Wątki na forum
Strona główna forum
Regulamin forum
- Wydajemisie (57)
- Dlaczego lubisz mimblę1? Tylko szczer... (36)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (21)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (198)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: Darful Data: 2020-08-24, 18:52:05 Odpowiedz
Witam wszystkich,
Założyłem profil na tym forum,bo znalazłem się na swego rodzaju zakręcie życiowym...
Przeżywam kryzys osobisty i nie do końca wiem,jak z niego wybrnąć! Może tu znajdę odpowiedź ;)
W miarę możliwości będę więcej o sobie pisał,a może będziecie chcieli zadawać pytania... - Autor: mimbla1 Data: 2020-08-24, 20:30:14 Odpowiedz
Witaj :)
raczej trudno mi cokolwiek napisać poza tym powitaniem. Jak nam ten kryzys swój trochę ukonkretnisz jest szansa, ze uda Ci się pogadać bardziej na temat :) - Autor: Darful Data: 2020-08-28, 07:58:49 Odpowiedz
Już sam nie wiem,może to jest tzw. "kryzys wieku średniego"
Jeden dzień jest w miarę ok,a już dziś spadek zadowolenia z życia...
Wszystko już chyba napisałem we wcześniejszych postach,ogólnie czuje się tak jak bym stanął w miejscu i nie widział przed sobą perspektywy na lepsze jutro! - Autor: APatia Data: 2020-08-28, 11:13:40 Odpowiedz
W jakiej branży pracowałeś? I dlaczego straciłeś pracę?
- Autor: Darful Data: 2020-08-28, 12:14:58 Odpowiedz
Pracowałem w bankowości i dopóki szło mi dobrze było ok,ale w końcu chyba się wypaliłem przez ciągły stres i naciski przełożonego...
W końcu było tak słabo,że zacząłem narzekać i w końcu mnie zwolnili! - Autor: APatia Data: 2020-08-28, 12:23:34 Odpowiedz
A lubisz pracować w bankowości? Sprawia ci to radość?
Bo ja znalazłam taką pracę, że przełożony musi mnie prosić żebym poszła na urlop ;p czuję się zmęczona, szczególnie teraz bo mam naprawdę dużo na głowie, ale jest to dobre zmęczenie. - Autor: Darful Data: 2020-08-28, 15:39:50 Odpowiedz
Lubię pracować tam gdzie jest kontakt z klientem,ale nie koniecznie musi to być bankowość...
Aktualnie wysyłam CV gdzie się da,oprócz pracy fizycznej! Może to jest jakiś sposób ;) - Autor: APatia Data: 2020-08-28, 18:54:42 Odpowiedz
Czasami praca fizyczna to jest właśnie bardzo dobre rozwiązanie. Wiem z doświadczenia, że wtedy bardzo docenia się pracę w biurze.
Na szczęście udało mi się połączyć jedno z drugim. - Autor: fatum Data: 2020-08-28, 11:23:31 Odpowiedz
Zacznij od ustalenia swojej definicji: lepsze jutro.Darful to podstawa wyjścia z cienia swoich niejasnych wyobrażeń.Używam ładnych określeń: perspektywa,lepsze jutro,ale mam wrażenie,że nie za bardzo wiesz co też takiego mogą one znaczyć ogólnie i konkretnie w Twoim życiu.Zechcesz się odnieść do tego,o czym wspomniałam teraz?
- Autor: fatum Data: 2020-08-28, 11:40:46 Odpowiedz
P.S. miało być: używasz,używasz.Sorki.
- Autor: Darful Data: 2020-09-01, 10:55:49 Odpowiedz
Chyba rzeczywiście łatwiej jest pisać i mówić,niż realizować...
W tej chwili szukam odskoczni,od myśli że stoję w miejscu i nie wiem co przede mną!
RE: Na dobry początek! Darful...))*
Autor: fatum Data: 2020-09-01, 12:31:11 Odpowiedz"Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko."
~Albert EinsteinRE: Na dobry początek! Darful...))*
Autor: Darful Data: 2020-09-08, 14:57:01 OdpowiedzMyślałem że tu popiszę i coś mi to pomoże...
Jednak stan niepewności się pogłębia,mimo prób znalezienia jakiegoś zajęcia,wszystko kończy się niepowodzeniem!
Myślę,że jestem typowym nieudacznikiem i muszę się z tym pogodzić,żeby jeszcze bardziej się nie dołować :(RE: Na dobry początek! Darful...))*
Autor: fatum Data: 2020-09-08, 15:27:56 OdpowiedzMasz depresję i idź z tym problemem do specjalisty.Potrzebujesz odpowiednich leków i terapii.Tyle ode mnie.Powodzenia.Pozdrawiam.
RE: Na dobry początek! Darful...))*
Autor: Darful Data: 2020-09-18, 12:54:25 OdpowiedzDostać się do psychologa, bez kasy na pierwszą wizytę...
Graniczy z cudem, a jeszcze teraz jak jest pandemia!
Kolejny raz zostaje sam z problemem :(RE: Na dobry początek! Darful...))*
Autor: fatum Data: 2020-09-18, 13:27:52 OdpowiedzPopularne są na całym Świecie zbiórki w Internecie,więc opisz swoją trudną sytuację materialną i poproś o pomoc pienieżną i podziękuj serdecznie.I dodaj,że jak wyjdziesz ze swojego kryzysu to podzielisz się swoim doświadczeniem i ogólnie zaczniesz innym pomagać,itd.Sama mogę Ci wpłacić jakąś symboliczną kwotę na zbożny cel.Jednak trzeba wykazać jakąś inicjatywę.Powodzenia.Pisz jeszcze.
- Autor: APatia Data: 2020-08-24, 20:49:49 Odpowiedz
No cześć...
To powiedz, jak tam samopoczucie dziś? :) - Autor: Darful Data: 2020-08-24, 21:22:41 Odpowiedz
Zacznę od tego,że niedługo skończę 40 lat i chyba z przekonaniem mogę napisać że nic w życiu nie osiągnąłem!
Obecnie nie mam pracy i kiepska rysuje się tu perspektywa ze względu na epidemię...
Jestem też agnostykiem,a to nie pomaga🤔
Ogólnie życie przestało mnie cieszyć, jedynie moim hobby jest śledzenie wyników sportowych w internecie!
Wolny czas spędzam oglądając seriale... - Autor: mrrru Data: 2020-08-24, 22:01:51 Odpowiedz
Tego hobby nie da się jakoś zmonetyzować?
- Autor: mrrru Data: 2020-08-25, 08:37:35 Odpowiedz
Nie znam się na wynikach sportowych.
Ale - tak na szybko skojarzenia:
-Zakładasz bloga gdzie analizujesz mecze albo statystyki.
-Piszesz dla portali artykuły sportowe.
-Zostajesz redaktorem sportowym w lokalnym radio, gazecie czy co tam masz w okolicy.
-Przewidujesz wyniki i obstawiasz u bukmacherów.
Skoro masz hobby i czas na jego uprawianie, to jesteś szczęśliwym człowiekiem. :-)
- Autor: fatum Data: 2020-08-24, 22:54:24 Odpowiedz
Darful,Ty serio oglądasz seriale?Zatem,który lubisz najbardziej?-:)* P.S. czy fajnie jest mieć wkrótce 40lat?,a może lepiej mieć jednak 80lat?Jest to jakaś może różnica Twoim zdaniem?A jaka?-:*^*
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 07:37:00 Odpowiedz
Seriale,to głównie te z Netflix
Lubię wracać do urywków z Breaking Bad i Gommora, muzyka do nich też jest dobra!
Przed 40-tką czuje się już slabszy,nawet fizycznie...
Moim zdaniem mając ten wiek można jeszcze żyć i coś planować,a po 80-tce myśleć tylko o śmierci! - Autor: APatia Data: 2020-08-25, 00:21:52 Odpowiedz
Poza brakiem pracy obecnie - i tu nie jesteś podejrzewam jedynym w takiej sytuacji - dlaczego uważasz, że nic w życiu nie osiągnąłeś?
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 07:38:55 Odpowiedz
Uważam tak,bo nie umiem odpowiedzieć na pytanie,co do tej pory osiągnąłem...
Nic nie przychodzi mi do głowy! - Autor: APatia Data: 2020-08-25, 08:20:17 Odpowiedz
Udało ci się dotrwać w tym szalonym świecie do 40-stki.
Wg mnie to niezły wyczyn :)
Ja w prosty sposób nie uzależniłam się od tv... po prostu nie mam telewizora ;) i mi go nie brakuje. Mam za to książki, to moje uzależnienie i bardzo je lubię.
