Forum dyskusyjne

RE: Wątpliwości przed decyzją o rozstaniu

Autor: bezogonka   Data: 2022-01-22, 13:13:34               

Odczucia dyskomfortu psychicznego w relacjach jest czymś bardzo naturalnym.
Stawianie partnera/partnerki wyżej niż siebie,również.
Człowiek nie od razu rodzi się gotowy do relacji. Każdy. Pewnie wiele wynosimy z rodzinnego domu ale pod wpływem własnych doświadczeń kształtujemy naszą elastyczność i uczymy się stawiać granice.
Wygląda to podobnie u każdego z nas.
Nie czekajmy na cud, bo one się zdarzają ale mijają, jak wszystko, nawet ta sławna miłość ;-).
Bycie z kimś w ciągłej interakcji to ciężkie zadanie dla naszego ego. Dlatego próbujemy podporządkować sobie kogoś lub pozwalamy podporządkować siebie. Z tych skrajności postaw,rodzi się dopiero ktoś zdolny do akceptacji pewnych zachowań u innych i oczekujący akceptacji pewnych własnych zachowań.
Niemniej,w międzyczasie tworzymy kolejne relacje,które z powodów powyższych np.relację z dzieckiem,które nam ulega i wybacza, zaburzają naszą zdolność do rozeznania.
Nie ma gotowców. Są doświadczenia innych i nasze własne.
Ja, po tylu latach uważam siebie za równie niemądrą jak na początku drogi. A jednak wybaczam sobie to poszukiwanie"złotego graala" w relacjach,bo wiem, że inni też to robią. Też się starają i różnie im wychodzi,bo nasza strefa komfortu zmienia się w czasie jak my.
Niemniej, warto rozmawiać i dbać o relacje, bo to właśnie one nas wzbogacają..przynajmniej ja w to wierzę.
Zatem..choć Jagoda podjęła decyzję wcześniej niż tutaj zawitała, to może wyjść stąd łagodniejsza dla siebie i chłopaka, czego jej życzę.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku