Forum dyskusyjne

RE: שמשון נקמה

Autor: sysError   Data: 2022-01-14, 15:24:21               


Rozwój człowieka = coś twórczego. Na pewno w tym kontekście w jakim napisałeś.
Żadnej tu manipulacji nie było.

Jezus mówił, by wywlekać to co mówione w ciemności na światło i wcale nie mówił o tym, by ujawniać tajemnice Bożenki, których dowiedzieliśmy się u niej na kawce i nie zachęcał nas do braku dyskrecji w relacjach międzyludzkich. Chodziło właśnie o ujawnianie i mówienie o takich brudnych sprawach. Jezus kochał dzieci i groził ich prześladowcom karą, wy bardziej umiłowaliście grzeszników i ich obrone. Kontrowersyjne upodobanie pokazujące ukryte, tkwiące w człowieku zło, które ma imitować dobro i chorą troskę o krzywdzicieli dzieci, które robią z nimi straszne rzeczy.

"Ale przestępca, złoczyńca, grzesznik - ma też prawo do obrony... Ty mu je dajesz? Zła nie zwycięża się złem - kto mieczem wojuje od miecza ginie... Wszyscy jesteśmy niedoskonali, popełniamy błędy."

Takie typowe wręcz robienie z kata ofiara. Ojej , jacy biedni ci pedofile, ojej, jacy zagubieni grzesznicy... zmiłujmy się nad nimi. Oni pójdą w ogień, bo dobrze wiedzą co robią i jest to wpisane w ich prastary system wierzeń, gdzie składało się w ofierze Molochowi dzieci, czyli szatanowi. To nie są wcale biedne ofiary, tylko zuchwali przestępcy nierzadko w garniturach i ty i fatum ich bronicie. Myślisz, że chwycę kiedyś za nóż i kogoś zabije? Dlatego to robisz? :D
Ja się bije jak mężczyzna, na gołe pieści, jeden na jeden. Dając szanse wrogowi. Ja jestem człowiekiem.

Wiem co głosi mój system wierzeń i wiem, że sąd należy do Boga. Dobrze czytaj mój przekaz, ale jak masz go czytać skoro go skasowałeś? Tak Adamie. Będą płonąć i to jest dobra kara, bo ktoś, kto odbiera innemu człowiekowi z premedytacji możliwość bycia zbawionym i wiecznego szczęśliwego życia jak najbardziej zasługuje, by wiecznie cierpieć. Kiedyś tego nie rozumiałem, ale dostąpiłem iluminacji i pojąłem wartość ludzkiego życia i przerażającą karę dla tych, którzy stają innym na drodze do szczęścia.

Swoją drogą, dlaczego odmawiasz mi prawa do obrony przed oszczerstwami twojej koleżanki? Albo usuń jej oszczerstwa względem mnie, albo zostaw mój post, by mógł się bronić sam w sobie. Inaczej to nie ma sensu, a ja będę to forum bombardował do skutku. Jestem człowiekiem honoru i zasad. Prawda jest mi jedyną orędowniczką, a ty ją znieważasz.

https://web.archive.org/web/20220114121538/http://psychologia.net.pl/forum.php?level=458976&post=458976&sortuj=0&cale=1

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku