Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Zazdrość, że aż boli:(

    Autor: Kesja   Data: 2021-11-09, 18:50:19               Odpowiedz

    W 2009 zakochałam się z wzajemnością. On dyrektor, ja kadrowa. Obydwoje bylismy w związkach. Romans promienny przez lata. Ja rozstalam się z mężem, On z żoną. Romans malał, chciałam zakończyć to definitywnie aż do momentu kiedy przyszła Jego nowa sekretarka( piękna i młoda)Nie sądziłam, że będę aż tak zazdrosna, chorobliwie zazdrosna. Męczę się bardzo. Widzę po Ich spojrzeniach, że może tam wybuchnąć mega romans. Ja nic nie zrobię, niczego sobie nie obiecywaliśmy, chciałabym przestać się tak zachowywać, jak przestać być zazdrosną.... Zapisałam się na fitness, żeby o czymś innym myśleć(ale to nie rozwiązuje sprawy) Jeśli ktoś z Was widział film świąteczny "Holiday" to ja jestem Kate Winslet.... Może przeżyliście coś takiego, pomóżcie proszę. Jak dalej żyć i cieszyć się życiem ???



    • RE: Zazdrość, że aż boli:(

      Autor: Anielaa   Data: 2021-11-09, 20:06:00               Odpowiedz

      Chcialas sie pochwalic, ze mialas romans?
      To teraz zycz innym takiej wielkiej milosci az po grob ;)
      A tak na serio, to jestes zazdrosna o mlodosc.
      Skoro ten mezczyzna Ciebie juz nie kreci, to poszukaj sobie nowego okazu do westchnien. Uwielbiasz hustawki emocjonalne.



      • RE: Zazdrość, że aż boli:(

        Autor: Kesja   Data: 2021-11-10, 00:26:51               Odpowiedz

        Dziękuję Anielaa. Czym tu się chwalić? Życie pisze scenariusz, może czegoś szukamy, błądzimy, potem płacimy.... Tak, przyznaję jestem zazdrosna o Nich i młodość ( Ona jest naprawdę śliczna, piszę szczerze)... ale huśtawce emocjonalnych nie lubię, chociaż u każdego z Nas się pojawiają.... Faceci nowi krążą wokół mnie ale absolutnie nie interesują mnie, mam tylko Jednego w głowie i nie potrafię sobie z niej wybić. Jak to zrobić?Pewnie dobrą sprawą byłaby zmiana pracy aby nic nie widzieć, może szybciej zapomnieć... ale to na razie nie wchodzi w grę. Może bardziej naświetliłam sprawę. Jeśli miałabyś jakąś radę chętnie posłucham bo po to tu przyszlam, dzięki



        • RE: Zazdrość, że aż boli:(

          Autor: Anielaa   Data: 2021-11-10, 21:47:07               Odpowiedz

          Chcesz rady? Wyslalabym Ciebie do psychologa, bo cosik szwankuje Tobie poczucie wlasnej wartosci.
          Zawsze beda ludzie, ktorzy sa mlodsi , bogatsi, ladniejsi, ale zeby z tego powodu zaraz sie zadreczac?
          Mi sie wydaje, ze emocjonalnie jeszcze nie zakonczylas tego zwiazku. Inaczej bys zyczyla im szczescia.
          Poza zazdroscia masz jeszcze jakies wady? ;)



    • RE: Zazdrość, że aż boli:(

      Autor: fatum   Data: 2021-11-09, 21:44:18               Odpowiedz

      Kesja proponuję przeprosić szczerze swojego męża,że tak brutalnie z nim postąpiłaś.Jeśli Ci wybaczy,to Ty wtedy wybacz sobie.Jeśli nie dasz rady wybaczyć sobie,to polecam wizytę u dobrego specjalisty: psychologa lub psychiatry. Pozdrawiam i napisz jeszcze.



      • RE: Zazdrość, że aż boli:(

        Autor: Kesja   Data: 2021-11-10, 00:13:38               Odpowiedz

        Dziękuję fatum. W pierwszym moim poście naswietliłam sprawę ale jest ona głębsza. Zauroczenie nowym mężczyzną pojawiło się kiedy mój mąż odszedł do młodszej zakładając nową rodzinę. Więc kto tu powinien przepraszać? ... Prawdę powiedziawszy znalazłam to forum szukając tu psychologa bądź kobietę, która przerobiła już taki problem i potrafi poradzić jak z niego wyjść. Fatum dziękuję , każda inna reakcja daje mi do myślenia. Jeśli możesz mi coś doradzić to czekam



        • RE: Zazdrość, że aż boli:(

          Autor: fatum   Data: 2021-11-10, 00:28:39               Odpowiedz

          Kesja wrzucę Ci film. Nie wiem, czy zdążysz go sobie skopiować do siebie,zanim zostanie usunięty. Dasz mi znać,że zdążyłaś,albo nie zdążyłaś.Pa.



        • RE: Zazdrość, że aż boli:(

          Autor: fatum   Data: 2021-11-10, 00:33:58               Odpowiedz

          https://youtu.be/56igHUi_OvY to ten.Boski jest moim zdaniem. Obyś zdążyła skopiować do siebie.Powodzenia.Napisz coś po obejrzeniu tego filmu.Ok?-:)Jestem przekonana,że skorzystasz dużo. Miłego oglądania.



          • RE: Zazdrość, że aż boli:(

            Autor: Kesja   Data: 2021-11-10, 10:23:11               Odpowiedz

            Fatum, w nocy obejrzałam film z Benem Afleckiem:)ja, taka kinomanka nie widziałam go wczesniej. Świetny film. Rzeczywiście można zobaczyć relacje w związku, pragnienia , spojrzenie w głąb siebie. Myślałam tylko, że pisanie tego dziennika da jakąś refleksję, finał a tu w sumie walka o niego. Zapamiętałam tekst Bena odnośnie psychologów i psychiatrów "opowiadasz Im całe życie a potem ukrywasz się przed Nimi chochodząc po mieście, więc On Im dziękuje":) Fatum dziękuję Ci bardzo,ucieszylam się, że jest Ktoś z kim na ten temat mogę porozmawiać!Fatum,jak zmienić myślenie, jak zapomnieć, jak żyć? Nic mnie nie cieszy, idę na imprezę rodzinną, powinnam się cieszyć a mam tylko przyklejony uśmiech a w sercu i duszy smutek i nostalgia



          • RE: Zazdrość, że aż boli:(

            Autor: fatum   Data: 2021-11-10, 20:11:18               Odpowiedz

            To chyba różne filmy oglądałyśmy.Przecież on w tym dzienniczku pisała,że jest także winny tej zdrady żony,bo nigdy nie miał dla niej czasu.Zwykły pracoholik,ale przeszedł samego siebie i zrozumiał swoje błędy.Tak zaimponował mi tym,że pojął wreszcie,że ucieczka w pracę prowadzi do rozkładu małżeństwa.Wziął odpowiedzialność za swój egoizm i dał szansę żonie i sobie.To mądry film.Na dzisiaj jestem w stanie tylko tyle napisać.Pozdro.



          • RE: Zazdrość, że aż boli:(

            Autor: fatum   Data: 2021-11-14, 21:42:57               Odpowiedz

            Jak się udała impreza rodzinna? Kesja? A uśmiech przyklejony dobrze się trzyma/ma? To chyba dobrze?A nostalgia nadal jest w Tobie?