To może inaczej...
Co chciałbyś w życiu osiągnąć?
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 08:39:03 Odpowiedz
Też nie ma telewizora, wszystko oglądam w internecie!
Co chciałbym osiągnąć? Dobre pytanie...
Satysfakcje finansową, własne mieszkanie, lubiłem kiedyś podróże i to mi chyba zostało,czyli głównie materialne rzeczy, takie namacalne 😉 - Autor: APatia Data: 2020-08-25, 09:41:54 Odpowiedz
Też bym chciała satysfakcji finansowej... na razie połowę wypłaty wydaję na wynajem mieszkania i jeszcze dokładam się rodzicom do spłaty kredytu za dom. Także, czasami pod koniec miesiąca mam łzy w oczach bo ledwo wyrabiam.
Jestem sama, a o kupnie czegoś dla siebie, podróżach itp.mogę pomarzyć.
Może po prostu czas najwyższy się z tym pogodzić i po prostu robić dalej swoje?
Ja mimo wszystko cieszę się z tego co mam i wierzę, że wszystko będzie dobrze. A ponieważ mam swoje pasje i odkrywam nowe - teraz np jest to rysunek piórkiem i tuszem :) - nie myślę o sytuacji finansowej.
Mam kolegę który śledzi poczynania w piłce nożnej i sporo na tym zarabia u bukmachera... ale wg mnie to forma hazardu więc nie polecam.
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 10:00:52 Odpowiedz
To gratuluje takiego podejścia do życia!
Ja zawsze potrzebowałem adrenaliny,mieć motywacje finansową,żeby coś osiągnąć...
Teraz mi tego brakuje i chyba stąd ten marazm ;) - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 10:25:27 Odpowiedz
Pozwoliłeś na zadawanie Tobie pytań,więc będą pytania.1-jak sobie poradziłeś z utratą swojej miłości?,2-serio tak uważasz,że ludzie po 80-tce powinni tylko o śmierci myśleć?,3-masz dobre relacje ze swoją mamą?,4-masz serdecznego kolegę?
- Autor: fatum Data: 2020-08-25, 10:40:04 Odpowiedz
https://youtu.be/40Mj9tHXUc4 tylko przypadkiem nie bierz tego w całości do siebie,ok?-:)Dzięki.
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 11:12:48 Odpowiedz
Jakoś do mnie to nie trafia,jak można mówić do innych że są idiotami ze względu na swoje poglądy?
Sam jest agnostykiem,w internecie można sobie przeczytać definicję!
Gość z tego filmiku,chyba sam ma coś z głową... - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 12:54:05 Odpowiedz
Mi wypowiedź tego gościa pasuje.Jest szczery i nie mówi pod publiczkę,tylko mówi co czuje.Możesz go po prostu zignorować lub wniknąć głębiej w to,co na pierwszy rzut wydaje się nieco dziwne.Masz wybór.Poza tym skoro nazywasz siebie agnostykiem,to moim zdaniem mógłbyś być bardziej na bieżąco w tym temacie.Mam na myśli głęboką wiedzę i duże doświadczenie życiowe.
- Autor: APatia Data: 2020-08-25, 13:02:46 Odpowiedz
Agnostycyzm...
To czy istnieje czy nie istnieje dowód na istnienie Boga, zależy w dużej mierze od tego, co kto uważa za boskie? :-)
"Autor: Darful Data: 2020-08-25, 10:00:52
Ja zawsze potrzebowałem adrenaliny"
Ja też. Aż spotkałam człowieka, który mi ją ofiarował. Dziś jestem wdzięczna, że nie ma go w moim życiu i cieszę się spokojem. A spokój wcale nie oznacza nudy i rutyny :)
Chcesz zarobić?
Szukaj pracy, zastanów się w czym jesteś naprawdę dobry, rób to co lubisz i codziennie rano zanim wstaniesz z łóżka powtarzaj sobie, że wszystko będzie dobrze.
Kiedyś sama się z tego śmiałam, dziś powtarzam to sobie każdego dnia i to naprawdę działa. Jest dobrze. - Autor: Darful Data: 2020-08-25, 10:41:59 Odpowiedz
Miłość się traci i zyskuje...
Teraz jestem żonaty,od ponad 10 lat!
Tak mi się teraz wydaje,że jak dożyje 80-ki to już tylko "czas do piachu" moja babcia tak mówi ;)
Obecnie z mamą mam poprawne relacje,wcześniej bywało różnie...
Zdecydowanie nie mam serdecznego kolegi,a już na pewno przyjaciela!
Żyję z dnia na dzień,w monotonii :( - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 11:34:06 Odpowiedz
Zabawną masz babcię.Mówi tak,ale myśli inaczej,przewrotnie,aby jeszcze nie dziś do tego piachu.Jeszcze nie dziś!Sama hipokryzja.Czysta hipokryzja!P.S. lubię pytać o relacje syna z mamą,bo matka to bardzo Ważna osoba w życiu dziecka.I dobre relacje z matką,dają dobre relacje z innymi ludźmi.Tego jestem pewna.Brak przyjaciela to kłopot.Jak się ma przyjaciela to rzadziej ulegamy monotonii.Masz dobrą żonę?Twoja mama kocha życie?Kto bywa najczęściej w Twoim związku inicjatorem sprzeczek,kłótni?-:)*Tylko poproszę o szczerość,jeśli mogę o to prosić.
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 12:02:09 Odpowiedz
Żona mam dobrą,choć nie jest to pełnia szczęścia! Chyba muszę się przyznać że to ja częściej prowokuje sprzeczki i w nie brnę...
Po prostu taki mam charakter! Choć po Asertin jest trochę spokojniejszy i bardziej wyluzowany ;) - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 12:34:04 Odpowiedz
A długo bierzesz antydepresanty?Masz zaufanego psychiatrę?Czyli jaki masz charakter?Wiesz już co najbardziej Ciebie draźni w żonie i w Otoczeniu szeroko rozumianym?Sam się zorientowałeś,że możesz mieć depresję?Łał!
- Autor: fatum Data: 2020-08-25, 12:44:42 Odpowiedz
P.S. jak rozumiesz pełnię szczęścia?To jest bardzo ciekawe i trudne pytanie,ale warto się nad tym pytaniem pochylić dla własnego komfortu psychicznego i harmonii wewnętrznej cokolwiek to znaczy.P.S.2. Mieszkasz w Polsce?
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 13:15:28 Odpowiedz
Asertin biorę od 2,3 lat...
Póki co nie mam zaufanego psychiatry,byłem u dwóch i żaden nie spełnił moich oczekiwań!
Jestem z natury ekstrawertykiem,a u żony i otoczenia drażni mnie głównie ugodowość i brak zdecydowania ;)
Chyba mam czasami symptomy depresji... - Autor: APatia Data: 2020-08-25, 14:50:22 Odpowiedz
"Autor: Darful Data: 2020-08-25, 13:15:28
Póki co nie mam zaufanego psychiatry,byłem u dwóch i żaden nie spełnił moich oczekiwań!"
A jakie masz oczekiwania od psychiatry?
"Jestem z natury ekstrawertykiem,a u żony i otoczenia drażni mnie głównie ugodowość i brak zdecydowania ;)"
Czyli jesteś kłótliwy? I denerwuje cię to, że żona nie chce się z tobą kłócić? ;p - Autor: Darful Data: 2020-08-25, 15:24:22 Odpowiedz
APatia, zaufany lekarz,w tym wypadku psychiatra powinien umieć słuchać i zadawać trafne pytania,a nie tylko wypisywać leki!
Myślę,że jestem osobą,która często dąży do konfrontacji...
- Autor: APatia Data: 2020-08-25, 15:34:37 Odpowiedz
"APatia, zaufany lekarz,w tym wypadku psychiatra powinien umieć słuchać i zadawać trafne pytania,a nie tylko wypisywać leki!"
Od słuchania jest psycholog.
Ja byłam dwa razy u psychiatry, ani jeden ani drugi nie byli tymi osobami których szukałam. Ja chciałam żeby mnie któryś wysłuchał. I jeden i drugi kazali podać krótką wersję tego co się ze mną dzieje, a potem przepisali lekkie antydepresanty i z głowy.
"Myślę,że jestem osobą,która często dąży do konfrontacji..."
A dlaczego to robisz? Jak myślisz? - Autor: Darful Data: 2020-08-25, 17:36:24 Odpowiedz
Sądzę,że chyba mas rację,będę musiał poszukać psychologa...
Tylko na NFZ,to czas oczekiwania ok.2 lata!
Konfrontacja to chyba taki mój sposób odreagowywania ;) - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 17:13:42 Odpowiedz
....""Konfrontacja - najtrudniejsza czynność procesowo-kryminalistyczna
Ustawodawca przewiduje, że niekiedy, by ustalić, która z przesłuchiwanych w postępowaniu osób zeznaje szczerze i prawdziwie, konieczne może być ich skonfrontowanie ze sobą. Czynność ta, określana czasami stawieniem do oczu, to szczególna forma przesłuchania, określona w art. 172 KPK, zgodnie z którym osoby przesłuchiwane mogą być konfrontowane w celu wyjaśnienia sprzeczności. Tak enigmatyczne ustawowe unormowanie konfrontacji daje szerokie pole dla rozważań doktrynalnych, a przede wszystkim dla taktyki kryminalistycznej.
Konfrontować można każdego z każdym przesłuchiwanym uczestnikiem postępowania (świadków, podejrzanych, biegłych), jeżeli zostanie spełniona podstawowa przesłanka procesowa - w zeznaniach przesłuchiwanych pojawiają się sprzeczności."" P.S. Ty chyba bardzo lubisz takie rejony: podejrzanych,przesłuchiwanych,osadzonych,inne?Może jesteś niedoszłym sędzią,prawnikiem,prokuratorem?Przyznaj się Darful.Ok?
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 17:39:23 Odpowiedz
Potraktuje to w formie kolejnego żartu...
- Autor: fatum Data: 2020-08-25, 19:26:46 Odpowiedz
Darful.Wiesz,że nie dałeś mi odpowiedzi na jedno z moich licznych pytań.Możesz to poprawić.I to przed wizytą u psychologa,co jest w Twoim przypadku mądrą decyzją.Bardzo rozsądną.
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 20:11:14 Odpowiedz
A o które pytanie chodzi? Bo już się pogubiłem?
Staram się odpowiadać na wszystkie,może dzięki temu poznam jeszcze lepiej siebie... - Autor: fatum Data: 2020-08-25, 21:04:41 Odpowiedz
P.S. jak rozumiesz pełnię szczęścia?To jest bardzo ciekawe i trudne pytanie,ale warto się nad tym pytaniem pochylić dla własnego komfortu psychicznego i harmonii wewnętrznej cokolwiek to znaczy.P.S.2. Mieszkasz w Polsce?
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 21:19:53 Odpowiedz
Budzić się każdego dnia i być zadowolonym i mieć zaplanowane co się będzie robić,a wieczorem kłaść się spać z poczuciem dobrze wykorzystanego dnia,to jest dla mnie pewna miara szczęścia! Taka namacalna...
Tak oczywiście mieszkam w Polsce,choć tego pytania akurat nie rozumiem😉 - Autor: mrrru Data: 2020-08-25, 21:37:21 Odpowiedz
Gdzieś czytałem, że szczęściu ludzie stawiają warunki i dlatego rzadko bywają szczęśliwi. Stwierdzenie: "Będę szczęśliwy jak to i tamto" to najlepsza droga do nie bycia szczęśliwym.
Po prostu bądź. Serio. Wykrzyw dziób w uśmiechu rano i po prostu bądź zadowolony. Jak potrzebujesz powodu, to pomyśl, że masz dach nad głową, wygodne łóżko, czystą wodę w kranie i co jeść na śniadanie. Spora część ludzkości nie ma takiego komfortu. A jeżeli wstałeś o własnych siłach i nic Cię nie boli to już pełnia szczęścia.
Szczęście to kwestia perspektywy. Znajdź sobie szczęśliwą ;-)
- Autor: fatum Data: 2020-08-25, 22:05:58 Odpowiedz
Ładnie to napisałeś.Dzięki.
- Autor: Darful Data: 2020-08-26, 09:58:36 Odpowiedz
To się łatwo tak pisze,górnolotnie!
Otaczająca nas rzeczywistość,jest zupełnie inna,bardziej brutalna... - Autor: mrrru Data: 2020-08-26, 10:34:16 Odpowiedz
@Daful
Sorry za styl, ale to jest tak proste, że aż nie do uwierzenia. I nie ja to wymyśliłem, czy zauważyłem. Co nie zmienia faktu, że to zwyczajnie jest prawda.
