Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (78)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (17)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (2)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj recenzję wydawniczą
RE: Homoseksualizm i nadzieja
Autor: inhet Data: 2007-01-01, 19:07:48Ksiązki nei czytałem i czytac nie mam ochoty - juz recenzja nie wygląda zachecająco. Autor (ksiązki) miał przecież do czynienia tylko z pewną grupą homoseksualistów: takimi, którzy chcieli się leczyć i gotowi byli znosić uciążliwą i długą terapię. Wyniki leczenia obejmują zapewne tylko terapie ukończone, pomijając pacjentów, którzy uciekli przed końcem. No i wygląda na to, że leczeniu poddano wyłacznie mężczyzn.
Zabawnie brzmi twierdzenie o częściowym wyleczeniu - dawało w efekcie biseksualistów czy aseksualistów?
Poza tyn potraktowanie zjawiska homoseksualizmu jako rodzaju nerwicy jest stanowczym spłyceniem problemu.
- Homoseksualizm i nadzieja - Bogusław, 2006-12-30, 21:42:14
- RE: Homoseksualizm i nadzieja - inhet, 2007-01-01, 19:07:48