Forum dyskusyjne

RE: Otwarty portfel - małe wtrącenie cd.

Autor: TresDiscret   Data: 2021-12-06, 19:13:08               

Fatumie drogi i miły...

Piszesz do certyfikowanego Strażnika Moralności z 19-letnim doświadczeniem i wieloma sukcesami w prewencji na koncie. Juz ja znam te babska, które najgłośniej krzyczą "łapać ladacznicę!".
Zdradę emocjonalną miałam na myśli a Ty mi tu z jakimiś bezeceństwami i informacjami o czyjejś potencji nieproszona wyskakujesz. Niezależnie od jej stanu faktycznego, podejrzewam, że wybrany delikwent serce i umysł ma sprawny. Uspokoisz mnie jednak, jeśli zapewnisz, że mąż został o zamiarach grzecznie i uczciwie poinformowany.

A jeśli o zdradę fizyczną idzie, to dla niechcących się angażować w związki, nie ma lepszej opcji niż mężatka.

Nie kpiąc już:

Oczywistym jest, że twój atak to reakcja na "księżniczkę", bo się z nicnierobiącą żoną kolegi utożsamiłaś.

Zawsze mnie bawiły baby, żyjące w ciągłym zagrożeniu o utratę znacznej części swojej wartości - męża, kiedy ten z reguły nie budzi żadnego zainteresowania. Nie mniej zabawne jest obwinianie kobiet przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek krytyki wlasnych mężów, poszukujących urozmaiceń z powodu znudzenia.

Co do rzekomych zdrad w moim związku - pamięć ci szwankuje.

:))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku