Forum dyskusyjne

RE: Jak pogodzić się z brzydotą?

Autor: Kubekherbaty   Data: 2021-10-02, 13:37:22               

Nie zmienię swojej opinii - samoocenę mam poprawną. Do psycholog być może bym poszła, ale nie po to, żeby pracować nad samooceną, a to mi pewnie zaproponuje. Nie chcę tego. Chcę się pogodzić ze swoją sytuacją, po prostu. Tak, jak Ty pogodziłaś się ze swoją. Jak to zrobiłaś?

PS.: Czy jednak mam rację sądząc, że psycholog nie pomoże mi w sposób, w jaki tego oczekuję... Że będzie naciskał na samoocenę podczas, gdy ja potrzebuję czegoś innego... Szczerze pisząc, podświadomie to czułam, ale łudziłam się trochę. Może po prostu jest mi tak bardzo z tym źle, że zaczęłam wierzyć, że jednak są inne sposoby niż ta przereklamowana praca nad samooceną, która w moim mniemaniu jest pójściem na łatwiznę ze strony psychologa. Przytoczy jakieś formułki z książek, zainkasuje 200 złotych za wizytę tygodniowo i już. Problem w jego mniemaniu rozwiązany. Wobec tego sądzę, że po prostu porzucę całkowicie myśli o terapii. Nie chcę wydawać pieniędzy na takie bzdury, których nie potrzebuję. Wiem doskonale, czego chcę, ale sama tego nie osiągnę. Próbowałam już.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku