być jak ta kropla ,która drąży skałę.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-23, 08:41:16               Odpowiedz

            Calmi fajnie piszesz. Czytam Ciebie i jest ok. Jeśli pozwolisz, to od siebie dodam,że Rodzice powinni przeprosić syna za to, o czym on im powie, co zaniedbali w jego życiu. Tak uważam. Kiedyś też przepraszałam swoją córeńkę. Było to niesamowite przeżycie.Były łzy i dużo przytulania wzajemnego.
            Oczyszczenie totalne. Pozdrawiam.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-04-23, 12:06:20               Odpowiedz

            Prometeus,
            dlaczego uważasz, że żona nastawia syna przeciwko Tobie? Skoro syn jest pełnoletni to może żadnego nastawiania nie być, może być jakieś podejście syna do Twojej osoby wynikające z jego własnych emocji i ocen.
            Poza tym zaś skoro żona Cię zdradziła i związała się z tym drugim to jej nowy partner zaistniał w życiu syna, nie tylko w jej życiu. I to też może mieć jakiś wpływ na sytuację.

            Co do sposobu rozmawiania z synem to się w pełni zgadzam z sugestiami Calmi i się nie będę powtarzać. Pytaj, słuchaj, dowiaduj się. Poznaj swojego syna. Nie oceniaj krytycznie, nie ten etap.
            Nie zapytam, czy syna kochasz, ale zapytam czy go lubisz. Jako młodego faceta. Budzi Twoją sympatię czy raczej Cię irytuje?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-24, 10:37:14               Odpowiedz

            A Ty mimbla1 jakie masz przeczucia co do Prometeus? Skorzysta coś z tych Twoich pytań? Czy raczej się sam zirytuje na taką "domową" psychologię? Jesteś ciekawa w ogóle odpowiedzi bohatera tego wątku? Bardzo?Jeśli o mnie chodzi, to jestem zaciekawiona i tym i tym.Pozdro.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-24, 12:46:15               Odpowiedz

            A Ty fatum robisz to świadomie, czy to charakter?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-24, 13:19:55               Odpowiedz

            Mrrru witaj! A Ty GENIUSZU z Forum psychologicznego,to jakie masz myśli w tym temacie? Ukrywasz się za monitorem i tylko ogonek wystawiasz. A może spróbuj sił psychicznych, swoich i wysmaruj tutaj tekst,by mi wreszcie szczęka opadła.P.S. pamiętam, że jesteś INTROWERTYKIEM, podobnie jak mimbla1, więc zaskocz mnie EKSTRAWERTYCZKĘ. OK?-:)Miłej niedzieli.Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-24, 13:53:21               Odpowiedz

            Fatum, jedyne myśli jakie mam to to, że się czepiasz mimbli :-)
            Pewnie nie jest to ani genialne, ani odkrywcze, ani zaskakujące specjalnie stwierdzenie.

            Powiedziałbym, że jest mi przykro że rozczarowałem ...
            ...ale mi nie jest ;-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-04-24, 14:41:53               Odpowiedz

            @mrrru
            czasem się czepia, czasem zaczepia a czasem chwali, to trwa od lat i przywykłam :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-24, 15:20:23               Odpowiedz

            @mimbla
            Myślę, że od lat, w każdym razie odkąd tu jestem to widzę. Ale ostatnio zrobiło się jakby sympatyczniej i merytoryczniej, stąd na zasadzie kontrastu zauważyłem i pozwoliłem sobie zwrócić na to uwagę.

            Dalej nie wiem jednak, czy to świadome, czy taki charakter. A może samotność i jakaś chęć prowokacji rozmowy?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-24, 18:01:33               Odpowiedz

            Lubię taaakie "lotne" inaczej odpowiedzi. A mimbla1 zupełnie poprawnie o mnie napisała.Lata praktyki robią swoje. Prometeus też jest zabawny. Potrafi siebie samego zdiagnozować. I nagle umie z synem gadać. A z żoną nie potrafił? Nie dziwię się, skoro ujmuje żonie IQ. Ciekawe jakie IQ ma Prometeus? Może 220? Najmądrzejsza Kobieta Świata. Jej IQ to 220. Mogę wrzucić filmik. Piękna i mądra i ogólnie pomaga Światu!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-24, 21:31:37               Odpowiedz

            Problem w tym, że jak ktoś Cię nie zna, to się na to nabiera ;-)

            Ale powiedz, droga fatum - dlaczego tak? Można przecież prośbę o komentarz wyrazić na kilka(..) sposobów, to dlaczego akurat wybierasz taki?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-24, 23:40:15               Odpowiedz

            Ale dziwne pytanie zadałeś. Niby mnie znasz,a ciągle zapominasz o mojej ponadprzeciętności.-:) I chciałeś mimblę1 "napuścić" na mnie i Ci nie wyszło. Przykro patrzeć jaką masz teraz minę. Niczym zbolały piesek.P.S. i nie czuję w Tobie nawet ciut romantyzmu.A C.S. Lewis mówi: " aby znosić ludzi warto by próbować ich lubić". Ciebie próbuję od dawna i kiepsko mi faktycznie wychodzi. Wiesz może dlaczego się tak dzieje?Może nie potrafię tak dobrze udawać jak Ty mrrru? Ty jak widzę umiesz umiesz udawać i tu i sam przed sobą,że kogoś tam lubisz i kto wie,czy to udawanie nie weszło Ci tak w krew,że w końcu to możesz i mnie polubić. Strach się bać! Napisz coś prawdziwego o sobie!Bez udawania!Ok?!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-25, 11:02:55               Odpowiedz

            fatum, nie przypisuj mi swoich motywów. :-)

            Nie chciałem nikogo napuszczać na Ciebie. Poza tym mimbla jest za mądra, by się dała napuszczać na cokolwiek ;-)

            Co do lubienia to doceniam Twoje zaangażowanie, ale rzeczywiście strach się bać :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-25, 12:31:48               Odpowiedz

            Wiem, że masz problem z bliskością.Ale to się leczy. Najlepiej miłością do każdego bliźniego swego. Lubię Ciebie kici,kici. Serio. P.S. jesteś pomocny tutaj i tyle.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-04-25, 13:11:52               Odpowiedz

            Opowiedz mi o moim problemie z bliskością :-)

            3 ja wiem? żeby coś lubić, to trzeba najpierw skosztować.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-25, 23:09:52               Odpowiedz

            Tutaj?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-04-24, 16:05:52               Odpowiedz




            "Przede wszystkim pozwól mu ponosić konsekwencje swoich wyborów .
            ------------------------------------------------------------------
            Może on wcale nie chce kończyć tych studiów ? "


            Dokładnie tak ! I dzisiaj się w tym upewniłem .Ja widzę ,ze to matka go przymusza do tych studiów i ona wymysliła kolejny kierunek .Ona sama nie ma dużego wykształcenia i chciałaby się chwalić przed rodziną i wszystkimi znajomymi osiągnięciami syna,tak jak to robiła kiedy dostał się na prawo. Myśli ,że jak studia będą płatne to syn sobie na nich poradzi ,nie zniechęci się tak szybko.Wczoraj spotkałem się z synem i spróbowałem twojej metody Calmi .I wiesz co ,ONA naprawdę działa ! Najpierw zapytałem go co tak naprawdę chciałby robić .On powiedział mi ,ze tak naprawdę to nie wie . Normalnie pewnie bym się go czepił typu jak może nie wiedzieć ,przecież jest już dorosłym mężczyzną ,ale przypomniałem sobie twoje rady i przemilczałem .Oj długo to milczenie trwało .
            Potem powiedziałem mu zgodnie z prawdą ,że jeśli on naprawdę chce tam studiować to jestem skłonny zapłacić .A on na to ,że nie chce ,że to był pomysł matki ,tak jak prawo .Przyznał ,że nie umie się jej przeciwstawić .Wolałby zupełnie inny kierunek ,ale boi się reakcji matki i czy sobie na nim poradzi .Oczywiście ja też wolałbym ,żeby studiował ,ale żeby tym razem skończył . Najtrudniej mi będzie zaakceptować jego wybory .Boję się ,że zmarnuje sobie życie.
            Tak masz racje to mój jedyny potomek. To prawda , że był rozpieszczany przez nas ,zwłaszcza przez matkę i całą rodzinę ,Dzisiaj widzę jak zgubny to miało na niego wpływ .

            Dziękuje wszystkim .
            Muszę to na spokojnie przemyśleć .Bedę miał czas ,bo przede mną długa podróż .
            Mojego syna kocham i lubię ,irytuje mnie tylko to ,że matka ma na niego tak duży i zły wpływ,a on jej niemal we wszystkim ulega.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-11, 23:09:50               Odpowiedz

            "Wczoraj spotkałem się z synem i spróbowałem twojej metody Calmi ."

            Ech, to nie moje metody tylko Faber i Mazlish ,ale polecam bo dobre :) Mozesz dowiedzieć się więcej na ten temat np w you tube ,one wydały też mnóstwo książek .

            Wg nich wychowywałam swoje dziecko i muszę powiedzieć, że efekty zaskoczyły mnie b pozytywnie .Teraz jestem z niej bardzo ,bardzo dumna :)))

            Nie bój się ,że chłopak zmarnuje sobie życie . Jest jeszcze młody zmądrzeje -ma czas .Jeśli będziesz go wspierał i stał za nim murem, na pewno tak się nie stanie.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: MagdalenkaL   Data: 2022-05-13, 13:01:25               Odpowiedz

            Dobrze napisane. W ogóle to witam ;) Przykro się czyta, że nie dość, ze żona zdradziła, to jeszcze tak się zachowuje



        • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

          Autor: fatum   Data: 2022-04-22, 21:28:41               Odpowiedz

          W bardzo prostym. Pisząc odpowiedź dla mnie konfrontujesz się z problemem syna. Jak czytałam Twój post,to widziałam twarz Twojego syna. Była smutna i dlatego zapytałam,czy kochasz syna. I sam widzisz,że nie do końca jesteś zakochaby w swoim synu.Miłość to piękna rzecz.Ale to pewnie wiesz. A może nie mam racji? To popraw mnie, proszę.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-04-24, 16:19:14               Odpowiedz

            fatum w ogóle nie jestem zakochany w swoim synu.Zakochać to ja moge się w jakiejs bardzo mądrej kobiecie,ale jej dotąd nie spotkałem.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-04-24, 18:25:27               Odpowiedz

            Powiem tak. Mądry przyciąga mądrego, głupi przyciąga głupiego, empatyczny p.empatycznego,itd. Zatem...szukaj ...dalej.Powodzenia.P.S. czemu nie jedziesz, tam, gdzie jedziesz razem z synem?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-11, 16:20:00               Odpowiedz

            https://youtu.be/XgPRrJ-2OLM P.S. co u Ciebie Prometeus? Pozdrawiam.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 22:10:42               Odpowiedz

            Super kawałek. Stary dobry Queen :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 22:15:30               Odpowiedz

            Dziekuje fatum. U mnie dobrze .Praca, praca,praca,Syn xhce zlozyc dokumenty na swoj kierunek studiów.Wspieram go w tym dążeniu i dopinguje do podejmowania własnych decyzji i odcięcia się od piersi matki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 22:18:41               Odpowiedz

            To piosenka o mnie z ta różnicą,że ja nigdy nie miałem kochanki



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-11, 22:58:50               Odpowiedz

            Wydaje mi się, ze Twoją kochanką była praca .

            Może za mało dawałeś żonie atencji,uwagi ?

            Kiedy mężczyzna jest zajęty swoimi sprawami, jego kobieta moze poczuć się odepchnięta, nie chciana, samotna .



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 23:23:05               Odpowiedz

            To prawda zawsze pracowałem bardzo dużo,ale kochałem żonę bardzo mocno.Zrobiłbym dla niej i dla syna wszystko .Oddałbym za nich życie,dlatego nie mogę zrozumieć dlaczego ona mi to zrobiła.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-11, 23:38:45               Odpowiedz

            " To prawda zawsze pracowałem bardzo dużo,ale kochałem żonę bardzo mocno.Zrobiłbym dla niej i dla syna wszystko .Oddałbym za nich życie,dlatego nie mogę zrozumieć dlaczego ona mi to zrobiła. "


            "Nadmiar miłości Cię zabije "

            A kochać za bardzo, to jak nie kochać wcale.

            Trzeba przejść wiele mil w cudzych butach, by móc zrozumieć drugiego człowieka,jak w tej piosence...

            Uwielbiam Fredka :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 23:44:15               Odpowiedz

            Było mi ciężko. Teraz jest już lepiej ,ale troche zatraciłem sens życia.

            A kochać za bardzo, to jak nie kochać wcale.

            Tego nie rozumiem.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-11, 23:49:42               Odpowiedz

            Heheh
            bo trzeba przejść wiele mil w cudzych butach, by móc zrozumieć...

            Ja tracę sens jak czuję się bezradna ... tak jak w obliczu tej wojny :((( Dzisiaj się dowiedziałam ,że moja znajoma Ukrainka przeżywa straszny dramat ...:(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 23:51:49               Odpowiedz

            A jest w Polsce czy w ojczyznie ? Czego jej brak mam pewne znajomości moze mógłbym pomóc?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-11, 23:54:32               Odpowiedz

            W PL ,ale ma tak ciężko ,że nie można jej pomóc ... no przynajmniej ja nie wiem jak :(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-11, 23:56:24               Odpowiedz

            Ale ja mam możliwości. Mogę jej załatwić pracę, mieszkanie.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-12, 00:04:24               Odpowiedz

            To bardzo miłe z Twojej strony:)

            Ale nie w tym problem ona ma pracę,a mieszka u mnie,ale jej syn jest ranny w Azowstalu i od tygodnia nie ma od niego żadnych wieści :(((

            Serce mi się kraje :'



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-12, 00:11:34               Odpowiedz

            No to faktycznie takich możliwości nie mam :(((Bardzo mi przykro. Ta wojna jest okrutna i bezsensowna. Jak ona sobie z tym radzi?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-12, 00:19:49               Odpowiedz

            Ma dwoje młodszych dzieci i męża w Ukrainie dla nich musi żyć .Nie traci nadziei chociaż jej ciężko i modli się o pomoc dla Azowa.
            Poryczałam się jak byłam dzisiaj u niej ,też nie mogę nic dla niej zrobićoprócz pocieszania i podnoszenia na duchu ,ale dziś nie wytrzymałam presji ,ta bezsilność jest najgorsza

            Niech ta wojna się wreszcie skończy !!!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-12, 00:27:36               Odpowiedz

            Co Ty fatum wiesz o bólu ?

            Jej dziecko,młody chłopak leży gdzieś ranne,bez bliskich ,pomocy lekarskiej, pod nieustającym ostrzałem i ogniem najeźdźcy...

            Podziwiam te kobietę, ona jest niezwykle silna ...

            Tobie tak łatwo przychodzą sądy ,a prawda jest taka ,że tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-12, 00:32:00               Odpowiedz

            https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-otwarte-rany-bez-lekow-dramatyczny-apel-pulku-azow,nId,6015273#crp_state=1



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-12, 00:36:49               Odpowiedz

            Trzymaj się Calmi i TY bądź silna i dzielna.Pozdrawiam was ciepło i trzymam kciuki za Ukrainę i Azowstal. Cuda się zdarzają.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-12, 00:49:36               Odpowiedz

            Dziękuję bardzo Promyczku.
            Dziś jest mi po prostu niewymownie smutno, ale tak ... nadzieja umiera ostatnia.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-12, 16:17:28               Odpowiedz

            Kobieto,Calmi. Przestań krzyczeć na mnie.Wiem o bólu dużo,ale Tobie nie zamierzam się tłumaczyć. Pomagam Ukrainie na miarę moich możliwości. Tyle.P.S. Ty tylko wrzucasz linki i to ma wystarczyć? Co niby takiego zrobiłaś do tej chwili? P.S. nie życzę sobie złości z Twojej strony do mnie! Zajmij się czym użytecznym! Bye.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-12, 18:09:04               Odpowiedz

            Użytkowniczko fatum nie widzę żeby Calmi na Ciebie krzyczała.Widze natomiast ,ze Ty to robisz.Nie rozumiem z jakiego powodu krzyczysz także na mnie.Calmi użyczyła władnego mieszkania.To mało? Ona jest bardzo pomocna także na tym forum,za to Ty rzucasz się na wszystkich ,jak wygłodniały pies na kości.Co jest z Tobą nie tak kobieto?Dopóki zarabiałem duże pieniądze w moim małżeństwie wszystko było dobrze .Nie czułem się samotny ani moja żona. Ona dostawała wszystko czego chciała i wielokrotnie mówiła mi,że jest bardzo szczęśliwa. Rozmawialiśmy ze sobą prawie każdego wieczoru.Czasowa rozłąka pozwalała nam zatęsknić za sobą i nasza miłość byla wspaniala. Problem zaczal się dopiero wtedy jak ja się ciężko rozchorowałem i na dłuższy czas musiałem pozostać za granicą na leczeniu. Ona w tym czasie ani razu mnie nie odwiedziła, chociaz ja o to prosiłem. Za to znalazła sobie kochanka.Nie rozumiem o co Ci chodzi. Obwiniasz mnie ,że byłem chory ? Przeciez to niedorzeczne.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-12, 20:35:29               Odpowiedz

            Człowieku pomagałam Tobie jak umiałam,a Ty tak do mnie teraz? Nie dziwie się,że masz złe życie. Sam na nie sobie zapracowałeś. Bye.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-13, 20:12:54               Odpowiedz

            fatum
            "Człowieku pomagałam Tobie jak umiałam" Jak nie umiesz ,to bardzo cie proszę ,nie pomagaj.
            A to twoje stwierdzenie jest wręcz podle :
            "Nie dziwie się,że masz złe życie. Sam na nie sobie zapracowałeś.^
            Jeśli ja mam złe życie ,to aż strach pomyśleć jakie ty musisz mieć f a t u m :(



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-13, 21:19:26               Odpowiedz

            Jesli ofiarowywanie pomocy jest cnotą, to fatum musi być Dziewicą Orleańską ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-13, 21:29:42               Odpowiedz

            Ona jest b pomocna, tylko nie wiedzieć czemu, ludzie tego nie doceniają :(((

            Od kiedy to insynuowanie, oszczerstwa, wrzaski i manipulacje są komukolwiek pomocne i w czym ?

            "Kobieto,Calmi. Przestań krzyczeć na mnie...nie życzę sobie złości z Twojej strony do mnie! Zajmij się czym użytecznym! "

            Nie kłam fatum . Nigdzie na Ciebie nie krzyczałam . Nie dość ,że swoje aroganckie zachowanie przypisujesz innym ,wstawiając swoje komentarze od czapy, to jeszcze mi rozkazujesz .(?)

            Zachowujesz się jak jakaś bardzo chora osoba, która ma duże problemy z prawidłowym rozumieniem i interpretacją tego, co się do niej mówi :(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-13, 21:41:48               Odpowiedz

            Tez tak pomyślałem.To nie jest normalne zachowanie.
            Miłego wieczoru Calmi.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-13, 22:10:03               Odpowiedz

            Dziękuję Prometeus i Tobie miłego i dobranoc :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-13, 22:11:31               Odpowiedz

            Dobranoc Calmi.Miłych snów:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-14, 00:53:38               Odpowiedz

            Popatrz na siebie! Wlazłaś ze znajomym i oboje urządzacie komedię.A Ty jeszcze dodatkowo reklamujesz swoją znajomą! Nie wstyd Ci? Moje komentarze są w porządku. Ty natomiast żywcem przepisujesz cudze teksty i jeszcze nie raczysz tego zaznaczyć. Wstydź się! Twoja kultura jest tak wielka,że aż jej nie widać! Bez odbioru!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-14, 09:02:36               Odpowiedz

            fatum
            "Ty natomiast żywcem przepisujesz cudze teksty"

            Heheheh
            Mówi to ta co to ukradła cudzy wiersz i opublikowała na tym portalu jako własny. Śmiechu warte.
            ;)))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-14, 09:31:40               Odpowiedz

            Widzisz TULUZKA zmieniłaś nick,ale prosto nadal piszesz i myślisz. Jesteś niewiarygodna i nie miałaś tutaj dobrych ocen. Tak.Prawda wypłynie zawsze. Możesz sto,dwieście razy zmieniać nick,ale wrednego stylu pisania nie potrafisz,bo tkwi w Tobie mroczność! A mroczność leczy się miłością,której nie dasz nikomu,bo jej nie masz.Współczuję Ci bardzo.Idź do Kościoła i oddaj swoje grzechy Bogu. Serio.Błogosławię Ci.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-14, 10:20:39               Odpowiedz

            I jak zwykle miało być "bez odbioru" i jak zwykle kłamiesz .
            Noo chyba, że nie rozumiesz co znaczy "bez odbioru";)))

            "bo tkwi w Tobie mroczność! A mroczność leczy się miłością...Idź do Kościoła i oddaj swoje grzechy Bogu.Serio.Błogosławię Ci."

            A kim ty jesteś papieżycą ?
            Uuuuu aż mię nastraszyłaś .
            Apage satanas ;)))

            To, że nie pałam miłością do ciebie nie znaczy, że do nikogo heheh, a używanie kwantyfikatorów jako prawdy objawionej charakteryzuje twój styl- wszyscy są źli, każdy ma paskudne życie i jest wredny . Ty jedna idealna. Noo jak żona Azariusa strach się bać.

            Tylko ty masz jedną wadę . Nie znikasz jak ona,bo ty reprezentujesz narcyzm " grandiose " ;)))

            Oj biedna fatum ja się wcale nie ukrywam, zapomniałam hasła to wszystko,a nick zmieniłam, bo byłam ciekawa kiedy się kapniesz heheh .Oj długo to trwało :(jestem sobą i jestem tak charakterystyczna, że wszyscy dawno zdążyli się zorientować, tylko ty jedna nie skumałaś ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-14, 10:23:59               Odpowiedz

            PS
            A teraz masz czas, bo ja jadę na wycieczkę, więc może dla odmiany wymyśl coś mądrego, ok ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-14, 17:21:24               Odpowiedz

            Sprostuję Twoje mało logiczne pisanie. Zanim odeszłaś z Forum,to napisałam publicznie,że idę na kanał Katolicki,bo tutaj mimbla1 mi zwracała uwagę,że za dużo piszę o Bogu. I tamże jestem. Jestem tam dobrze traktowana i tyle. Tutaj zaglądam rzadko. Lubię tutaj kilka osób i z sentymentu zaglądam. Tak. Lubię mimblę1,Adamosa325, 123/124she,oraz inne osoby też lubię,ale nie będę wymieniała,bo tak postanowiłam. Ty Tuluzka nie zmieniłaś się kompletnie. Twój styl pisania jest łatwy do rozpoznania.Zresztą wcześniej pisałam o tym,że Calmi to Tuluzka do Jaspero pisałam.Nie odpisał.Bywa. Zatem trzymaj tam Tuluzka. Pomyśl o swojej Duszy.Znam mnóstwo niewierzących,którzy wracają na łono Kościoła. Ty też możesz.Po prostu. Przypominam Ci,że ja Ciebie dobrze traktuję,a Ty niestety tego nadal nie potrafisz. Smutne to.Pa. Nadal bez odbioru.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-14, 22:38:58               Odpowiedz

            Fatum prosze przestań spamować w moim wątku. To nieprawda,że dobrze traktujesz ludzi. Dokuczasz i obrażasz ich prawie w każdym wątku. Idz na swoje katoforum i tam katuj i nawracaj ludzi. Nic tu po tobie.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-14, 23:56:37               Odpowiedz

            Ze zwykłego współczucia powiem Ci,że potrzebujesz neurologa. Zadbaj o zdrowie.Za m-c może być za późno. Neurolog Ci jest potrzebny. Mówię prawdę. To tyle. Na zawsze bez odbioru.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-15, 08:07:16               Odpowiedz

            Uprzejmie proszę administrację tego forum o usunięcie wysoce toksycznej osoby o nicku "fatum" z mojego wątku.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-15, 08:25:17               Odpowiedz

            @Prometeus
            fatum już tak ma. Chce dobrze, a wychodzi jak zawsze. To taki tutejszy folklor. :)
            Potraktuj to jako okazję do ćwiczenia asertywności.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-15, 10:29:10               Odpowiedz

            Ja jestem bardzo asertywny.W mojej firmie i zyciu kieruje się prostymi zasadami.Jesli ktoś nie pomaga,a wręcz szkodzi,to dziekuje mu za współpracę.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-15, 12:15:55               Odpowiedz

            Jak masz przewagę finansową lub pozycji to jest łatwiej o asertywność. Tu jest sytuacja równorzędna - każdy ma prawo się wypowiedzieć i nie musi się wypowiedź każdemu podobać. :-)

            Punkt widzenia różny od naszego może być cenny. A co do formy - każdy pisze jak "umi" ;-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-16, 23:32:58               Odpowiedz

            mruu
            "Tu jest sytuacja równorzędna - każdy ma prawo się wypowiedzieć i nie musi się wypowiedź każdemu podobać. :-)"

            Sorry Mruu, ale to jest ewidentna NIE PRAWDA .

            Tu obowiązuje regulamin forum i zasady netykiety, znaczy to tyle, że nie można pleść co ci ślina na język przyniesie i nieumiejętnie opluwać interlokutora.

            Jeśli ktoś pluje Ci w twarz, bo "nie umi" inaczej, oczywiście możesz udawać, że to nic takiego, że ten typ " tak ma" i wmawiać sobie, że to deszcz pada, ale w pewnym momencie stracisz szacunek do siebie.

            Są pewne granice przyzwoitości ,które ściśle korelują z naszymi granicami których powinniśmy strzec .

            Nazwanie twórczości fatum ( wycinanek, rzeźbienia i haftów;)))" folklorem" moim zdaniem zdecydowanie ubliża sztuce ludowej ;)))

            Bo kim trzeba być, żeby komuś, kto szuka wsparcia i pomocy wyciąć taki numer, wyrzeźbić i wy.zygać :



            " jesteś złym człowiekiem, który ma złe życie " ???


            Może mi powiesz co cennego widzisz w tym stwierdzeniu ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-16, 23:46:17               Odpowiedz

            mruu
            "Punkt widzenia różny od naszego może być cenny. A co do formy - każdy pisze jak "umi" ;-)"

            Oczywiście wymiana moze być i z reguły jest b wartościowa, ale myślę ,że "punkt widzenia" to zgoła coś innego, niż dow.lanie komuś tylko dlatego, że operandów zabrakło, bo między wolnością słowa ,a hejtem jest zdecydowana różnica .

            Stały repertuar fatum - zmieszanie z błotem rozmówcy, to swoista manipulacja, którą stosuje od zawsze i zawsze, gdy brak jej argumentów (lub starych powywlekanych,przeinaczonych "brudów" z archaicznych wątków) żeby zdeprecjonować zszokowanego interlokutora .

            Jeśli delikwent zaczyna się bronić, zawsze następuje "bez odbioru" zamienia sie w głucha i ślepą masę, odwraca mruu ogonem i udaje ofiarę ;)))

            Czy usprawiedliwianie "nie umieniem inaczej" oczywistego hejtu, nie jest stwarzaniem podwójnych standardów ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 00:36:46               Odpowiedz

            Nawet mrrru nareszcie Ciebie Tuluzka przejrzał. Dzięki Bogu.Nikt nie chce już z Tobą pisać,bo jesteś nastawiona na kłótnie i zadymy,które kiedyś mi zawsze przypisywałaś.Ale mądrzy przejrzeli Ciebie i po prostu przestali z Tobą pisać. I nadal nie potrafisz wyciągać dobrych wniosków. Jedyne co potrafisz,to zmieniać nicki.Jeśli już to musisz robić,to zmień styl pisania. Zawsze Ciebie poznam. I to nie tylko po pisaniu.Polecam opuszczenie Forum dla zdrowia.Serio.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:23:16               Odpowiedz


            I ja
            "Sprostuję Twoje mało logiczne pisanie." fatum heheh

            i to językiem dostosowanym do twoich możliwości.

            Ja wg ciebie pisze "prosto", ale Calmi chwaliłaś za inteligentne wypowiedzi, ba później nawet komentowałaś, że zbyt książkowo pisze heheheh

            Tuluzki w życiu byś nie pochwaliła, stąd wiem, że mnie przez dłuższy czas nie rozpoznałaś(tak ,że twoje kolejne kłamstwa do sprawdzenia ;))))))))

            A może ty fatum masz schizofrenię, że nie potrafisz w swojej głowie zdecydować, czy ja pisze "prosto",czy "ksiazkowo" ? Tu nie trzeba neurologa od zawsze i gołym okiem widac ,ze cos ci tam nie styka. Niektórzy nazywają to Bog wie dlaczego folklorem.

            "Odeszłaś ",po tym jak niemal wszystkich stąd wypłoszyłaś i nie było do kogo nawijać twoich głodnych kawałków hehe
            Odeszłas dzięki mojej sugestii .Najpierw oczywiście był foch i wielki wqw, ze cie wyganiam,a zaraz potem dziękowałas mi, że odnalazłaś tam swoje "przeznaczenie"(a twoje kłamstwa jak zwykle do sprawdzenia w historii :)))

            Także schowaj sobie te ukradzione pier d.poety dla księdza jak pójdziesz do spowiedzi, ok ? ;)))

            Wypisujesz oczywiste oszczerstwa i źle traktujesz nie tylko mnie,Prometeusa, ale wszystkich innych ludzi, nawet o zgrozo Adamosa nazwałaś kidyś burakiem i wysmiewałaś się z jego kalectwa. Niektórzy tolerują cię tutaj, bo stwarzasz pozorny ruch w "interesie", podlizujesz się i myślą ,że faktycznie masz jakieś specjalne względy, ale większość ludzi odstraszasz niestety.

            Bezpardonowo oceniasz. Nie żebym się przejmowała, wiesz gdzie(ś;) mam twoje oceny,bo to TY jesteś nie wiarygodna z powodu twoich notorycznych kłamstw, wymyślania wssanych z palca i szklanej kuli historii, na temat prywatnego życia ludzi, których nie znasz i odwracania kota ogonem.

            Wymyślasz tez ludziom i wiele osób już ci to setki razy wypominało, a jaki mają stosunek do ciebie można przeczytać w twoich wątkach i w historii. Problem w tym ,że nie wiedzą lub też nie chce im się zgłaszać tego gdzie trzeba.

            Niestety jesteś ,albo tak ograniczona ,albo tak zapatrzona w siebie(a najpewniej i jedno i drugie;) ,że nigdy to do ciebie nie dotrze . Zawsze będziesz odwracać kota ogonem i haftować. Także szkoda czasu i atłasu .

            Dlatego pisze to nie dla ciebie( ty zreszta ponoć "nie odbierasz" ;)))) ,ale dla Prometeusa i innych nowych osób oburzonych twoim zachowaniem, zeby mieli świadomość z kim mają do czynienia .



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:31:06               Odpowiedz

            "Nawet mrrru nareszcie Ciebie Tuluzka przejrzał."

            Mnie przejrzał czy raczej ciebie fatum (JW lub niżej zależy od ustawien ;)))

            Myslałas ,ze swoim migdaleniem do Adaska i Mruczka przykryjesz jak zwykle swoje haftowanie na ludzi ? To kolejna "wyrafinowana" technika manipulacyjna wiejskiej artystki ?

            Jeśli natychmiast nie zaprzestaniesz swojego hejtowania,insynuacji i manipulacji także w moim kierunku ,będę zmuszona zgłosić to do administracji forum i to ty opuscisz te za wysokie progi na twoje krótkie nogi i to w trybie przyspieszonym .



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 09:01:38               Odpowiedz

            Calmi, :-)

            W takich forumowych dyskusjach jest nadawca i odbiorca. "Dowalenie", "zmieszanie z błotem" itp. następuje wtedy, gdy odbiorca bierze do siebie wysłany komunikat. Stąd napisałem o asertywności. Oczywiście że jest fajnie, jak sobie spijamy z dzióbków, ;-) ale jak widać nie każdy lubi lub potrafi.

            Wysłany komunikat świadczy o nadawcy, o jego perspektywie, kulturze i jakie ma pod kopułką myśli. Jak ktoś lubi prezentować swoją nieakceptację rzeczywistości to jego problem.

            "Jeśli delikwent zaczyna się bronić" - to popełnia zasadniczy błąd karmienia trolla. To jest ludzkie, ale bez sensu. :-)

            Jako czytelnik czy odbiorca różnych komunikatów staram się wyciągnąć z tego komunikatu cenną treść. Dlatego forma ma wtórne znaczenie dla mnie. Czasami komunikaty składają się tylko z formy ;-) i wtedy rzeczywiście sensu nie mają. Lubię czytać takie, w których jest dużo treści. :-)

            To, co pisze fatum się składa głównie z formy, ale czasem trafiają się perełki. Dlatego czytam te szklanokulowe wizje i tylko jedno mnie dręczy - czy ta manipulacja jest świadoma, czy też mimowolna i wbudowana w charakter. :-)

            Od regulaminu i netykiety są moderatorzy i jak coś przekracza, to wylatuje.

            Rozumiem też, że ja to dziwny jestem i nie należy się mną sugerować :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:34:14               Odpowiedz

            Mrru gdyby "dowa-lanie" zależało tylko od percepcji odbiorcy to hejt byłby legalny,a tak nie jest.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 09:40:32               Odpowiedz

            Mrrru to teraz zrobiłeś mi dobry dzień. Fajnie się czyta Twój komentarz.O tych moich perełkach to już wielokrotnie mrrru pisałeś, więc chyba faktycznie coś w tym jest.Dziękuję.Serio wykorzystam,jeśli pozwolisz [by nie było plagiatu!] Twoje przemyślenia. Przypadło mi do gustu to:" Wysłany komunikat świadczy o nadawcy, o jego perspektywie,kulturze i jakie ma pod kopułą myśli". To jest genialne i prawdziwe i psychologiczne. Tam,gdzie jestem to o tym powiem, czyli przepiszę Twoje słowa. Nie musiałam się pytać,czy mogę,bo wzięłabym w cudzysłów,ale zapytałam,bo przecież jestem kulturalna.-:)*Mrrru to prawda,że jeśli nadawca= człowiek ma dobre myśli pod kopułą,to je przekaże dalej.I odbiorca może z nich skorzystać. Tylko zauważyłam,że takie pozytywne treści nie są odbierane przez ludzi,którzy mają problem ze swoją głową.I tam,gdzie teraz siedzę jest to bardzo widoczne.Oczywiście staramy się pomagać jak umiemy najlepiej.Niektórzy modlą się za innych.Kiedyś się za mnie modlono i powiem Ci,że to działa. Miałam taki lekki kryzys,powiedziałam,poprosiłam i pomodliły się osoby za mnie.Stwierdzam,że to mi pomogło i jestem wdzięczna grupie. Miłego dnia mrrru i jeszcze raz dziękuję Ci. I jeszcze jedno. Jeśli będziesz miał ochotę,a byś potrzebował wsparcia modlitewnego, to chętnie to dla Ciebie uczynię. Papatki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:45:33               Odpowiedz

            "Przypadło mi do gustu to:" Wysłany komunikat świadczy o nadawcy, o jego perspektywie,kulturze i jakie ma pod kopułą myśli". To jest genialne i prawdziwe i psychologiczne."

            Bo jak zwykle nie zajarzyłaś ,że to o tobie było ;))))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:52:03               Odpowiedz

            "Tam,gdzie jestem to o tym powiem, czyli przepiszę Twoje słowa."

            No właśnie, tak to u fatum działa heheheh



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 12:42:41               Odpowiedz

            Calmi, :-)

            Tak to widzę:
            https://paczaizm.pl/wiesz-puchatku-ja-to-wlasciwie-nie-lubie-prosiaczka-to-nie-jedz/

            :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 14:02:58               Odpowiedz

            Mrrru no,jestem pod wrażeniem tego Puchatka.-:)Przekażę dalej.Hej!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 14:08:40               Odpowiedz

            Mrrru przekażę dalej i szczerze dodam,że to są słowa mądrej Osoby,którą mam zaszczyt i wielką przyjemność zacytować. Nawet powiem,gdzie można Ciebie czytać.Z radością to powiem.-:)*^



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 15:00:49               Odpowiedz

            Głaski odnotowane :-)

            Ten numer z Puchatkiem znałem w odległych czasach jako dowcip z serii "Polak, rusek i Niemiec", czy też z jakąś podobną obsadą i brakiem jedzenia na pustyni.

            Natomiast to wydaje mi się oczywistością, że jeżeli ktoś snuje przypuszczenia na temat drugiego ktosia - to w oczywisty sposób ten komunikat określaj przypuszczającego, a nie przypuszczanego - bo przypuszczający o przypuszczanym ma pojęcie ograniczone i prezentuje jedynie swoje "wydajemisie".
            Trochę przyfilozofowałem powyżej, ale tak mam :-)

            Czytanie mnie na poważnie jest niebezpieczne dla światopoglądu. Co jest dobre dla kota nie musi być dobre dla człowieka. Inaczej wszyscy jedli by Whiskas i kupkali do kuwetki ;-)))

            Nie zakładam copyright na własne wypowiedzi. Bierz co chcesz - na własną odpowiedzialność.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 15:42:12               Odpowiedz

            Mrrru najchętniej wzięłabym sobie Ciebie całego,ale nie mogę.Z wiadomych powodów,które mi zabraniają tego i owego.Zatem wezmę to, co ze mną rezonuje.Umiem odczuć,co jest dla mnie bezpieczne i dobre.Mam Wspaniałego Anioła Stróża i On mnie chroni przed niebezpieczeństwem i tu i tam i jeszcze tam. Dlatego nie obawiam się w zasadzie niczego.Tak.Komunikacja między ludźmi jest często trudna. To truizm.Wiem.Ale to prawda.U Ciebie odczuwam taką dojrzałość cokolwiek to znaczy.I też odczuwam szczerość. To lubię i cenię. Bardzo. Zmykam,bo ....inni też mnie potrzebują. Jeszcze.Papatki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 16:21:38               Odpowiedz

            mruu
            "Tak to widzę:

            wiesz-puchatku-ja-to-wlasciwie-nie-lubie-prosiaczka-to-nie-jedz "

            A ja tak :

            O to właśnie biega, że ja tę tłustą wieprzowinkę z reguły lekkim truchtem "obchodzę" z daleka ;))))))

            Problem w tym, że ta całkiem surowa świnka w menu stoi i sama do mojego gardła i to z nożem się pcha. Inne potrawy są dla mnie strawne, a niektóre nawet b dobre, ba one nawet nie muszą wylizywać ...mi talerza ,i ja tez na szczescie nie muszę ;)))

            Powiedz mi zatem, dlaczego wg Ciebie mam wylewać wszystko jak leci do wiadra wraz z niechcianymi pomyjami ?

            Ja wiem, że wygłodniałe głasków kotki, na co dzień whiskasem karmione, są łase na świnkę i każde niemal świństwo przełkną ,nie przejmując się, że innych od samego patrzenia na to ich obżarstwo mdli ;))))))

            Tylko błagam Cię, nie narzekaj potem, że Ci brzuszek urósł i do lusterka strach spojrzeć, ok ? Uwierz mi - z boku wygląda to dość żenująco :(((




          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 16:54:07               Odpowiedz

            Calmi :-)

            Nie wiem, czy zauważyłaś, ale umieszczasz w tym temacie dużo energii i emocji. Negatywnych. Nie dlatego, że fatum pisze co pisze, tylko dlatego, że jakoś to do Ciebie dociera.

            Pompujemy zatem (kolejny) wątek na temat fatum - a całkiem być może o to właśnie chodzi. :-)

            Przecież to Ty dobierasz z menu to, co na talerzu.

            Wartość głasków jest podobna do apsików - to tylko czyjeś wydajemisię. Komuś się podoba to co myśli (o kocie) - dobrze, komuś się nie podoba co myśli - jego problem. Mnie tam nie ma :-)

            Nie strasz tym lusterkiem... ;-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:10:11               Odpowiedz


            "Pompujemy zatem (kolejny) wątek na temat fatum - a całkiem być może o to właśnie chodzi. :-)"

            Noo wiadomo,że to woda na młyn narcystycznego ego ;)))

            "Nie dlatego, że fatum pisze co pisze, tylko dlatego, że jakoś to do Ciebie dociera."

            Azaliż pozwolisz ,że się z Tobą nie zgodzę do końca;))))))

            Dociera ,bo za dużo już się napatrzyłam jak ludzie stąd wiali w popłochu, żeby przyglądać się temu z obojętnością, a może nie stać mnie na wyrozumiałość dla tak nikczemnej osoby...
            też mam wady heheh


            "Nie strasz tym lusterkiem... ;-) "

            Spoko to nie moje lustro i nie mój brzuch, ale byli już tacy, co się na głaski nabierali i w tym fatumowym lusterku przeglądali. Z czasem dopiero na oczy przejrzeli, że to jednak nie prawda, że to tylko krzywe zwierciadło jest odbijające zdeformowany obraz(np APatia).



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 18:38:58               Odpowiedz

            Mrrru przecież karmisz wiesz kogo! Bez Ciebie tego kogoś nie ma! Sam pisałeś Przyjacielu,żeby nie karmić T. Proszę zatem nie karm! T. Wróciłam i widzę,że jest dokarmianie T. Nie warto. Na wszystkich Forach są takie T. To są ludzie przegrani. Serio.Jestem szczęśliwą osobą,to wiem jak cierpią osoby nieszczęśliwe. Mrrru serio dajesz się sobą manipulować.Nie karm T. Błagam. P.S. zresztą może to Ty masz rację?! Czas pokaże. Ja T.nie karmię od dawna i dobrze mi z tym.Poza tym każdy ma,co chce mieć. Do jutra mrrru.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 18:46:55               Odpowiedz

            Jeszcze słowo Fu i lecisz ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-17, 19:26:11               Odpowiedz

            Czytajac te pomruki nie przyszłoby mi do głowy, że kotek taki nienapasiony;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 09:42:57               Odpowiedz

            mruu
            "ale czasem trafiają się perełki. "

            Błagam Cię po ok piętnastu latach na forum i zapisywaniu każdej mądrej myśli na swojej lodówce, to nic dziwnego ,że czasem coś zatrybi i trafi, ale zazwyczaj jak zauważyłeś...

            trafianie fatum do tarczy z procy, z odległości 100 metrów mija się z celem ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 16:06:44               Odpowiedz

            Mrru
            "Od regulaminu i netykiety są moderatorzy i jak coś przekracza, to wylatuje."

            No nie do końca tak to działa Mruuu, moderator może usunąć obraźliwy post, nie jego autora .

            Fatum na wszelki wypadek owineła sobie "Adasieńka" tanimi pochlebstwami wokół małego palca. Z innymi naiwnymi, którzy sie jej hejtu boją, też to robi :(((Mimbla się trochę opiera,bo wie ,że postępując w myśl zasady" i Bogu świeczkę i diabłu ogarek", czasem można więcej na honorze stracić niż zyskać,ale rozumiem ,ze kotom na ten temat nic nie wiadomo ;)

            Tu na forum zadziałał syndrom gotującej się żaby.

            Tak więc powoli wszyscy przywykli do złośliwości fatum, ale mit o rzekomej jej "nietykalności" właśnie legł w gruzach, bo to na szczęście nie moderatorzy decydują o tym , co jest mową nienawisci i kto z forum wylatuje ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 16:42:14               Odpowiedz

            Calmi, :-)

            No taż piszę, że coś, a nie ktoś :-)

            TD gdzieś to świetnie podsumowała.


            Dalej nie wiem, czy to świadome działanie, czy charakter.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 16:47:55               Odpowiedz

            "To, co pisze fatum się składa głównie z formy, ale czasem trafiają się perełki. Dlatego czytam te szklanokulowe wizje i tylko jedno mnie dręczy - czy ta manipulacja jest świadoma, czy też mimowolna i wbudowana w charakter. :-)"

            A czemuż to Ciebie Mruczku "dręczy" i co za różnica ?
            Mnie nie interesuje rzucanie pereł przed wieprze.
            Jedno jest pewne - za fatum nie dojdziesz ;))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:00:27               Odpowiedz

            "A czemuż to Ciebie Mruczku "dręczy" i co za różnica ?"

            Ciekawość (zabiła kota - mawiają). :-)
            Dla mnie różnica. Żeby komuś nie zrobić krzywdy.

            No, jakbyś napisała "z" zamiast "za" to byłby temat :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:12:53               Odpowiedz

            "Dla mnie różnica. Żeby komuś nie zrobić krzywdy."

            Heheh

            Szkoda,że przedmiot Twojej troski nigdy nie ma takich wątpliwości:(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:16:38               Odpowiedz

            A nie masz wątpliwości, że głaszcząc z troską to wybujałe Ego karmisz trolla-terrosystę ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:21:04               Odpowiedz

            Wiesz Niemcy i niemal cała Europa tak karmiła i karmi skutina i widzisz jaką sobie bestię wyhodowali :(((

            Mówiłam syndrom gotującej żaby.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:24:59               Odpowiedz

            Może i rozumiem Twoje argumenty - ale pozwolisz, że zapytam - jak idzie kopanie się z koniem?
            ;-)

            A tak innym torem:
            Tak mi się skojarzyło i nie chodzi o blondynkę ;-)
            https://www.youtube.com/watch?v=StKVS0eI85I



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:29:04               Odpowiedz

            Ja już się nie kopię .Jak zauważyłeś kopnęłam na tyle skutecznie narowistego konika w samo sedno, że ani nie zipnie ;)))))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:37:25               Odpowiedz

            "Ja już się nie kopię"

            Aha. A w tm wątku to same komplementy lecą ;-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:40:47               Odpowiedz


            "Aha. A w tm wątku to same komplementy lecą ;-)"

            Noo odwdzieczam się pięknym za nadobne ;))))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:45:04               Odpowiedz

            A Dziwisz się ...? ;)))

            Powiedział z wyrzutem proboszcz do molestowanego malucha.

            https://gloswielkopolski.pl/kardynal-stanislaw-dziwisz-oskarzony-o-tuszowanie-pedofilii-memy-obnazaja-absurdy-afery/ga/c1-15287198/zd/46464408



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:52:20               Odpowiedz

            "Noo odwdzieczam się pięknym za nadobne"

            Karmisz :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:58:39               Odpowiedz

            Wiesz co Mruczek ja nie jestem charytatywną psychoterapeutką i nie mam ambicji jak Ty, kochać wszystkich bezwarunkową miłością.

            Wiem ,że to nie jest możliwe :(



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 18:16:29               Odpowiedz

            Nie mam ambicji wszystkich kochać. O ile rozumiemy pod "kochać" to samo. Akceptuję rzeczywistość (tą rzeczywistą) i z pokorą przyjmuję to, że nie zawsze odpowiada moim wyobrażeniom.

            Tu tak za Markiem Aureliuszem:

            "Boże, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego."

            Choć akurat nie wiem, którego boga miał tu na myśli, ale to chyba nieistotne.

            Nie podejmuję się wychowywania fatum, skoro wszystkim innym przez lata to się tu nie udało. Nie żebym nie próbował tak trochę ;-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 18:26:03               Odpowiedz


            "Nie podejmuję się wychowywania fatum, skoro wszystkim innym przez lata to się tu nie udało. Nie żebym nie próbował tak trochę ;-)"

            Heheheh
            Bo tu nie o wychowywanie idzie starej recydywistki, tylko ukrócenie bezkarnego procederu ;)))

            A ja sie podjęłam i myślę, że przynajmniej na jakiś czas bedzie spokój:)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-17, 22:42:30               Odpowiedz

            Już teraz rozumiem dlaczego tak toksyczna osoba jest tutaj tolerowana.Skoro ten Adamos325 moderuje społecznie, to powinien uwzględnić moje zgloszenie i niezgodę na spam i hejt fatum w moim wątku,zamiast dołączać się do niego. Myślałem,że to forum psychologiczne ,gdzie mógłbym z szacunkiem wymieniać się poglądami ,ale widzę, że to jakieś bardzo toksyczne srodowisko wzajemnej adoracji fatum i spółki zoo.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 23:36:13               Odpowiedz

            Byłeś na początku miły. Potem nagle się zmieniłeś/aś i to jest dziwne. Nawet mi dziękowałeś/aś i nagle piszesz od rzeczy.Wiesz zawsze możesz założyć swoje Forum i nawet możesz być jednocześnie Moderatorem,Dyrektorem,itp. Wszystko możesz. Ale jednego nie możesz. Obrażać mnie! Twoje wpisy mogę śmiało uznać za dręczycielskie i niesprawiedliwe. Moje wpisy do Ciebie są jawne i każdy może je przeczytać. Twoje również. Możesz też poskarżyć się do Właściciela Portalu Pana Włodawca B.Nie zapomnij dołączyć swoich wpisów.I jeszcze Ci powiem,że dobry człowiek tak się nie zachowuje jak Ty.Wpadasz na Forum z ukrytą intencją i teraz jeszcze dalej się pogrążasz.To smutne,że tak mnie potraktowałeś.Pomagałam Ci jak umiałam.Może ktoś z Twoich znajomych przeczyta Twoje wpisy do mnie wysmarowane.I może Ci pogratuluje! Życzę Ci tych gratulacji.Z odbiorem,bo już wiem jakim jesteś człowiekiem. Prometeus.Chociaż wiesz kim był Prometeusz?...().



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-18, 00:24:37               Odpowiedz

            Czy ty masz sklerozę, że nie pamiętasz co się działo zaledwie kilka dni temu ? Wszystko przeinaczasz na swoją korzyść.Zmieniłem się, bo napadłas na mnie. Zarzucilas mi,że nie kochałem żony i tym podobne farmazony,że mam zle życie , na które sobie sam zapracowalem i jeszcze ,że jestem złym człowiekiem i na tym kończysz że mną .Potem zignorowalas moja prośbę o zaprzestanie spamowania w moim wątku. Sama piszesz od rzeczy .Jeśli ja dręczę ciebie i jestem niesprawiedliwy to jak nazwiesz to co ty robisz i jak ty potraktowałaś mnie ? Wysyłaj sobie co chcesz i gdzie chcesz .Wszystko jest czarno na białym napisane. Daj mi spokój kobieto I przestań mnie prowokować , bo
            faktycznie zglosze to właścicielowi i dołączę Twoje wpisy .Żegnam.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-18, 10:07:43               Odpowiedz

            Prometeusz, znasz przysłowie"Dobrymi intencjami..."?
            Chcemy dobrze, wychodzi byle jak.
            Często nie znamy konsekwencji naszych wyborów.
            I tak było w Twoim przypadku zapewne.
            Jako mężczyzna chciałeś zapewnić rodzinie bezpieczeństwo materialne.
            Dla Twojej żony pieniądze nie miały znaczenia, bo je zawsze miała. Nie miała tylko męża oraz ojca dla dziecka.
            Nieustannie sama.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-18, 20:02:05               Odpowiedz

            Mysle ,ze miały znaczenie .Kiedyś miałem propozycje pracy za mniejsze pieniądze w Polsce ,ale to ona właściwie zadecydowała, żebym pozostal w starej firmie. Ja byłem skłonny zmienić pracę by być bliżej rodziny.Potem już przywykliśmy do takiego stylu życia.Ona nigdy nie skarżyła się na samotnosc .Miała mnóstwo koleżanek i rodzinę na miejscu ,no i syna.To już bardziej ja czułem tą samotnosc,ale było minęło. Najbardziej mi zal ,że za mało czasu spędzałem z synem .



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-18, 21:09:27               Odpowiedz

            Czyli podejrzewasz, że traktowała Ciebie instrumentalnie?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-18, 10:30:59               Odpowiedz

            Prometeus
            "Wszystko jest czarno na białym napisane. Daj mi spokój kobieto I przestań mnie prowokować "

            W tym właśnie problem. To stały repertuar narcyza -najpierw prowokuje, a pózniej ofiarę udaje. Uwierz mi nie ty pierwszy borykasz się z tą zaburzoną osobą i jej manipulkacjami. Zbyt długo jej wybryki były tolerowane na tym forum, przez co poczuła się bezkarna.

            Ale koniec z tym.

            Ona może sprobować Ciebie zbanować (zdolna jest do wszystkiego) chociaż wątpię, czy jej się to uda,bo po pierwsze administrator nie jest w ciemię bity i na pewno czyta wątki przed taką decyzją, a po drugie ona już co najmniej raz dostała totalnego bana za nękanie ludzi, więc dla niej to recydywa i tym bardziej będzie się przyglądał ,czy to nie jej kolejna prowokacja i czy potencjalny "napastnik" nie był jak zwykle tylko jej kolejną ofiarą.

            Po trzecie jeśli nawet jej się to uda, to ja mam już w pogotowiu weryfikującego maila do pana W z całym jej dossier z ostatniego okresu, a było tych prowokacji i agresji z jej strony bardzo dużo.

            Po raz kolejny pan W nie da się już nabrać na jej owczą skórkę.

            Narcyzi to z reguły wielcy gracze i tchórze jednocześnie, którym nie wytłumaczysz, bo oni nie widzą swoich wad. Boją się tylko jednego argumentu - siły.

            Ale przyszedł kres tych wyczerpujących gierek i nadszedł czas na "sprawdzam" lub "szach mat" jak kto woli :)))

            Tak ,że nie przejmuj się trollem. Miłego dnia,a zapowiada sie piękny(noo przynajmniej dla mnie :)))





          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-18, 19:32:31               Odpowiedz

            Calmi, co to znaczy, że zwykły bywalec forum może kogoś zbanować?
            Czy to nie rola adminów?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-19, 20:58:27               Odpowiedz

            "Calmi, co to znaczy, że zwykły bywalec forum może kogoś zbanować?
            Czy to nie rola adminów?"

            To po prostu taki skrót myślowy .Oczywiście, że admin decyduje, ale on niezbyt interesuje się tym, co na forum się dzieje. Od tego ma moderatorów społ.ale oni jak widać też nie są zainteresowani.

            Tak, ze trzeba samemu zgłosić/donieść, ze jakaś osoba przekroczyła granice/złamała regulamin. Ja miałam zawsze opory przed czymś takim jak i wielu innych,pewnie dlatego przez długie lata jej się udawało przetrwać, ale prawda jest taka, że fatum przeginała,przegina i będzie przeginać.

            Nęka ludzi chyba dla przyjemności.

            Najpierw prowokowuje, a kiedy użytkownikom puszczają nerwy, donosi na nich. Tak jak z Prometeusem chciała zrobić.

            Tak właśnie załatwiła między innymi Chellunię super fajną i wartościową dziewczynę i Sams, która miała niezwykle rozległą wiedzę psychologiczną i nie standardowe poglądy i Bóg wie kogo jeszcze. To były długoterminowe nawet kilkuletnie nękania z jej strony.

            Inni sami stąd odeszli,bo mieli jej dość, jak niezapomniana mądra i wrażliwa Fela , Madzia,Pasja-trzech super fajnych moderatorów w jednym czasie,którzy sie zbuntowali i setki innych, którzy mieli po kokardy bezkarnych"rządów" i niezwykle zajadłej kąśliwości tej chorej osoby .

            Forum b na tym straciło, a ona rozpanoszyła się tu jak na swoim, podlizując sie nowym moderatorom.Tak powstał mit o jej nietykalności w który ona sama uwierzyła.Ot i cała historia.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-19, 21:01:01               Odpowiedz

            PS
            Tak że uwazaj na te osobę, bo jej tanie wazeliniarstwo nie wiadomo kiedy może przerodzić się w atak.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-19, 21:24:57               Odpowiedz

            No szkoda, że ciekawe osoby odeszły.
            Troszkę tu się rozejrzalam;)
            Niektóre wpisy sa bardzo interesujące.

            Twoje wpisy są przebojowe, szalenie zabawne. Fantastycznie puentujesz.
            Fajnie, że nie jesteś letnia, tylko taka spontaniczna

            "Oliwa sprawiedliwa na wierzch wypływa" Zobaczymy!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-19, 21:53:54               Odpowiedz

            : O
            Musze pozbierać szczękę z podłogi ;)))
            Dziękuje , chociaz w kwesti Fu wolałabym być letnia ,ale nie da się, ona za duzo w tym wrzącym kotle miesza ;)))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-19, 21:49:54               Odpowiedz

            Jeżeli możesz Calmi, powiedz.
            Od kilku dni jestem na tym forum.Ale poza Toba i Fatum z nikim nie rozmawiałam.

            Pustka tu,jak w miasteczku na dzikim zachodzie.Jeden pojedynek w samo południe;)Ludzie nie chcą rozmawiać?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-19, 21:55:25               Odpowiedz

            heheheh zabawna jesteś ...

            Noo domyśl się ;))))))))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-19, 22:33:57               Odpowiedz

            "Pustka tu,jak w miasteczku na dzikim zachodzie.Jeden pojedynek w samo południe;)Ludzie nie chcą rozmawiać?"

            Bo to miasteczko bezprawia heheh Szeryf nie reagował, to sie wystrzelali kowboje ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 08:17:38               Odpowiedz

            No potwierdza się moje myślenie.Jsk ja teraz mam mieć odwagę opisać swoje dylematy?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 09:23:16               Odpowiedz

            Lustereczko

            No cóż, musisz się dostosować. Twoje obawy, niechęć do kontaktu z kimś nieustannie oceniającym podług własnych urojeń, nie mają znaczenia.
            Albo poszukać innego miejsca - fora, grupy na fb itp. - dla zwiększenia szans na normalny odbiór i normalną reakcję.
            Tutaj prędzej czy później każdy temat kończy się na nieporozumieniach Fatum z innymi użytkownikami.
            Chore...



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-19, 23:23:00               Odpowiedz

            Calmi - po części się z Tobą zgadzam, że Fatum trochę czasami za bardzo kręci Forum i jego użytkownikami. Ale z drugiej strony, prawda jeśli ktoś jest początkujący, może jej nie rozumieć, ulec jej imaginacjom i może go irytować. Ale jeśli ktoś siedzi na tym Forum parę lat, zna taką Fatum, jej podejścia i zagrania, jej charakter i narcyzm trochę - to ja trochę nie rozumiem czemu ulega jej, jej wpływom i jej zagraniom, ktoś powie że manipulacjom... Czy to Fatum jest taka silna, czy inni tacy słabi, psychologicznie... Przyznam, mnie też trochę irytowała czasami w początkowych wpisach, czasami rozumiałem ją całym sercem, czasami wcale ;) - ale gdy ją trochę poznałem, to teraz od czasu do czasu tylko ciut mnie irytuje niektórymi wpisami :) - bo po prostu ją znam i wiem, że ona już inna nie będzie, się nie zmieni..., ona nawet tego nie potrafi, potrzebowała by dobrego psychoterapeuty ;do , zresztą nie potrzeba żeby się też zmieniała, ona jest wybitną jednostką i ubarwia trochę to forum, inaczej były by tu nudy lub za dużo głupot ;do Ona ma zawsze swój punkt widzenia, mniej, bardziej trafny, mniej bardziej psychologiczny, naukowy - z którym inni wcale nie muszą się zgadzać, czasami nawet nie powinni - przecież chodzi o to żeby coś dla siebie wynieś, pożytecznego, mądrego, śmiesznego - co nam pomoże w życiu, w naszych problemach, trudnościach. I ja tak robię - gdy Fatum pisze głupoty, to śmieję się w głos ;d - a gdy mówi mądrze, słucham w największym skupieniu i zainteresowaniem, oceniam czy mi może to pomóc w życiu. Inaczej bimbam i Fatum olewam. Dlatego się lubimy, słuchamy się i pomagamy sobie w życiu, że wzajemną troską i humorem, rozumiemy się - a jak Fatum ma zły dzień, to zatykam sobie uszu, idę do warsztatu popracować - a Fatum niech w tym czasie się prześpi lub wypije sobie kawę ;) Przecież zawsze tak jest że wszystkich ludzi na tym świecie nie lubimy, nawet nie powinniśmy... i też ze wszystkim się nie zgadzamy. Proste i prawdziwe!! Prawda, Fatum się tu trochę rozgościła, ale w innym pokoju z nami nie siedzi - jeśli jej to pomaga, daje satysfakcję i poczucie spełnienia, zdrowie, to czemu jej tego zabraniać? Regulamin - tak, innych nie powinno się obrażać..., ale Fatum czasami już ma taki styl, tak prowadzi psychoterapię ;) - jeśli jest skuteczna, komuś pomaga, to niech tak się dzieje! Lekarze też są różni - jeden jest delikatny, stonowany - a drugi od razu ostro przemawia ci do rozumu ;) To tylko zależy co komu potrzebne. A Fatum jest i lekarzem i pacjentką ;) Innym tylko jak się okazuje, ciężko jest to tolerować... Brakuje im siły wewnętrznej. A Fatum próbuje ją wydobyć ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-05-19, 23:40:38               Odpowiedz

            @Lustereczkopowiedz

            Od lat tu pisuję i wiesz, moim skromnym zdaniem pobądź z nami, sama sobie opinię wyrobisz, także na temat wypowiedzi fatum.
            Pytasz , czy ludzie nie chcę rozmawiać - jak wszędzie, czasem jest ożywienie, a czasem stagnacja. Czasem pustka, czasem zaś kilka bardzo żywych wątków czyli - jak to w życiu.
            Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś także Ty założyła wątek jeśli chcesz o czymś porozmawiać. Nie jest to grupa wsparcia tylko forum do rozmawiania, zatem nie musi wątek dotyczyć Twoich osobistych problemów :) Rzadko ktoś zakłada wątek w rodzaju "co sądzicie o" ale nie jest to zakazane i mogło by być miłym i fajnym urozmaiceniem.

            Dla niektórych fatum jest irytująca, dla innych zabawna, jeszcze inni jej wypowiedzi traktują jak "szum informacyjny" ale nie demonizujmy, nie jest tak ze fatum ma siłę i moc, jaką jej Calmi przypisuje. Ludzie na forum przychodzą i odchodzą z wielu powodów, czasem po prostu forum przestaje im być potrzebne.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 00:13:24               Odpowiedz

            Mimbla1 dzięki za wpis. Jest sensowny moim zdaniem i potrzebny! Jesteś Społecznym Moderatorem i Twój głos rozsądku jest zwyczajnie potrzebny.Calmi=Tuluzka mi jest kompletnie obojętna i okropnie tutaj nakłamała na mój temat. Jednak już dawno jej wybaczyłam i tylko ona ma z tym problem. Dopóki nie zrozumie Calmi,że nie warto tak pisać jak ona pisze,dopóty będzie się męczyła sama ze sobą.Ja w każdym bądź razie Błogosławię Tulu.I piszę to szczerze. Bóg to wie. Inni jak chcą.Mimbla1 Ty też się zmieniłaś na korzyść i to już Ci pisałam. Ale nie zaszkodzi powtórzyć. Pozdrawiam i życzę sobie i Wszystkich dobrej atmosfery na Forum psychologicznym.Papatki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 00:00:18               Odpowiedz

            Adasiu chyba dziś nie zasnę z nadmiaru Twojej miłości,szczerości,fachowej diagnozy wobec mojej pięknej osoby.Dziękuję Ci bardzo. Jesteś niesamowity w swoim wpisie dzisiejszym.Oceniając mnie nie zapomniałeś,by tak pisać,żeby i mi dogodzić i Czytelnikom. Dobrze Ci poszło.Z przyjemnością czytałam Twoją laurkę. Masz rację. Lubimy się i tak było od początku.A przy okazji powiem Ci Adaśko,że Prometeusz ten prawdziwy,mimo,że już nie żyje to został w ludzkiej pamięci ten symbol (boga) Boga cierpiącego z miłości do ludzi. I kiedy ktoś przyjmuje podobny nick,to dobrze by było uszanować pamięć Prometeusza. Ty Adasiu tak byś zrobił. Tego jestem pewna. Poza tym jak Ciebie znam,to wybierając sobie nick od razu byś coś w tym temacie poczytał. Tak byś zrobił. Z mojego doświadczenia nick dużo mówi o człowieku. Ale Ty to wiesz.Co do siły wewnętrznej to chętnie to bym robiła jak piszesz,ale to wydobywanie jest trudne,bo ludzie tego nie chcą.Dlatego używam dzisiaj innych technik. Nawet Ty Adamie ich nie znasz. Jednak je zastosowałam właśnie na Tobie,he,he...i nie zorientowałeś się wcale.Ale to dobrze. Ważne,że działa. I jeszcze Ci napiszę,abyś miał nad czym pomyśleć słowa Fryderyka Nietzschego. " Gdy zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na Ciebie. Uściski. Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-20, 07:37:12               Odpowiedz

            Adamos
            " jeśli jej to pomaga, daje satysfakcję i poczucie spełnienia, zdrowie, to czemu jej tego zabraniać? "

            Bo hejt jest krzywdzący i nielegalny ?!

            I moderator powinien o tym wiedzieć .

            Bo nie pomaga innym, nie daje satysfakcji i poczucia spełnienia (oprócz tym co to im bez wazeliny..ale Ty to wiesz najlepiej;) bo niszczy zdrowie, a w najlepszym wypadku nerwy ludziom;( w sumie na jedno wychodzi ;) którzy przychodza tu ze swoimi problemami emocjonalnymi i psychologicznymi .

            A dlaczego ona ma się leczyć kosztem innych ???

            Wytłumacz mi to proszę .

            Moze Tobie , albo Mimbli uda odpowiedzieć na pytanie co jest pomocnego,zabawnego ,pouczającego w takiej ocenie człowieka i jego życia ? :

            " Jesteś złym człowiekiem , masz złe życie i sam sobie na nie zapracowałeś ."

            Bo ja nie wiem :(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-20, 07:55:47               Odpowiedz

            Adamos
            "Innym tylko jak się okazuje, ciężko jest to tolerować... Brakuje im siły wewnętrznej. A Fatum próbuje ją wydobyć ;)...Czy to Fatum jest taka silna, czy inni tacy słabi, psychologicznie... "


            Po pierwsze primo:

            Hejtu nie można tolerować .Kropka.


            Po drugie primo mów o sobie może ...

            Czy Ty jestes taki "silny", czy zawsze wolisz udawać, że deszcz pada ...i chowasz sie do warsztatu ??? ;)))
            Czemu z Ciebie tej siły nie wydobyła, tylko wręcz przeciwnie ?
            No właśnie .
            Ale Twoja sprawa .

            Po za tym pogadaj o tym z tymi wyrzuconymi, co na ten temat sądzą , ok ?

            I po trzecie primo ultimo:

            Ona nie jest silną, tylko jak zauwazyłeś bardzo zaburzoną,przebiegłą i bardzo nieprzewidywalną osobą i to dlatego wzbudza w wielu ludziach niechęć i lęk .I to dlatego zazwyczaj wolą obchodzić ją szerokim łukiem . Problem w tym ,że się nie da , bo prędzej czy później i tak Ci w twarz napluje.
            ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

            A we mnie na to zgody nie ma i nigdy nie będzie .Kropka.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-20, 08:17:07               Odpowiedz

            Mimbla
            "Dla niektórych fatum jest irytująca, dla innych zabawna, jeszcze inni jej wypowiedzi traktują jak "szum informacyjny" ale nie demonizujmy, nie jest tak ze fatum ma siłę i moc, jaką jej Calmi przypisuje."

            Nie demonizujmy, ale też i nie LEKCEWAŻMY tego ,że fatum jest irutująca ,trollująca i szkodliwa po prostu .

            Po za tym ja nie demonizuję Mimbla, tylko piszę prawdę- fatum donosiła na swoje ofiary i wyleciały przez nią, a Fela i poprzedni moderatorzy jak Pasja wyraźnie napisali, że odchodzą przez nią, bo mają dość nonsensu i ciągłego kopania sie z mocno zaburzonym koniem. Jeśli masz słabą pamięć i wątpliwości to dopytaj pana W.

            Wy z Adasieńkiem dostaliście dzięki ich odejściu swoje "zaszczytne" funkcje, dodatkowo ona wam stale wyjątkowo niesmacznie tylki l.że i na kazdym kroku podkreśla Waszą "rangę", więc sorry, ale Wasza obrona fatum jest dla mnie nieobiektywna ;(zeby nie rzec komiczna;)

            Moze gdyby nie powyższe, to Wasze wypowiedzi byłyby wiarygodne ,a tak ...

            kon jaki jest każdy widzi i masz rację każdy sobie swoją opinię zapewne wyrobi .

            Co do tego jakie zdanie lustereczko sobie o toksie wyrobi, jakoś jestem absolutnie pewna i zapewniam Cię, że to tylko kwestia czasu heheh



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatim   Data: 2022-05-20, 09:55:24               Odpowiedz

            Jej mąż założył to forum bo jako psycholog miał jakiś zamysł w tym, ale po latach żona uznała że wyssała z niego całą mądrość i tak tu się przykleiła i z nudow siedzi a on się cieszy bo przynajmniej go nie męczy i tak tu pozwala jej przynosić wstyd całej psychologii :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 10:17:21               Odpowiedz

            Interesujące.
            Ale i przykre, że forumowicze dostrzegają przekraczanie granic a moderatorzy nie?

            Ktoś pisał, nie pamiętam kto,ze forum obchodzi już jubileusz 15 lat ale w historii nie znalazłam wpisów.

            Przeciez to niezwykle zrodlo wiedzy np dla mnie.Na podstawie archiwalnego materialu można znaleźć odpowiedź, jakiej się szuka.
            Oczywiście, że mam wybór.Nie mogę mieć wątpliwości?






          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatim   Data: 2022-05-20, 10:26:21               Odpowiedz

            Na moderatorów wybiera się tylko osoby które akceptują ten stan rzeczy i nie zadają pytań.

            Wszakrze przez lata było już kilku użytkowników którzy mówili jasno że odchodzą z forum z powodu fatum i idą skończyć swoje życie.

            Stąd też nie ma tu całej historii bo po takich akcjach wpadają w panikę i kasują wszystkie tego typu posty bo jakby zostało to powiązane z mężem psychologiem mógłby się niezły syf z tego zrobić :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 11:49:56               Odpowiedz

            Dziękuję Fatum za wyjaśnienie:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 15:34:16               Odpowiedz

            Proszę bardzo. Miłego dnia.Pozdrawiam.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-05-20, 12:51:01               Odpowiedz

            @Lustereczkopowiedz
            Wiesz, to forum to jest nie więcej i nie mniej niż miejsce w sieci, polskojęzyczne, gdzie chętni mają możliwość porozmawiania na tematy mniej-więcej psychologiczne.

            Nie jest i z tego co wiem nigdy nie było ani forum o charakterze w założeniu pomocowym ani tym bardziej grupą wsparcia. Wystarczy przeczytać regulamin (bardzo luźny) żeby sobie zdać sprawę z tego, że tu akurat opieka moderacji nad użytkownikami nie jest programowo na zbyt wyśrubowanym poziomie. Gdyby zastosować reguły moderacji takie, jak na na przykład grupach wsparcia to poleciały by nie tylko liczne posty fatum, ale też masa innych, w tym część postów Calmi i sporej liczby innych, byłych i aktualnych użytkowników. Bo kogoś mogą urazić, bo są personalne a nie merytoryczne, bo przekraczają granice, bo są kompletnie nie na temat...
            Zauważ, że wprawdzie fatum napisała tekst paskudny (ja to doskonale widzę), ale z tym paskudnym tekstem adresat czyli autor tego wątku doskonale sobie poradził.

            Moderacja nie ma technicznej możliwości usunięcia części czyjejś wypowiedzi - albo zostawia całość albo kasuje całość. To tak na marginesie.

            Logicznie i konsekwentnie warto się zastanowić, czy akurat to jest takie miejsce w sieci, w którym się chce upublicznić swoje problemy i poddać je ocenie nie rozeznanej grupy obcych ludzi. Są w sieci miejsca znacznie mniej ryzykowne, bezpieczniejsze, moderowane znacznie silniej. Zarówno tamte bezpieczniejsze miejsca jak i to forum mają swoje wady oraz zalety.
            Zatem tak, należy mieć wątpliwości i należy się zastanowić, nim się człek otworzy i ujawni swoje trudne czy bolesne sprawy. Najbezpieczniejszy jest ewidentnie kontakt w realu czy przez neta z psychoterapeutą bądź lekarzem, w warunkach bezpiecznych i z gwarancją zarówno zachowania tajemnicy zawodowej jak i braku oceniania ze strony słuchacza czyli terapeuty bądź lekarza. Grupa obcych ludzi na forum nie daje wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Nie daje bo to się nie da zrobić, takie życie.
            W miarę bezpieczne w necie są zamknięte grupy wsparcia, gdzie masz gwarancję bardzo opiekuńczego moderowania w trybie stałym.
            My moderujemy "z doskoku" forum programowo dyskusyjne a nie forum pomocowe, zatem tu różnie bywa.

            Swoją drogą skoro Calmi uważa fatum za trolla to pytanie w jakim celu tego trolla tak intensywnie karmi? Czyni tematem rozważań w wątku, który zasadniczo miał zupełnie czego innego dotyczyć? Od strony czysto teoretycznej jako moderator mogłabym wszystko, co nie na temat, kasować właśnie dlatego, że nie jest na temat, bez żadnych dodatkowych podtekstów i nawet bez czytania. Offtop leci natychmiast niezależnie od tego czego dotyczy, bardzo wygodne dla moda. Na tym forum tego rzecz jasna nie czynie i czynić nie zamierzam. :)










          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 14:49:50               Odpowiedz

            Mimbla1
            Czyli Twoja odpowiedź brzmi:
            Nie musisz tu być, jak ci się nie podoba, tak?
            A nie jest dla was krepujace, że ktoś np.
            miesza a Wy nie możecie z tym nic zrobić?
            To po co ta funkcja?

            Mrrrrru.

            Skąd wiesz, że po dwóch latach kasują?
            Szczegółowa wiedzą.I postawa na zasadzie;
            "A niech Was wszystkich diabli wezmą.."
            Lubisz przykre sytuacje?
            Lubisz patrzeć, jak kogoś po kostkach kopia?





          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 16:21:34               Odpowiedz

            "Skąd wiesz, że po dwóch latach kasują?"

            Wiem, że po 2 latach znikają, ponieważ nie ma starszych wpisów niż dwuletnie, poza oczywiście wątkami innymi niż białe. Nie ma problemu, by to samemu sprawdzić.

            "Lubisz patrzeć ..."
            Lubię patrzeć, jak ludzie sobie radzą z wirtualnym kopaniem. A nie lubię, jak ktoś ogranicza wolność wypowiedzi poprawnością polityczną. Widziałem też różne mniej lub bardziej moderowane dyskusje i stanowczo wolę te, w które się nikt nie wtrąca ze swoim pojęciem poprawności i interpretacją tego, co być powinno.




          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 16:39:34               Odpowiedz

            Jeszcze się nieco gubię.Jestem tu krótko.

            Myślę,że sobie poradzę.
            Trochę niepokoją mnie te wpisy, które wyraźnie podkreślają, że należy uważać.

            Doceniam informacje o polu minowym. Nie raz już się wpakowałam w takie wybuchowe klimaty.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 16:44:09               Odpowiedz

            Uważać na co?

            Na wysnute z zezowatej szklanej kuli opinie?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-05-20, 17:42:35               Odpowiedz

            Lustereczkopowiedz, w życiu tak ogólnie należy uważać :)

            I tak, masz jako wolny człek pełne prawo stwierdzić "tu mi się nie podoba" i znaleźć inne miejsce do rozmawiania. To jak z knajpą - różni są ludzie i różne klimaty im pasują. Harleyowiec może nie czuć się komfortowo w barze wege ukochanym i oblężonym przez rodziny z małymi dziećmi - i w tej sytuacji lepiej gdy harleyowiec poszuka innej knajpy niż gdy próbuje wymusić na barze wege zmianę klimatu, menu i wystroju wnętrza :)
            Tu wcale nie jest tak bardzo wybuchowo. Ani tak przerażająco.
            Moja sugestia wstępna - poczytaj, poobserwuj, pogadaj luźno i dokonaj własnej oceny nie sugerując się opisywanymi tu historiami z przeszłości. Bo nie masz żadnej realnej możliwości ocenienia, czy i na ile te historie z przeszłości są prawdziwe, a w jakim stopniu te opisy są efektem czyichś emocji. Zostaniesz albo nie, jak byś nie zdecydowała będzie z pewnego punktu widzenia ok. Ważne żeby było to ok dla Ciebie :)
            Zapytałaś, czy mnie nie krępuje jako moderatora, że ktoś miesza a ja nie mogę nic z tym zrobić.
            Primo - mieszanie jako takie bywa bardzo twórcze. Poznawczo, psychologicznie - jak zwał, tak zwał. Bywa niewygodne, nieprzyjemne i czasem szkodliwe, ale twórcze też bywa i to bardzo. Czyli nie wylewajmy dziecka z kąpielą, bez mieszania nie ma zmiany.
            Secundo - pytanie otwarte - czy faktycznie z tym powołanym mieszaniem jako moderator nic nie mogę zrobić czy raczej czyimś (na przykład Calmi) zdaniem coś tam zrobić "powinnam" w jakiejś sytuacji, a nie robię. To jest zasadnicza różnica. :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 18:23:21               Odpowiedz

            Mimbla

            Taka mała uwaga do porównania z knajpami.
            Spędziłam w nich spory kawałek życia i ilekroć jeden z klientów zakłócał spokój innym, był upominany, a gdy to nie pomagało - wypraszany.
            Internet jest jedynym miejscem, gdzie trzeba tolerować to, czego nie trzeba realnie.

            Ale nie jestem za usuwaniem kogokolwiek. Raz w życiu zdarzyło mi się przyczynić do zbanowania kogoś i jakoś nie odczuwałam z tego powodu satysfakcji. Wręcz przeciwnie.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 12:05:14               Odpowiedz

            Fatim! Pan psycholog i psychoterapeuta Pan Bogusław Włodawiec jest mi znany,ale nie jest moim mężem.Mam swojego męża! Proponuję przestać tworzyć historię wyssaną z palca. Doskonale rozumiem,że jestem ciekawą osobą i z wiedzą i tacy ludzie nie są lubiani.Ja to rozumiem. Osoby mi nieprzychylne mają mało wątków na tym Forum. Do sprawdzenia.I na koniec: jestem zwyczajną Użytkowniczką tego Forum i tyle. Natomiast osoby,które teraz wycierają sobie swoje twarze moją osobą za chwilę odejdą w dal. Miały już swoje 5minut dzięki opluwaniu mnie.Wspòłczuję tym ludziom bardzo zdrowym w ich mniemaniu/przekonaniu! Gdyby się poddały weryfikacji zdrowotnej, to mogły by się zdziwić cokolwiek to znany. I na koniec mam prośbę. Ludzie przestańcie pisać o mnie,bo nie jestem jakąś CELEBRYTKĄ,ale dzięki waszym wpisom zaczynam się juz tak czuć. Wasza niecelebrytka prosi o zaprzestanie nagonki na moją osobę. Pan Włodawiec też nie powinien być przez Was wspominany. To jest nieetyczne! Moderatorzy tego Forum są wybrani dobrze! Kto sądzi inaczej niech po prostu zgłosi swoją kandydaturę na Moderatora Społecznego. Warto spróbować swoich umiejętności i możliwości. Pozdrawiam i bardzo proszę przestać pisać o mnie! Wyjaśniłam i na tym zakończyłam. Bądźmy ludźmi przyzwoitymi!Proszę o to.Bardzo.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatim   Data: 2022-05-20, 12:11:25               Odpowiedz

            "To jest nieetyczne"

            Nieetyczne to jest używanie przez ciebie takich słów.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 12:35:17               Odpowiedz

            Fatim dziękuję, że zechciałas podzielić się swoimi wnioskami.Gdyby to jednak była prawda, to nie chciałabym tu ugrzęznąć.

            Ktoś kto zaciera slady, ma coś do ukrycia.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 13:39:32               Odpowiedz

            Fajnie się spiski tworzy :-)

            To forum jest tak ustawione, że posty w tematach użytkowników są automatycznie usuwane po 2 latach, chyba na przełomie miesiąca. Nie że ktoś-coś, tylko taka technika.

            Posty pod tematami z wiadomości czy artykułów wydają się nie być usuwane, stąd można trafić na wypowiedzi np. impresji, jak kogoś to interesuje :-)

            Taka uroda tego miejsca i wiele ciekawych wątków przez to wyparowało. Pytałem admina, czy czegoś się z tym nie da zrobić, ale bez echa.

            @Calmi - gotowanie żaby wymaga podnoszenia temperatury. Tu jest stała od lat. Bardziej jacuzzi, niż zupa :-)

            Tak, uważam, że fatum mogła by sobie darować niektóre komentarze, ugryźć się w język, czy tam powstrzymać paluszki.

            he he - kolejny wątek o fatum :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatim   Data: 2022-05-20, 13:55:19               Odpowiedz

            Ja akurat mówiłem o tych akcjach wielkiego czyszczenia świeżo po tym jak ktoś mówił że idzie ze sobą skończyć z tych i innych powodów. Gdzie nagle z dnia na dzień cały wątek znikał :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatim   Data: 2022-05-20, 14:05:52               Odpowiedz

            I tu akurat jeszcze dodam szczegół, że jestem prawie pewny że przed Tobą i Adamosem (jako mody) nie było kasowania z automatu wątków starszych, ponieważ coponiektorzy użytkownicy jak tylko pojawiał się ktoś nowy nagle grzebali w archiwalnych wątkach i znajdywali podobne Nicki użytkowników i zamiast atakować ich za aktualne wpisy to atakowali za to że 8 lat temu się pytali czy z tym chłopakiem/dziewczyna im się uda i to nie były jednorazowe sytuację ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 15:30:09               Odpowiedz

            Jesteś tu od lat?
            Akcja czystka ma na celu usunięcie dowodów.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 20:13:01               Odpowiedz

            To dlaczego czytasz? Jesteś wolnym człowiekiem? Tak? To zachowuj się też tak. Tak?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 21:29:53               Odpowiedz

            Klikając w link nie wiesz co tam znajdziesz.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 19:18:34               Odpowiedz

            ...Wy z Adasieńkiem dostaliście dzięki ich odejściu swoje "zaszczytne" funkcje, dodatkowo ona wam stale wyjątkowo niesmacznie tylki l.że i na kazdym kroku podkreśla Waszą "rangę", więc sorry, ale Wasza obrona fatum jest dla mnie nieobiektywna ;(zeby nie rzec komiczna;)...

            Calmi - mi na tym moderowaniu, to zależy tyle co na zeszłorocznym śniegu... - tzn. robię to, wykonuję swoją funkcję i powierzone mi zadanie - i wcale dużo nie kasuję, czasami, gdy ktoś ewidentnie przekracza regulamin, reklamuje się lub coś i pisze nie na temat, zresztą czytając Wasze wypowiedzi i ich poziom, wcale nie muszę się Wam tłumaczyć ;), robię to tylko z dobrej woli i solidności - a wiem i tak że krytykantów będzie multum i każdy swoje będzie wiedział :) Każdy może zgłosić swoją funkcję do admina - i czynić tą zaszczytną funkcję o jakiej myśli... - czemu tego nie robi, tylko krytykuje? - ja chętnie się podzielę, oddam... Wiem, pewnie nie chce się Wam, leniwi jesteście i tylko krytykować potraficie :((

            Jeszcze jedno - ja żadnego archiwum, z przed 2 lat nie kasuję, to jakiś wymysły lub kto inny to robi

            Pozdrawiam - Wszystkich uczciwych i merytorycznych uczestników tego Forum.
            Ps. I nie piszcie już więcej o Fatum, bo niedobrze mi się robi jak tylko o niej czytam - zaglądam do lodówki, a tak też Fatum ;d W końcu kim ona jest? Wy sami zrobiliście z niej celebrytkę i wyniesliscie ją na piedestał, na cokół, użytkownicy tego Forum. Więc teraz nic dziwnego że zachowuje się jak zachowuje, narcyzm i egoizm w niej wzrósł - i dalej będzie rósł jak będziecie tak stałe o niej pisać :) Ja sam już się zaczynam zastanawiać, może to jakieś guru - choć słowo fatum, za dobrze mi się nie kojarzy... To mnie ostrzega i dystansuje ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 19:30:43               Odpowiedz

            Adam

            "Wy sami zrobiliście z niej celebrytkę i wyniesliscie ją na piedestał, na cokół, użytkownicy tego Forum. Więc teraz nic dziwnego że zachowuje się jak zachowuje, narcyzm i egoizm w niej wzrósł - i dalej będzie rósł jak będziecie tak stałe o niej pisać :)"

            Nie wiem, jak inni, ale ja zupełnie nie czuję odpowiedzialności za czyjeś zachowanie. :)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 21:20:24               Odpowiedz

            ...."Nie wiem,jak inni,ale ja zupełnie nie czuję odpowiedzialności za czyjeś zachowanie". TresDiscret jakie to mądre. Powieszę sobie na lodówce.Mogę?-:)*



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 21:33:05               Odpowiedz

            Fatum, jednak trochę manipulujesz tym Forum, potrafisz, nami pacjentami - ale nie że mną te sympatyczne numery... ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 21:36:52               Odpowiedz

            Adam

            "potrafisz, nami pacjentami"

            Mów za siebie, z łaski swojej.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 21:52:36               Odpowiedz

            TresDiscret - przecież to Forum jest dla pacjentów, nie obrażaj się. To było napisane tak pioretatywnie i nie pisanym cudzysłowiu. Każdy czyta jak chce - to nie moja wina że Ty odczytalaś akurat tak ;) - jak powiedziałaby Fatum...



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 21:59:55               Odpowiedz

            @Adamos,

            Wiadomo, że ludzie się dzielą na pacjentów i jeszcze niezdiagnozowanych :-)

            Ale chyba nigdzie nie ma takiej sugestii.

            Powiedziałbym, że dla pacjentów to ono może być niebezpieczne raczej.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 22:07:12               Odpowiedz

            Adam

            Pacjentką jak najbardziej być mogę, ale to ja wybieram sobie lekarza. Sugeruję więc nie używać słowa "nam".



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 21:21:34               Odpowiedz

            Nawet, jak takie zachowanie sprowokujesz?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 21:34:43               Odpowiedz

            Mru?

            A sprowokowałam?


            Fatum

            Nie moja lodówka



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 21:56:23               Odpowiedz

            TD :-)

            Odnosiłem do postu fatum.

            Ale, jak już - czy możesz być na 100% pewna, że nigdy nigdzie nikogo nie? I wtedy też nie odpowiadasz?

            Czy pisałaś to w bardzo konkretnym tutejszym kontekście?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 22:01:20               Odpowiedz

            Mru

            Pisałam w bardzo konkretnym kontekście.

            To chyba oczywiste, że jak prowokuję świadomie, to czuję się odpowiedzialna.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-20, 22:11:51               Odpowiedz

            Nie takie oczywiste. Kontrolujesz tylko swoją prowokację. Na ile ktoś da się sprowokować już od Ciebie nie zależy. Odpowiadasz tylko za swoje zachowanie.
            Czy jednak za czyjeś?

            Czy Ukraina odpowiada za inwazję, bo sprowokowała Putina czymś tam?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 22:20:57               Odpowiedz

            Mru

            Zależy jaka prowokacja i jakie zachowanie.

            Sorry, ale nie mam ochoty na rozmowy z Tobą.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 22:34:09               Odpowiedz

            TD to w Twojej łazience.-:)^*^ P.S. jak się wczoraj czułaś?-:(



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 22:40:09               Odpowiedz

            Fat

            Wczoraj bardzo dobrze. Dzisiaj głowa mnie boli. Ludzie tak czasem mają.

            Chcesz mi coś przepisać?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 22:50:46               Odpowiedz

            TresDiscret - ja Ci przepisuję, masaż, spokojny i delikatne całowanie ciepłymi ustami ;) Może być jeszcze herbata z cytryną lub melisa...



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 22:57:03               Odpowiedz

            Adam

            Kiedy sam doświadczyłeś ostatnio?

            Pytam, bo z reguły ludzie życzą innym tego, czego sami potrzebują.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 23:09:07               Odpowiedz

            Jeśli już - to ja bym wolał drapanie... I jako mężczyzna potrzebuję silniejszej ręki - potrząśnięcia lub namiętności - Fatum to wie... ;) Zresztą, mnie głowa prawie nigdy nie boli - bardziej wolałbym masaż nóg :)) Czasami to się zdarza - ale w moim wypadku za często to trzeba powtarzać...

            A propos - czyli jak lekarz życzy Ci zdrowia i przepisuje odpowiednie leki - to sam potrzebuje leczenia? :O Muszę teraz uważać na lekarzy... ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-20, 23:17:24               Odpowiedz

            Adam

            Lekarze znają swoich pacjentów i ich dolegliwości. Ani fatum, ani ty moimi lekarzami nie jesteście. Jest to trudne do zrozumienia.
            Z racji tego, że moich potrzeb nie znasz, a raczej nie znasz stanu ich zaspokojenia ;), najprawdopodobniej oceniasz po sobie.

            Mnie Twoje potrzeby nie interesują. Zapewniam. Świat jest pełen bardziej interesujących mężczyzn.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 04:54:55               Odpowiedz

            Ok, TresDiscret, przepraszam - pewnie boisz się dotyku i stąd takie Twoje odpowiedzi... ;) I masz rację - każdy szuka według swoich potrzeb i preferencji. Z lekarzami można polemizować - gdy spotykasz się pierwszy raz...



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 10:03:10               Odpowiedz

            Raczej boimy się dotyku niewłaściwych osób.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 12:03:12               Odpowiedz

            TD skoro potrafisz być tak wyjątkowo niemiła dla Adama,człowieka empatycznego,to nie dziwię się,że i realni mężczyźni uciekają przed Tobą jak przed przysłowiową zarazą.P.S. jeśli się nie wyuczysz pewnych mechanizmów psychologicznych,to zawsze będziesz taka skwaszona jak kwaśne jabłko. Kobieto,czy Ty lubisz żyć w takim skwaszeniu? Współczuję Ci bardzo. Mimo to, życzę sobie i Tobie ciepłego dnia. Słońce świeci dla Wszystkich!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-21, 17:25:28               Odpowiedz

            Fat

            Ty masz jakąś dziwną przypadłość oceniania czyjegoś życia i budowania obrazów na podstawie kilku wpisów na forum. Da się to leczyć?

            Jestem przekonana, że ci dla których potrafię być niemiła, świetnie poradzą sobie z moją niemiłoscią. :)

            Jest mi przedobrze z moim "skwaszeniem". :D

            Dziś w Szczecinie silny wiatr i burze. :D

            A nie, czekaj... Właśnie wyszło słońce.
            Dzięki Ci, dobra kobieto, gdyby nie Ty, całe niebo do końca mych dni spowite by było chmurami. :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 17:32:32               Odpowiedz

            Ach Tres,
            no bierze mnie na spytki, niecnota.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 17:38:00               Odpowiedz

            Widocznie fascynuje ją taka forma dialogu, jak spowiedź!:)
            Księża potrafią zawrócić w głowach!
            Popatrz co się dzieje z połową Polski.
            Zbiorowa hipnoza;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-05-20, 20:01:47               Odpowiedz

            "...Wy z Adasieńkiem dostaliście dzięki ich odejściu swoje "zaszczytne" funkcje, dodatkowo ona wam stale wyjątkowo niesmacznie tylki l.że i na kazdym kroku podkreśla Waszą "rangę", więc sorry, ale Wasza obrona fatum jest dla mnie nieobiektywna ;(zeby nie rzec komiczna;)..."

            Czyż nie jest to nieładny atak personalny na mnie i Adama, przekraczający granice i zasadniczo nadający się "do wykasowania"? Ktoś miesza i mąci, przekracza granice, gdzie jest moderacja??? Skandal!!!
            Bawię się w tym momencie, ale bardziej serio to może starczy nam tej żenady.

            TresDiscret, chciałam z tymi knajpami dać silny kontrast, po prostu. Pewnie, że kłopotliwego gościa w końcu się z knajpy wyprasza, ale o ile kojarzę realia knajpiane to jest to raczej ostateczność, a nie akcja pierwszego wyboru. Takoż i z banowaniem na forum. Zresztą moderacja nie ma możliwości technicznej banowania.




          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 21:38:59               Odpowiedz

            Adasieńku jak Ty mnie kochasz.Dziękuję. Bardzo.Biedaczyna. Robi mu się niedobrze? To mój złociutki niedobrze, że tak Ci się robi niedobrze.Może zmień nick.Czasem pomaga. Serio. Calmi pomógł.Ale Ty to wiesz. Ciekawi mnie,co teraz robi Calmi?Oby nic złego! Celebrytkę fatum opluła na maksa. Adama i mimblę1 opluła na dwa maksy. No, ma zdrowie dziewczyna. Tylko podziwiać.Adamie mimo,że mój nick nie kojarzy się Tobie dobrze, to ja uwielbiam swój nick.Pomógł mi oswoić się z fatum.-:)* Jak jestem przy nickach to powiem Ci,że się uśmiałam jak ktoś przybrał sobie zbliżony do mojego nick: fatim i nie został jednak celebrytą.Jakie to trzeba mieć szczęście, by wybrać sobie dobry nick.Pa Adasiu. Jutro może też coś napiszę.-:) Jednak jestem Kobietą, to wiesz jak to z Kobietami jest i jeszcze o takim nicku: fatum. Uściski.P.S. masz być Moderatorem Społecznym i kropka! Kto niby miałby Ciebie zastąpić? TresDiscret, Calmi,mrrru?Nawet tak nie myśl.Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 22:28:48               Odpowiedz

            Ok,Fatim ;) - masz rację, w pracach społecznych czuję się dobrze... :) Też to odkryłaś i wyczułaś? Tzn. staram się być obiektywny i nie jednostronny - podobnie jak Mimbla :) - i jak zauważyłaś, nie każdy to potrafi... ;)

            Ja jak trochę wiesz i czujesz, rozumiem Cię trochę, tzn. staram się - ale nie każdy to potrafi..., dlatego czasami zdecydowaną terapię i swoje widzenie życia powinnaś łączyć z tolerancją, tak to czuję ;) Zwłaszcza dla tych bardziej wrażliwych ;) Zresztą, trzeba też trochę uważać, masz rację - czasami owieczka potrafi przemienić się w baranka, barana lub wręcz wilka :)

            Kocham Cię, kocham - ale miłość nie wiąże się tylko z całowaniem, czasami wręcz paskowaniem, bólem, żeby wszystko odkryć - przecież Ty to wiesz :)

            Fatum prowokuje, prowokuje, Kobieta - a potem umywa ręce ;) Ale jest plus - nigdy nie jest nudno :))

            Masz być moderatorem społecznym - tak jest!! ;d

            Zamykam ze swojej strony temat Fatum, na tydzień - i nie prowokuj mnie... ;) Modliszka z nektarem miłości? Namiętność i rozczarowanie. Chcesz mnie jeszcze słuchać? ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-20, 22:47:23               Odpowiedz

            Nawet praaaagnę! Masz rację trzeba zamknąć temat fatum. Pogadajmy o Calmi.Jak sądzisz, czy to jest mądry pomysł? Jeśli tak, to mam pytanie. Nie wiesz przypadkiem kto nakręcił Calmi na mnie, na Ciebie i na mimblę1? Jedno wiem. To nie był zdrowy,ani mądry człowiek.Taaaki raczej przepełniony nieszczęściem i utratą wartości. To ktoś,kto musi komuś dowalić, by się poczuć lepiej.Taaaki dziwak. I wiem,że nikt go nie lubi. Nikt! Nikt go nie zauważa też. I nagle Calmi go słucha. Co za niesłychana radość. Ktoś go wreszcie słucha.I teraz nie wiem Adasiu kto jest bardziej złym człowiekiem,czy ten kto podpuszcza kogoś do zła, czy ten,który jako ta bezwolna Istota słucha tego złego człowieka? Pomożesz mi to rozstrzygnąć? Dzięki z góry.Bardzo. P.S. cieszę się, że zostaniesz tutaj. Hurrra.!!! Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-20, 22:56:54               Odpowiedz

            ?? Fatum - to nie jest dość dobrze postawione pytanie, ważniejsze jest że zło się wydarzyło. Ale odpowiadając - subiektywnie i po części obiektywnie, uważam że każdy jest jednakowo winny... Bo... ten zły znalazł sobie podatny grunt, min. dlatego



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-20, 23:22:09               Odpowiedz

            Adam,jakie zlo się wydarzyło?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 04:50:29               Odpowiedz

            Lustereczkopowiedz - przykładowe, przypuszczalne, pojęciowe ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 10:16:00               Odpowiedz

            Bardzo to enigmatyczne.
            Uczono mnie:mów prosto,czytelnie.
            Tak sformułowane zdanka można zawsze obrócić, zgodnie z potrzebą, jak kotka ogonkiem.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 11:55:48               Odpowiedz

            To tylko tego Ciebie uczono?Lustereczkopowiedz To mało. Nie sądzisz?-:) Sama się nauczyłam czytać między/pomiędzy wierszami i sięgać głębiej w treści wyrażane mową,pismem i mową ciała. Studiowanie człowieka to piękna przygoda. Ale zaczynamy od siebie! Miłego dnia Tobie i mi.-:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 12:14:46               Odpowiedz

            Fatum,pytam co autor tekstu miał na myśli.

            Czy tylko tego mnie nauczono?
            Nie umiesz sie powstrzymać?:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 15:21:53               Odpowiedz

            Masz rację! Nieeeee umiem! Jaką karę mi wyznaczysz? Śmiało napisz.-:)* Tu są dobrzy ludzie.Możesz pisać.Pozdro.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 15:48:19               Odpowiedz

            Czemu to ja mam Ciebie karać?

            Wierzysz w Boga. On Ciebie karać będzie adekewatnie do grzeszków. Sprawiedliwie.




          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 16:15:55               Odpowiedz

            Mój Bóg to kocha mnie bezgranicznie. Tyle co ja dostaję miłości, to faktycznie bez Boga nie jest to absolutnie możliwe. Modliłam się za Adasia i wiem,że będzie zdrowy. Ale kończę temat o Bogu,bo to nie jest Portal Chrześcijański.Zresztą jestem na Portalu Ch., i tam piszę o Bogu ile dusza zapragnie! Tutaj bywam dla Adasia,mimbli1 i jeszcze kilku osób,ale nie będę ich nicków wymieniała, bo zwyczajnie nie mam takiej ani potrzeby,ani ochoty. Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 16:46:03               Odpowiedz

            Portal nie jest również filozoficznym
            Jednak piszesz, jak baca w ekstazie.

            A Adamos i mimbla1 nie mieliby kim moderować, gdyby Ciebie nie było, tak?





          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 17:09:12               Odpowiedz

            To proszę ich zapytaj. Umiesz zadawać fajne pytania? To chętnie i do Ciebie będę pisała. Ok? P.S. co to jest ekstaza w Twoim słowniku? Bo w moim to wielkaaaa przyjemność, itp. Napisz!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 17:24:18               Odpowiedz

            No Fatum,jak Ty nie znasz życia.
            Toż ja się Tobię na śmierć natlumacze!;)

            Ekstaza to jak orgazm.Szczyt szczytów.

            Taki mam odbiór jak Was czytam.
            A Twoja relacja z Adasiem to sex tantryczny;);)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 18:54:55               Odpowiedz

            Seks tantryczny? - nawet mi to podoba... - ale Lustereczkopowiedz to jest coś jeszcze więcej... - gdzie szczyt szczytów może być w ogóle bez seksu, nawet pijąc herbatę ;)

            Pomału zdrowieję... ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 19:05:05               Odpowiedz


            Tak sobie z dziubkow spijacie z Fatum :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 20:31:32               Odpowiedz

            No,widzisz. Zatem zostań tutaj z nami i ucz nas seksu tantrycznego,bo chyba jest dobry taki seks. Pewnie już próbowałaś,ale nie miałaś okazji się z nami podzielić. Pisz.Najwyżej serduszka nam mocniej zabiją. Tak. Lubię Adama. Jest mądrym facetem i zna psychikę Kobiet. I mnie kocha.Tak, że wiesz....(). Poza tym Ty też mi przypominasz pewną osobę i jeśli to prawda,że nigdy tutaj nie byłaś pod innym nickiem, to fajnie. Jednak mój nos droczy się ze mną i mówi,że jednak znasz to Forum i, że już tutaj pisałaś pod innym nickiem.Myślę, że czas pokaże,co z tym moim nosem jest. Na tak, czy na nie! Dobrego pobytu Ci życzę i więcej odwagi cokolwiek to znaczy.Papatki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 21:27:29               Odpowiedz

            Też jak czytam niektóre osoby to mam wrażenie, że je gdzieś już...

            Podobno ludzie są podobni do siebie.
            Ty przypominasz mi moja teściowa.

            Mru wydaje mi się znajomy ale jeszcze bardziej Fatim.
            Ludzie na forach psychologicznych są podobni.Tak samo nieufni, tak samo pokręceni.Ten bagaż doswiadczen...;(

            Czyzbys poczuła się wyrozniona? Najwięcej sie o Tobie pisze. Zauwazylam, że forumowicze jakoś Ciebie nie doceniaja.
            Moderatorzy tak.









          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 22:06:16               Odpowiedz

            Opowiedz mi o teściowej,a ja później dam Ci odpowiedź na Twoje mało dyskretne pytanie. Zatem jaką osobą jest Twoja teściowa?-:)*^^Hej!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 22:13:41               Odpowiedz

            Bardzo Bogobojna kobieta.
            Dobra babcia dla moich dzieci.
            Bardzo mnie kocha.
            Mowi,że za mną tęskni i nieustannie zaprasza.
            Ale przez długi czas była natrętnym apodyktusem.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 22:21:52               Odpowiedz

            Ale przez długi czas była natrętnym apodyktusem.

            Teściowe mają taką tendencję... - uważając że wiedzą lepiej. Ale dzieci lubią wolność i sami ustawiać swoje życie



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-22, 00:36:20               Odpowiedz

            Lustereczkopowiedz a Ty kochasz swoją teściową?Mocno?-:) Pytam,bo mnie kojarzysz ze swoją teściową,to dobrze wiedzieć,czy ją kochasz. Wtedy może i coś mi skapnie cokolwiek to znaczy.P.S. moja teściowa nie żyje.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-22, 00:52:50               Odpowiedz

            Doceniam teściowa.
            Miłościa nie szafuje.
            Ludzi szanuję;)






          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-22, 09:46:50               Odpowiedz

            Ooooo.....ciekawa postawa. Wyuczona?, czy wrodzona?-:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-22, 09:54:15               Odpowiedz

            Wyuczona, wyuczona;)
            Wrodzona, to milosc do całego świata.
            Ale na drodze życia spotykałam teściowe
            ;)
            Musialam zadbać o zdrowie;)"Kocham"nie jest pustym słowem rozdawanym jak ulotki w galerii handlowej!

            Teraz jest mi dobrze;)
            Miłej kawki.Komu w drogę temu czas;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-24, 10:35:08               Odpowiedz

            Mimbla
            "Tu wcale nie jest tak bardzo wybuchowo. Ani tak przerażająco. "

            Weź pod uwagę ,że to są tylko Twoje odczucia, a Ty nie jesteś stale i/lub bezpardonowo przez fatum atakowana.

            Ktoś inny może czuć zupełnie inaczej .Ja pamiętam dobrze tego chłopaka o, którym fatim mówił i pamiętam dziewczynę , ktora przez fatum miała podobny problem, więc nie zazdroszczę Ci odpowiedzialności, ale ja bym dmuchała na zimne, żeby to osoba zaatakowana miała poczucie względnego bezpieczeństwa, a nie agresor.Proste.

            Tyczasem wobec fatum zawsze jest specjalne traktowanie, jak wobec dziecka specjalnej troski, które nie wyrobiło w sobie jeszcze delikatności i szacunku dla uczuć innych istot i w.li prosto z mostu, co mu ślina i kula narzuci ...

            Dobrze Lustereczko uważa - szacunek w takich miejscach jest najważniejszy ...i też uważam, że to moderatorzy powinni tego pilnować.

            A jak ? Myślę,że jesteś na tyle inteligentna, że wiesz jak, ale z jakichś powodów tego nie robisz.

            Ja wiem, że rola tego złego policjanta nie jest komfortowa i pewnie dlatego tę rolę stale zrzuca się tu na innych użytkowników. Najpierw była nim Madziabanka,SD, potem Chellunia ,później po ich zbanowaniu ja się wkręciłam, no ale ile można ???

            Nooo...;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-24, 10:38:47               Odpowiedz

            Adamos
            "Wy sami zrobiliście z niej celebrytkę i wyniesliscie ją na piedestał, na cokół, użytkownicy tego Forum. Więc teraz nic dziwnego że zachowuje się jak zachowuje, narcyzm i egoizm w niej wzrósł - i dalej będzie rósł jak będziecie tak stałe o niej pisać :)"

            Ty tak serio piszesz/uważasz ???

            To moze najpierw poczytaj jej zachwyty nad Twoimi na jej temat zachwytami,ok ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-05-26, 12:09:21               Odpowiedz

            @Calmi

            Moderator na naszym forum to nie policjant, to sprzątacz(ka). Na dodatek dochodząca i na wolontariacie.
            Jako moderator mam szanse tylko na dylematy iście hamletowskie "wywalić czy nie wywalić jakiegoś posta" ewentualnie "wywalić natychmiast czy poczekać trochę". A jako użytkowniczka kompletnie nie mam inklinacji by być policjantem. Ani pedagogiem- wychowawcą osób dorosłych.

            Masz oczekiwania totalnie niemożliwe do spełnienia w ramach formuły tego forum. Co oczywiście skutkuje - skutkować musi frustracją.
            Nie o to chodzi, że Twoje obserwacje są totalnie nieprawdziwe czy ze totalnie nie masz racji. Po prostu pewnych zmian oczekiwanych przez Ciebie (być może także iluś innych użytkowników) na tym forum nie dokona moderacja. Moderacja tu sprząta. A ponieważ jest dochodząca zdarza się, że jakiś śmieć zalega choć nie powinien albo się ktoś pośliźnie za skórce od banana. Co wcale nie jest fajne ani dobre, ale tak po prostu jest.

            Oczywiście że nie jestem stale i bezpardonowo atakowana, ani przez fatum ani przez nikogo innego. Podobnie jak przytłaczająca większość użytkowników, w tym Ty.

            Wbrew Twojej sugestii nie mam pojęcia jak moderator forum mógłby skutecznie pilnować, by wszyscy użytkownicy okazywali sobie wzajem szacunek. Jest on ważny, nie przeczę. Może jesteś w stanie podsunąć jakiś praktyczny sposób, który umożliwi skuteczne wymuszenie na grupie dorosłych ludzi na forum internetowym wzajemne okazywanie sobie przez nich szacunku?




          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-06-25, 12:04:06               Odpowiedz

            Mimbla
            "Wbrew Twojej sugestii nie mam pojęcia jak..."


            A jednak możesz i potrafisz tą miotełką nawywijać ;)))).

            Wierzyłam, że dasz radę :)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-06-25, 14:56:01               Odpowiedz

            Od dawna potrafię miotłą wywijać, tyle że nie jestem w trybie 7/24 na forum, co ma wielkie znaczenie.
            Poza tym nie mam pojęcia jak nakłonić do szanowania się wzajem - to by bowiem było oddziaływanie o charakterze pedagogicznym. Miotła jest techniczna.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-06-25, 15:10:36               Odpowiedz

            Mimbla
            "Poza tym nie mam pojęcia jak nakłonić do szanowania się wzajem - to by bowiem było oddziaływanie o charakterze pedagogicznym."

            Oj masz,masz zacięcie pedagogiczne.Nie badź taka skromna;)))

            Wpisy w wątku Verony o tym świadczą niezbicie, a że do niektórych nigdy przekaz nie dotrze,to cóż...wtedy miotła okazuje się skuteczna :)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mimbla1   Data: 2022-06-25, 16:51:06               Odpowiedz

            Nie mam zacięcia pedagogicznego tylko pewne predyspozycje plus trochę praktyki. I nie jestem tu skromnisią, ma się jakieś zdolności a nie ma innych. Te akurat w jakimś stopniu mam, o czym wiem.
            Wiesz, jak mnie nie ma na forum krótko, to idzie zaległości czasem odrobić, ale jak na wpis "nie OK" są odpowiedzi sensowne, to ciecie całości nie ma sensu. A jak mam dłuższą przerwę w bywaniu na forum to w ogóle nie ma sensu, żebym w starych wątkach grzebała. No robię na ile mogę - ja też mam realowe życie :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-06-25, 15:27:18               Odpowiedz

            Mimbla
            "tyle że nie jestem w trybie 7/24 na forum, co ma wielkie znaczenie."

            Oczywiście jest to zrozumiałe, natomiast myślę, ze nawet odroczone zamiatanie, to też sprzątanie brudów i rozumiem ,że
            jak brudem zarośnie to i miotła nie pomoże i o to mi w tym nie moim wątku szło.

            Dlatego dobrze by było, żebyś nie tylko Ty była tą sprzątaczką, a Adamos tylko śmietankę z kawką z fatum z tych czystych powierzchni spijał ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 22:12:31               Odpowiedz

            Lustereczkopowiedz, ja staram się być ostrożny... - ale jestem ufny ;) Choć masz rację, często można poczuć się rozczarowanym. Ale nauczyłem się sobie z tym radzić, tzn. życie mnie nauczyło i obserwacja. W przeciwną stronę, doceniam tych którzy mnie zaskakują pozytywnie. Choć prawda - przebywając tylko w jednym środowisku, można dojść do wniosku że życie jest do kitu. Ale jeśli ludzi trochę się zna - wiadomo że każdy ma jakieś swoje bolączki i niedostatki... Skupiając się na sobie, a mamy taką tendencję - nie dostrzegamy całości



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 22:21:07               Odpowiedz

            "Zauważyłam,że forumowicze jakoś Ciebie nie doceniają". Chcesz mi powiedzieć,że Ciebie to martwi? Oooo....nie sądziłam,że możesz mieć w sobie empatię. Fajnie,że się przejmujesz tym, czym ja się nie przejmuję.Polecam zgłębianie głębokie psychiki ludzkiej,ale najlepiej swojej.Co o tym sądzisz? Dasz radę?! Wierzę,że tak. Przy okazji wypróbuj negatywną selekcję,jeśli ją znasz. Powodzenia.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 22:37:49               Odpowiedz

            Chcesz tu byc, bo jesteś od lat.

            Jednak zawsze jako persona non grata.
            Ludziom zwracasz uwagę na to, że księgi cytuja a nie wiedzą jak stosować te mądrości w życiu. Wiesz to po sobie?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-21, 22:48:52               Odpowiedz

            Fatum czujesz się atakowana!Ja Ciebie otaczam troska.Daje Tobie uwagę.To gdzie tu brak empatii?
            To takie w Twoim stylu.Powinnas docenić!)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-22, 00:27:57               Odpowiedz

            Doceniam. Też Tobie daję uwagę. Doceń to.-:) Uściski.Lustereczkopowiedz. P.S. jesteś zabawna, wiesz?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 11:49:05               Odpowiedz

            Adam pomyślna odpowiedź.Teraz czas się zastanowić,kto z Twojej wypowiedzi w ogóle skorzysta? Ja skorzystałam. Dzięki.P.S. i tak najlepiej mają optymiści, czyli fatum.Adaśko, czy Ty byłeś od urodzenia optymistą?-:)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-21, 14:23:54               Odpowiedz

            Czy byłem od urodzenia optymistą? - w pewnym sensie... ;) cdn. Tzn. optymistą z wyobraźnią... - potem to się rozwinęło, optymizm :) Mój wniosek - optymizm pomaga w życiu, pozwala zdobyć nie do zdobycia i ruszyć temu naprzeciw.

            Ps. Trochę się przeziębiłem i dziś jestem osłabiony (dlatego trochę piszę skrótowo) - ale znów będzie dobrze..., w końcu świat czeka ;)

            Ps1. Masz rację - optymizm też pozwala spotkać, poznać pięknych ludzi - i wtedy też jest inaczej..., to tak jakbyś odkryła kwiat paproci, lub intensywnie pachnący bez, lilię, konwalię... - idziesz, deszcz pada, a jednocześnie słońce świeci :)) Realność i wyobraźnia, marzenia



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-21, 15:26:22               Odpowiedz

            To minie. Jak każde przeziębienie.Adaś pomodlę się za Ciebie zaraz. Polecę Ciebie Najwyższej Istocie. No, to pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Prometeus   Data: 2022-05-18, 19:49:06               Odpowiedz

            Nie przejmuje się tym za bardzo Raczej trudno mi jest zrozumieć, czym się kierują takie osoby. Niby chce pomóc, a atakuje.Tez miałem fajny dzien .Dziekuje :)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: TresDiscret   Data: 2022-05-17, 18:02:44               Odpowiedz

            Mru

            "Karmisz"

            A to wystarczy teraz komu trzeba doradzić, żeby nie jadł.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 18:06:27               Odpowiedz

            TD
            "A to wystarczy teraz komu trzeba doradzić, żeby nie jadł."

            Niby mało podane na tym talerzu, a jakże treściwe to danie ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 18:20:37               Odpowiedz

            TresDiscret :-)

            Jakby nie jadł, toby umorł. ;-)

            Ja już nikomu nic nie radzę (chyba, że mi się wymsknie nieopatrznie). Jak sama wiesz, po prostu się do pewnych rzeczy nie nadaję. Miło Cię widzieć.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:33:27               Odpowiedz


            To jak z tą wygraną w totka było ...musisz najpierw podać numer telefonu Bogini heheheh



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:34:46               Odpowiedz

            "Szkoda,że przedmiot Twojej troski nigdy nie ma takich wątpliwości"

            A się jakoś troszczę? Opowiedz mi o tym :-)

            Nie wiem, czy ma czy nie ma i czy nigdy. A jeżeli nie, to dlaczego. Stąd się zastanawiam jw.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-17, 17:39:08               Odpowiedz


            "Nie wiem, czy ma czy nie ma i czy nigdy. A jeżeli nie, to dlaczego. Stąd się zastanawiam jw."

            Twoja sprawa . Wg mnie za krótko żyjesz na tym forum i za mało widziałeś ,albo widzieć nie chciałeś ...

            Nie wnikam.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-17, 17:51:02               Odpowiedz

            Na pewno krócej :-)
            Ale nie wiem czy żałuję ;-)

            Chociaż - trochę tak.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-15, 14:40:46               Odpowiedz

            Mrrrrrrrruuuuuuu no, dziękuję Ci bardzo.Też nie lubię Ciebie.-:)*^*



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-15, 15:52:11               Odpowiedz

            Wiesz jak jest :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 13:43:54               Odpowiedz

            Nie wiem.Może mi pomożesz,mrrru? Zacięła mi się kula,he,he,he. Jest w naprawie.W oczekiwaniu na naprawę,to Ciebie poproszę o pomoc. Ok? No,ok. Lubię CIEBIE kici,kici.To jest silniejsze ode mnie.Ufff!!!. Lżej mi teraz.-:^):)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: mrrru   Data: 2022-05-16, 15:25:24               Odpowiedz

            :-)

            Coś o mnie?
            "Jestę kotę"
            :-)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 00:21:28               Odpowiedz

            Mrrru kula mówi,że jest Ci przykro.Ok. Przyjmuję to za pozytywną Rzeczywistość.Papatki.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-16, 00:09:57               Odpowiedz

            Niestety, Prometeus, Fatum nie można usunąć - bo ona jest nietykalna... - w związku ze stażem ;) A poza tym, Mruu już Ci tak psychologicznie wytłumaczył jak to jest, ucz się asertywności, spokoju, pokory i tolerancji dla innych ludzi i odmiennych poglądów :) Świat jest bardzo różnorodny i kontrastowy.

            Ps. Zdanie osobiście dla Fatum - byłem w Białymstoku, było dobrze i pięknie nawet, lepiej niż się spodziewałem. A poza tym, lubię się wykazywać, wąchać niezależność, samodzielność, to mnie buduje i rozwija, szczyty stają się małe ;) Choć mnie trochę zmordowało..., fizycznie. Ale już odpoczalem - i teraz za 3 tygodnie przygotowuję się na Gdańsk ;) A i jeszcze jedna kwestia, podróże kształcą - wiesz ile niespodziewanych i ciekawych sytuacji wydarza się podczas takich wypraw... Sam Archimedes by tego nie odkrył ;))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-16, 00:13:02               Odpowiedz

            Sorry Mrrru - a nie Mruu ;d Ale na jedno wychodzi - jesteś rasowym i zdolnym Kotem!! ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 11:28:55               Odpowiedz

            Adam zdolnym? Do czego jest zdolny mrrru?Powiesz?-:)*



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-16, 12:29:39               Odpowiedz

            Co do swoich zdolnosci - to moze niech sie Mrrru wypowie... - on to zrobi bardziej progresywnie i wyczerpujaco ;) 7 zyczen, stanie sie nie wyobraznią a rzeczywistoscią. Chyba, ze Ty Fatum, sie czegos domyslasz... ;)



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 13:38:58               Odpowiedz

            Sto razy mrrru prosiłam,aby pisał o sobie.Ale on lubi pisać,ale o innych.Ech! Owszem czasem coś skrobnie dla TresDiscret,ale to za mało.Lubi czytać mój FOLKLOR i sądzi,że już wyczerpał swój potencjał. Tak.Adasiu zgadłeś. Wiem o mrrru to,że ukrywa swój potencjał,który jest 2mln razy fajnieszy niż mój folklor,który też czyta. Adam,Adam jaki Ty się zrobiłeś subtelny dla mrrru. Ciągnie może Ciebie do płci męskiej,czy jakie licho?-:)*^-:)*



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 00:20:11               Odpowiedz

            Adasieńku to się bardzo cieszę Twoją radością. Też niedługo wyjadę sobie do córki i pozwiedzam Anglię. Już się cieszę.Masz rację,że podróże nie tuczą,ale rozumu uczą. Nas już rozumu uczyć nie muszą,bo już jesteśmy Wybitni i mądrzy.-:)*^* Adam Ty tak mi nie wypominaj moich wiosenek.Ty też jesteś na tym Forum od zarania dziejów. Ale fajnie,że masz poczucie humoru i moim zdaniem jesteś fajnym MODERATOREM SPOŁECZNYM. Hej! Do miłego.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Adamos325   Data: 2022-05-16, 00:24:27               Odpowiedz

            Dzięki Fatum - ale Ty zawsze jesteś młoda... duchem ;d Dobranoc :*:*:*



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 08:37:06               Odpowiedz

            Adasiu to prawda. Jestem i Ty też jesteś.Miłego poniedziałku.Hej!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-16, 11:19:54               Odpowiedz

            Jeszcze do Adamosa325. Adam pomyślałam,że skoro tak zacząłeś przytulać ludzi,którzy weszli po pomoc tutaj,to jak się wieści rozniosą,że Moderator Społeczny przytula potrzebujących pomocy,to przebędą tłumy. Ale sprytnie to wymyśliłeś. Jeszcze jakby ten zimny mrrru był czulszy,to Forum fajnym miejscem może być wkrótce. Powodzenia życzę i będę obok.-:)* Będę jak ten Anioł,który na Was patrzy i dodaje Wam skrzydeł. To tak mi się empatycznie napisało.Pa.



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-16, 23:58:26               Odpowiedz

            Adamos
            "Niestety, Prometeus, Fatum nie można usunąć - bo ona jest nietykalna... - w związku ze stażem ;) A poza tym, Mruu już Ci tak psychologicznie wytłumaczył jak to jest, ucz się asertywności, spokoju, pokory i tolerancji dla innych ludzi i odmiennych poglądów :) Świat jest bardzo różnorodny i kontrastowy."


            Czy usprawiedliwianie "stażem" oczywistej mowy nienawiści, nie jest stwarzaniem podwójnych standardów ?

            Rozumiem,ze wazeliniarstwo fatum może być dla Ciebie bardzo przyjemnie, ale ty tu nie jesteś tylko prywatnie.

            Czy z racji "funkcji" nie powinieneś nauczyć sie, odróżniać braku zgody na hejt od tolerancji ?



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-17, 00:15:27               Odpowiedz

            Calmi idź Ty napij się soku malinowego. To po piewsze.Po drugie funkcja społeczna to nie praca zarobkowa.Ty Istoto nie rób zadymy,bo tylko sobie szkodzisz.Adamos325 ma klasę,a Ty szukasz zaczepki? To nie tutaj! Idź do baru! I zajrzyj do słownika,bo nieprawidłowo używasz słów: tolerancja i hejt. Może być i z odbiorem. I tak mam już zdanie o Tobie wyrobione.Hej!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-14, 09:11:10               Odpowiedz

            fatum
            "A Ty jeszcze dodatkowo reklamujesz swoją znajomą! "

            Sama się wstydź. Nie znasz pojęcia "reklama". W obliczu jej osobistej tragedii twoje teksty są, co najmniej nie na miejscu i to najtrafniej reklamuje właśnie ciebie :(((



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-14, 00:47:24               Odpowiedz

            Logika mówi,że Ty masz gorsze. Dlaczego? Bo wlazłeś tutaj po pomoc. Ja nie potrzebuję Twojej pomocy. Jest różnica?! I jeszcze jedno. Jesteś złym człowiekiem i na tym kończę z Tobą. Bez odbioru!



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: Calmi   Data: 2022-05-14, 08:59:19               Odpowiedz

            fatum
            "Ja nie potrzebuję Twojej pomocy. Jest różnica?!"

            Tak zdecydowanie, TY potrzebujesz pomocy specjalistycznej ;)))



          • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

            Autor: fatum   Data: 2022-05-12, 00:07:14               Odpowiedz

            Kochać za bardzo to jest pewna patologia.Człowiek powinien zachować umiar we wszystkim. Równowaga to podstawa normalnego życia.Jeśli za dużo pracujesz,to nie zachowujesz równowagi.Nie możesz też mówić,że kochasz. Kogo kochasz? Pracę? A przecież nie żeniłeś się z pracą? Domyślam się,że żeniłeś się z przecudną,miłą Kobietą. Sam też pewnie byłeś taki do schrupania. Potem przedobrzyłeś,ale nie chciałeś tego widzieć.A wszyscy mamy jedno życie. Po co mi ktoś,kto tylko pracuje?! Lubię ciekawe rozmowy i chcę je z kimś dzielić. Jeśli ciągle mam być sama,to po co mi chooop?! W pewnym sensie mocno się zagubiłeś,ale męska duma nie pozwoliła Ci na powiedzenie bliskiej osobie,że Ty też jesteś samotny.W związkach komunikacja jest najważniejsza i dlatego jest taka trudna.Boimy się mówić o naszych emocjach,uczuciach.I nagle oddalamy się od siebie i sądzimy,że to się samo zrobiło,to co się zrobiło. Były sygnały i znaki,ale nie chcieliśmy ich widzieć,ani o nich słyszeć.Zatopieni we własnym bólu, nie chcieliśmy słuchać o cudzym bólu.Przecież mój ból jest większy?Skąd to wiesz?! Ważyłeś cudzy ból? Masz taką wagę? Gratuluję.Życie jest fajne,ale wymaga szczerości najlepiej od nas samych.



    • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

      Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-05-16, 22:22:52               Odpowiedz


      Byłeś ojcem na odległość.
      Byłeś mężem na odległość.
      I zniszczyła Was odległość.
      Jak większość związków na odległość.
      Gdy się ludzie bardzo kochają nie chcą żyć na odległość.
      Kazdy dzień rozłąki jest tortura.
      Skoro miłości nie ma,to wolność daje odległość.



    • RE: Żona nastawia syna przeciwko mnie

      Autor: KarenW   Data: 2022-05-21, 22:50:05               Odpowiedz

      Bym napisała długiego maila o tym jak to życie się ułożyło, jakie było przed jej zdradą, jakie po i jakie jest teraz.
      Może zrozumie, może nie. Dorosły człowiek powinien umieć oddzielić prawdę od fałszu, powinien...
      Na siłę nic nie zrobisz.