Forum dyskusyjne

RE: Poczucie bycia samemu z problemem mimo terapii

Autor: 123she   Data: 2021-07-06, 19:40:53               

"Bardzo dobra wiadomość odnośnie Twojego samopoczucia, może jednak ta terapia daje efekty :)"

Na razie to dużo razy u tej nowej terapeutki nie byłam, bo średnio co drugą wizytę mam odwołaną, bo babeczce się coś tam pechowo przydarza ale kto wie. Może to dziwnie zabrzmieć ale też jak byłam ostatnio na mszy to ktoś miał takie słowo bardzo specyficzne, że ktoś przez właśnie takie rzeczy już bardzo długo cierpi, że jest już przyzwyczajony do cierpienia a Pan Bóg to zabiera.

"Stalker to nie żadna predestynacja. Jeśli się taki Ciebie uczepił to się nie odczepi sam z siebie, bo niby czemu?
Co zrobiłaś, żeby się go pozbyć? Jakie kroki podjęłaś?"

Mi się wydawało, że może ten mężczyzna w końcu zrozumiał, że nic z tego nie będzie, bo ile razy można usłyszeć, że się nie jest zainteresowanym i dał mi spokój. A teraz myślę, że może jak trzeba było nosić maseczki na dworze to nie mógł mnie w tłumie wypatrzeć... Nie mogę się jakoś uspokoić, bo to taka totalna psychodela jest, ten człowiek dzisiaj jak za mną chodzić to mówił, że jestem jego słoneczkiem, że od pierwszego spojrzenia mu się spodobałam i kiedy się w końcu spotkamy. Też coś tam mówił, że seksownie i ponętnie wyglądam co mnie jeszcze bardziej zestresowało

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku