Forum dyskusyjne

RE: Płaczę

Autor: Laura666   Data: 2020-09-17, 21:50:02               

A coś chcesz mi zasugerować?
Bo jestem ciekawa co sobie pomyślałaś.
Wcześniej byłam bardziej nieświadoma tego jaki mam charakter co mną kieruje.
Miałam mnóstwo wtop i tak jak dziś tak i wtedy mocno wszystko analizowałam.
Nawet nie pamiętam tych lat.
Wiem jedno, bardzo dużo przeżyłam, robiłam wiele zamieszania ciągle wokół siebie i się dziwili ze ja taka zamyślona wiecznie,niektórzy mnie określali ze jestem zamulona.
No byłam bo kilka lat miałam grobową twarz i zajmowalam sie chora babcia lezaca.
Bylam oczywiscie samotniczka, bardzo mocno reagowalam na slowa ludzi, mialam wtedy problem z mowieniem na glos kilka lat.
Mowienie bylo dla mnie bardzo bolesne. Jednak juz jak bylam po studiach udalo mi sie zaczac jakos mowic. Mialam w sobie wiele agresji, juz nie mowie tutaj ze jestem podwojna introwertyczka bo melancholiczka. Pchalam sie do ludzi, jednak oni sie smiali, mowili boze jaka ja dziwna, ze ja istnieje, oczywiscie z litoscia na mnie patrzyli, a faceci korzystali ze mnie. Dla mnie bylo osiagnieciem to ze wstalam z lozka. ludzie cos do mnie mowili, a ja nie wiedzialam co im mowic,brzydzilam sie chamstwem.
Z nauka oczywiscie mi nue wychodzilo, wtedy to ja nawet nie bylam obecna duchem na tych lekcjach.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku