Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Czym jest wybaczanie? Fela

Autor: Magdallenabann   Data: 2016-04-23, 17:24:46               

Noooo tak, och jak ja dobrze znam "umierania mamy"...
Tak na marginesie dodam, ze nie tylko ciagle umierala, ale tez od czasu do czasu, dowiadywalam sie ze od urodzenia ja wpedzalam do grobu.
Po takich wiadomosciach, to robilam wszystko co mamusia chciala, no zeby jakies zadoscuczynienie jej dac.
Mama zyje, ma sie swietnie, choc glosno lamentuje ze jest ciezko chora, bo corka ja do tego stanu doprowadzila;)

Ja, Violla, nie twierdze ze taka manipulantka jest Twoja mama, nooooo ale przesadza ona ciut.
Violla, jesli chcesz spelnic obowiazek dziecka, czyli zaopiekowac sie mama, to zrob to nie oczekujac ze mama to wynagrodzi, ze rodzenstwo dobre slowo powie.
Ot, tak jak Dzika, napisala - bez oczekiwan.
Dobry uczynek jest nagroda sama w sobie:))

"I czy właśnie to nasze oczekiwanie nas najbardziej nie dołuje?"

TAK!
Dlatego, ja uwazam ze do wybaczenia nie jest potrzebna rekompensata za krzywdy czy tez przeproszenie.
Ot, pogodzic sie trzeba, ze raczej zadoscuczynienia nie bedzie i byc moze zawsze bedzie sie tym "zlym".
Wybaczamy, bo akceptujemy sytuacje i "miejsce" w jakim sie znalazlysmy, czyli tak jak kk napisala: "wybaczac to pogodzic sie nagle i niespodziewanie z tym ze ofiara jest ofiara a kat katem...i miec to w du...pie...!"
Trzeba sie pozbyc mawyku usprawiedliwiana kata!

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku