Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

    Autor: Anette87   Data: 2020-11-05, 21:15:25               Odpowiedz

    https://m.imdb.com/name/nm0760678/mediaviewer/rm1795145473 to Rossana San Juan, meksykańska aktorka. Myślę o Niej non-stop, ciągle fantazjuję, co bym z Nią zrobiła, gdybym miała ją w swoim łóżku... Masturbuję się kilka razy dziennie, oczywiście patrząc na Nią, gdy pieszczę swoje sutki wyobrażam sobie, że to ona ssie mi je swoimi ustami i gryzie zębami, gdy pieszczę swoją łechtaczkę i srom, marzę o tym, że to Jej języczek mi to robi, a gdy wkładam sobie do pochwy dildo, w mojej wyobraźni to Rossi mnie posuwa straponem... Nie mogę się na niczym skupić, Ona po prostu zdominowała moje życie do reszty! Ciągle szukam przez Internet partnerki podobnej do Niej, jednak żadna nie wydaje mi się dostatecznie Jej przypominać, bo Ona jest jedyną na cały świat... Ostatnio odważyłam się i zaczęłam Ją zagadywać na Instagramie, ale nie mam śmiałości wyznać Jej prawdy... Ona niestety jest hetero i nie ma pojęcia, jakie uczucia we mnie wywołuje, myśli że jestem tylko zwykłą fanką... Czasami to nawet mam trochę wyrzuty sumienia, że Ona nie ma pojęcia, że ja ostro się masturbuję patrząc na Jej zdjęcia i może by sobie tego nie życzyła... Ale ja po prostu nie potrafię z tym zerwać, to jest silniejsze ode mnie! Stałam się niewolnicą tego pożądania, nie potrafię normalnie żyć, co robić?!



    • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

      Autor: SiostrzyczkaDiesel   Data: 2020-11-06, 06:09:49               Odpowiedz

      "Stałam się niewolnicą tego pożądania, nie potrafię normalnie żyć, co robić?!"

      Odwiedzić seksuologa i endokrynologa. Gwiazdę zostawić w spokoju, bo ona psychofanów nie potrzebuje.



    • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

      Autor: znajoma   Data: 2020-11-06, 12:31:26               Odpowiedz

      ...Ona niestety jest hetero i nie ma pojęcia, jakie uczucia we mnie wywołuje, myśli że jestem tylko zwykłą fanką...

      A ja myślę, że sobie zbytnio pochlebiasz. Twoje uczucia ona ma zapewne w głębokim poważaniu. Twój wpis jest wulgarny i ohydny. Co robić? Popracuj nad własną głupotą.



      • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

        Autor: fatum   Data: 2020-11-06, 12:59:38               Odpowiedz

        ""Przeklinanie jest często niewłaściwe, ale może być również dowodem, że dana osoba wyraża szczerą opinię. Osoba taka nie używa swoistego filtra w swoim języku, by być grzeczniejszym. W ten sam sposób nie filtruje również swoich poglądów - stwierdził Stillwell."" Pewnie sam przeklina ile wejdzie?-:)



        • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

          Autor: mrrru   Data: 2020-11-06, 13:07:05               Odpowiedz

          @fatum,
          Kto tu przeklina i gdzie?



          • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

            Autor: fatum   Data: 2020-11-06, 13:59:21               Odpowiedz

            Ooooo!,moje słoneczko przywędrowało za mną?-:),by mi powiedzieć,że jest mu bardzo przykro,że biedniusi nie widzi tego,co ja widzę.A może skarbie powiedz coś rzetelnego autorce tego wątku?Umiesz?,mógłbyś?To poproszę.Uprzejmie.-:)



          • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

            Autor: mrrru   Data: 2020-11-06, 14:20:45               Odpowiedz

            @fatum

            No właśnie nie widzę przekleństw, o których piszesz. Wymienisz jakieś z postu startowego? Jak by Ci przez klawiaturę nie chciało przejść, to podaj wiersz i numer słowa w wierszu. :-)

            Swoją drogą, zadziwiające, jak bardzo można widzieć nie te rzeczy, które są, a tylko te, które się wydają.

            Jak będę chciał coś poradzić autorce, to poradzę. Ale czekam aż Ty pierwsza coś poradzisz, bo to nieładnie się tak wpychać przed Kobietę by było. Zwłaszcza, że Kobieta przez duże K musi być przecież większa od normalnej kobiety i mogła by mnie przygnieść, albo przytłoczyć. :-)

            Poza tym ta Rossana to ładna dziewczyna jest i może się podobać innym. :-)



          • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

            Autor: fatum   Data: 2020-11-06, 15:18:14               Odpowiedz

            Ok.Droga Autorko wątku proszę zadaj sobie pytanie na które tysiące Kobiet musi sobie odpowiedzieć,by dalej móc żyć.Pytanie brzmi: Czego w sobie pokochać nie potrafię?P.S. a mrrru to niech tutaj dla Ciebie specjalnie napisze i tym samym może Ci pomoże.On taki chętny do pomagania to raczej nie jest,ale z sympatii do Rossany to może i Tobie się przytrafi jego życzliwość?-:)Tego nie wie nikt!-:)



          • RE: Obsesja na punkcie... drugiej kobiety

            Autor: Anielaa   Data: 2020-11-06, 22:27:07               Odpowiedz

            Mezczyzni biora gazetke, Tobie sie spodobala ta kobieta.
            Z czasem moze sie zafascynujesz kims badziej dostepnym :)
            Czego Tobie zycze.
            Myslalas o tym, zeby pisac erotyczne opowiesci? Masz dar przelewania na papier Twoje odczucia. Nie uwazam, ze jestes wulgarna...