Forum dyskusyjne

Czy warto studiować psychologię?

Autor: NinaNina   Data: 2021-10-10, 12:39:35               

Witajcie,

mam pytanie do osób które pracuja jako psycholog.

Pytanie przedstawię poprzez mały eksperyment myślowy.

Wyobraźcie sobie, że znajdujecie się w korytarzu w poczekalni. Przed Wami znajduje się kilkoro drzwi, które są wejściami do gabinetów różnych usługodawców. W każdym z pokojów możecie spędzić dokładnie 45 minut. Wchodzicie do pierwszego z nich - znajduje się tam gabinet fryzjerski. Fryzjer oferuje Wam umycie i strzyżenie włosów. Stwierdzacie, że to super sprawa. Spędzacie 45 min i wychodzicie z fajną fryzurą. Zakładam, że efekt ten utrzymuje się do 2 miesięcy (podobno tyle rośnie niektórym osobom 1 cm włosów). Następnie wchodzicie do drugiego z pokojów - znajduje się tam stomatolog. Dokonuje przeglądu Waszego uzębienia i proponuje jedną z dwóch opcji: usuwanie kamienia nazębnego (jeśli go macie) lub kompletne leczenie niewielkiej próchnicy w konkretnym zębie. Spędzacie tam 45 minut i wychodzicie z lepszym stanem Waszego uzębienia. Zakładamy, że efekt ten utrzymuje się co najmniej 2 miesiące (jak nie dłużej).

Wreszcie przychodzi czas na trzeci pokój. Znajduje się tam psycholog. Klient (czyli Wy) wchodzicie tam i........? No właśnie, i co się tam odbywa? Tutaj moja wyobraźnia mnie zawodzi. Zauważcie, że każdy z poprzednich usługodawców miał do zaoferowania konkretną ofertę. Jej wykonanie mieściło się w 45 minutach. Klient wyszedł od fryzjera z ostrzyżonymi włosami, a od stomatologa z wyleczonym zębem. Efekt tych usług będzie się utrzymywał przez co najmniej 2 miesiące. Usługodawcy ci wprowadzili więc w życie klienta pozytywną zmianę, która jest mierzalna, widzialna i trwała w czasie. A co z psychologiem, czy może on zaproponować coś co "zmieści się" w założonych kryteriach (45 minut, konkretna usługa, pozytywna zmiana, efekt utrzymujący się co najmniej 2 miesiące)? Moje pytanie wynika stąd, że zastanawiam się nad wyborem kierunku studiów i myślałam m.in. o psychologii. Chciałabym jednak jako psycholog móc zaoferować klientom konkretną usługę. Czy bycie psychologiem, posiadanie kompetencji (umiejętności) z tego zakresu coś takiego umożliwia? Jestem osobą bardzo praktyczną i czułabym się niesłychanie dziwnie, gdybym nie mogła nic takiego zaoferować. Wasze odpowiedzi mogą mi w pewnym stopniu specyzdować czy w ogóle nadaję się na ten kierunek, czy lepiej dać sobie z nim spokój.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku