Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- A tak przy okazji to pozdrawiam wszyst... (113)
- Wątek petysany (45)
- Myśli o relacji z przed lat (1)
- Co ze mną nie tak? (2)
- Zdrada emocjonalna,proszę o pomoc w zr... (5)
- praca mgr (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (344)
- praca mgr (1)
- Pielęgnowanie pamięci o zmarłych skłan... (73)
- Wychowanie w domu rodzinnym (4)
- Ból prawej nogi podczas iścia (2)
- Uprawnienia psychologa (2)
- Brak zaufania do psychiatry (4)
- Zespół jelita drażliwego - poszukiwani... (2)
- Czy wolno pytać kim jest kobieta? (13)
- Jak znaleźć odpowiedniego seksuologa/p... (5)
- Cecha wszystkich seryjnych morderców (5)
- Spisanie tego co chcę powiedzieć (10)
- Człowiek bez kompleksów. (4)
- Jak rozmawiać z "trudnymi przypadkami" (12)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: Jaspero Data: 2021-10-02, 10:51:05 Odpowiedz
Wczoraj w dniu moich kolejnych urodzin nastąpił przełomowy moment mojego życia. Mój syn zaczął spłacać dług wdzięczność za moje trudy jego wychowania i walki z jego uzależnieniem od alkoholu. Myślę, że w końcu zrozumiał prawdziwy sens relacji dorosłego mężczyzny i nieuchronnie starzejącego się jego ojca. Gdy składał mi życzenia urodzinowe poczułem, że On mnie bezinteresownie kocha i że mogę zawsze liczyć na jego pomoc gdy tylko będę jej potrzebował. Cudowne uczucie! Jestem szczęśliwy, że ....aż się popłakałem
- Autor: 123she Data: 2021-10-02, 13:38:46 Odpowiedz
To super, myślę, że mimo wysiłku i trudności to wielkie szczęście jeśli ktoś ma dzieci
- Autor: fatum Data: 2021-10-02, 19:20:58 Odpowiedz
Jaspero serdecznie Ci gratuluję syna i ogólnie życzę Ci dużo dobra w dalszym życiu.Super wiadomość.Pozdrawiam serdecznie.Papa.
- Autor: Anielaa Data: 2021-10-02, 21:51:04 Odpowiedz
To celem Twojego wychowania byla pomoc na stare lata?
- Autor: znajoma Data: 2021-10-03, 10:53:26 Odpowiedz
Jednym z celów wychowania naszych dzieci jest właśnie tak je wychować, by mieć w nich wsparcie na stare lata. To oczywiście nie może być jedynym celem, ale po tym poznaje się rodziców, którzy właściwie wychowali swoje dzieci - mają oni zapewnioną bezpieczną starość, mogą liczyć na te dzieci, a także na wnuki. Mają w nich oparcie i spokojną starość i to jest piękne.
- Autor: bezogonka Data: 2021-10-03, 11:41:50 Odpowiedz
Cieszę się, Jaspero, że poczułeś bezinteresowną miłość swojego syna.
Obyś nie zapominał o tej chwili. :-)
Fakt, że nasze dzieci wybierają inną drogę niż byśmy chcieli..,że czasem walczymy o ich zdrowie całe życie..,że wyrastają na ludzi,których możemy nie lubić..wcale nie znaczy, że nas nie kochają.
Znaczy tylko, że wybierają inaczej byśmy sobie życzyli..i..mają prawo do tego.
Nasze dzieci to nie my. I my-rodzice kochać mamy je bezinteresownie,bez oczekiwań, z wiarą, że będą szczęśliwe a my nie będziemy w tej miłości upadać(zbyt często i długo).
Pozdrawiam Cię serdecznie.