Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Nie wiem czy...wierzę jej...czy nie wierzę...

Autor: Mentos   Data: 2017-09-12, 22:52:48               

Tuliła się do mnie i okazywała mi czułość. W krótkim czasie później, na wyjeździe, ni stąd ni zowąd, nagle zaczęła traktować mnie jak powietrze, za to spędzać czas z moim znajomym. Jak gdyby nigdy nic.

Pytanie brzmi, w jakiej mierze to było od początku zaplanowane, a w jakiej to była z jej strony po prostu "zmiana zdania", hormony, itp. Ona twierdzi, że to drugie. Jeśli mówi prawdę, to jestem gotów to zaakceptować. Gorzej jeśli kłamie albo zapomniała (wyparła?) jak było naprawdę.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku