Wątki na forum

Reklamy

Forum dyskusyjne

RE: Wymagania współczesnych mężczyzn ;)))

Autor: Aktywny Data: 2021-05-20, 00:48:43

Jaspero, i tutaj się mylisz co do mnie.
No ale nie znasz mnie w rzeczywistości, więc możesz myśleć różnie. Jakbyś poznał, wtedy Twoje myślenie być może by się zmieniło.
Co możesz ocenić nie znając kogoś realnie?

Jeżeli chodzi o moje relacje z kobietami, to w moim odczuciu i z mojej strony wyglądały one normalnie i bez zastrzeżeń.
To, że nie trafiałem dobrze najczęściej na kobiety, to nie była ani moja wina ( choć pewnie się nie zgodzisz ze mną ), ani też nie miałem na to wpływu, choć chciałem mieć.
Chcieć, nie zawsze móc...

Jeżeli, kolega chce więcej wiedzieć, to miałem też takie relacje z dwiema, może z trzema kobietami, które układały się naprawdę dobrze.
Trwało to jakiś czas, ale z bzdury, co też nie było z mojej winy zakończyły się znajomości.
I byłem przez te kobiety pozytywnie oceniany. Nie jedna mi powiedziała, iż: "Naprawdę w porządku z Ciebie gość i dobrze się z Tobą rozmawia".
Ale inne przyczyny spowodowały, że te znajomości i relacje się zakończyły.
Czasami nie jest to wina obojga ludzi, tylko tak się ułoży sytuacja i tak się potoczy.
To jest życie...
Poza tym kto ma wpływ na czyjeś, niewłaściwe, niepoprawne zachowanie, na zmianę nastroju, na zmianę jakiejś decyzji? Nikomu tego zabronić też nie można.
Relacje mogą jakieś trwać kilka lat poprawnie między obojgiem ludzi i nagle coś się takiego zmieni, co popsuje te relacje.
Jakby kolega mnie poznał realnie, to by się dowiedział, jaki jestem naprawdę... Że potrafię o siebie dbać, a nawet to robię. Zawsze czysty, normalnie ubrany i z charakteru dość dokładny. Zawsze lubiłem wokół siebie porządek, bo taki jestem z charakteru.
Tylko trzeba mnie bliżej poznać, żeby się o tym przekonać. I każdego trzeba bliżej poznać.
Nie oceni się nikogo, jeśli się kogoś bliżej nie zna. Ale ludzie często mają to do siebie, że lubią innych oceniać bezpodstawnie, nie znając kogoś i nie znając sytuacji czyjejś.
Bo to jest łatwe, niż ocenianie realne, poznając kogoś.
Mnie nie raz na różnych forach, na portalach oceniali i wypisywali bzdury, nie znając mnie realnie.
Ja się tym nie przejmuje, bo nie jest to warte zachodu. Ludzie niektórzy zawsze będą tak robili i to się nie zmieni.

Problem w dzisiejszych czasach niestety często leży u kobiet, ale ja mogę mówić tylko na podstawie swoich doświadczeń w relacjach z kobietami i też trochę z tego, co obserwuję na różnych portalach randkowych i na czatach.
Jak już się nawiązuję jakieś kontakty i relacje z kobietami, człowiek chce normalnie stworzyć dobrą rozmowę i stara się, by tak było, to trafiają się kobiety, które nie są poważne i szukają z facetami tylko jakiejś zabawy i rozrywki.
Poprzez czaty i portale randkowe udało mi się zapoznać cztery razy kobiety, bo nawiązywałem kontakty z kobietami poprzez portale w sieci.
I co z tego, że przeniosło to się do rzeczywistości, jak szybko się znajomości i tak zakończyły.
Ja robiłem to co mogłem, by było dobrze, ale w jedną stronę nie chciało zadziałać.
Wiadomo, że kobiety są różne, z różnymi charakterami i z różnym podejściem do facetów.
Jednej coś nie będzie w takim czy innym facecie pasowało, drugiej się z czasem coś znudzi.
Na to żaden facet wpływu nie ma i miał nie będzie.
Moim zdaniem i ja tak uważam, kobiety też powinny coś dać dobrego od siebie. Nie tylko faceci. Partnerstwo polega na wzajemności, we wszystkim.
Jeśli tego nie ma, to żadne relacje nigdy się nie udają.
Jeżeli będę widział, że kobieta coś daje od siebie, bardzo chętnie się tym samym odwdzięczę, i to podwójnie.
Ale ja też mam jakieś swoje zasady i na pewne rzeczy nie mogę się godzić w stosunku do kobiet.
Nie mogę sobie pozwolić na to, żebym był źle traktowany przez kobietę, niesłusznie.
A byłem tak traktowany przez niektóre kobiety.
Były takie które kłamały, kręciły i nie były szczere.
Czy kolega, Jaspero chciałby być źle traktowany i niesłusznie przez kobiety na co sobie nie zasłużył?
Bo ja bym nie chciał.
Natomiast, ma prawo coś się nie podobać we mnie takiej czy innej kobiecie. Ja jestem sobą i nie będę udawał kogoś innego, by się tym przypodobać kobietom.
Bo to byłoby sztuczne zachowanie... A my w takich, chorych czasach żyjemy i w chorym społeczństwie.