Właśnie wpisałeś się w schemat twierdząc: "Nie mogę być szczęśliwy, bo otaczająca rzeczywistość jest brutalna". Jednakże, czy to jest prawda, czy wymówka?
- Autor: Darful Data: 2020-08-26, 12:47:59 Odpowiedz
Myślę że trzeba twardo stąpać po ziemi,bo górnolotnymi teoriami i złudzeniami nie da się realnie żyć!
Wcześniejsze i teraźniejsze życie mnie tego nauczyło...
Albo coś jest czarne,albo białe a tęcza jest tylko symbolem LGBT ;) - Autor: mrrru Data: 2020-08-26, 13:27:17 Odpowiedz
@Darful
Skoro uważasz, że się nie da, to Ci się nie uda. To ograniczenie, które stawiasz sobie sam. Dlatego masz, tak jak masz. Tylko, że o to nie możesz mieć pretensji do nikogo, poza sobą. Masz moc, z której nawet sobie sprawy nie zdajesz.
Trzymając się Twojej analogii: Białe jest białe tylko wtedy, gdy je oświetlisz białym światłem. Jak je oświetlisz czerwonym, będzie czerwone. To, jak postrzegasz rzeczywistość zależy od Ciebie. Szklanka może być do połowy pełna, albo do połowy pusta. Albo możesz widzieć w niej okazję do wypicia ;-) - Autor: Tuluzka Data: 2020-08-26, 22:55:59 Odpowiedz
Mrrru
"Szklanka może być do połowy pełna, albo do połowy pusta. Albo możesz widzieć w niej okazję do wypicia ;-)"
Szklanka nigdy nie jest do połowy pusta ,bo w połowie wypełnia ją zazwyczaj jakiś płyn,a w połowie powietrze hehe , a Darful zawsze znajdzie okazję do obejrzenia po raz enty netfiksia ;)))))) - Autor: mrrru Data: 2020-08-26, 23:17:12 Odpowiedz
@Tuluzka
Ścisły umysł :-)
Pustka to deficytowy towar, fakt. - Autor: fatum Data: 2020-08-26, 14:53:18 Odpowiedz
- Autor: mrrru Data: 2020-08-26, 15:12:19 Odpowiedz
- Autor: fatum Data: 2020-08-26, 15:26:49 Odpowiedz
Dzięki.Edukacji nigdy nie jest za dużo.A MISIE bardzo lubię i chętnie filmik obejrzałam.P.S. pewnie Autor wątku też zobaczył.-:)*^*
- Autor: APatia Data: 2020-08-26, 17:15:00 Odpowiedz
To jeszcze taka edukacja ;p
https://www.youtube.com/watch?v=kR3oJ88rLPU - Autor: Darful Data: 2020-08-26, 17:01:33 Odpowiedz
Nie powiem zjawisko tęczy ciekawie zobrazowane ;)
A o t LGBT pisałem w nawiązaniu do ostatnich wydarzeń...
Dopóki nikt nie wchodzi z butami w moje życie nie przeszkadza mi jego orientacja,wyznanie a nawet kolor skóry! - Autor: Tuluzka Data: 2020-08-26, 22:40:22 Odpowiedz
Darful
"Myślę że trzeba twardo stąpać po ziemi,bo górnolotnymi teoriami i złudzeniami nie da się realnie żyć!
Wcześniejsze i teraźniejsze życie mnie tego nauczyło..."
Hehe
To dlatego teraz zamiast zająć sie czymś górnolotnym , twardo oglądasz seriale i meczyki ??? ;)))
Ciekawe :)))
A czy to przypadkiem nie są wymyślone przez rezysera "teorie i złudzenia" o wygranym życiu,a Tobie się trochę real z fikcją serialową pomieszał ?;))) - Autor: Tuluzka Data: 2020-08-26, 22:49:57 Odpowiedz
Darful
"Albo coś jest czarne,albo białe a tęcza jest tylko symbolem LGBT ;)"
Bardzo rzadko coś jest czarne albo białe,a życie to zazwyczaj różne odcienie szarości, ale tez i kolorowe jak tęcza potrafi być .
Jak myślisz od czego to zależy ?
PS
Przypomniał mi się suchar o życiu jak papier toaletowy.Dziś już nieaktualny ,bo papier nie tylko kolorowy,ale i pachnący ,ale do ...., funkcja sie nie zmieniła ;)))
- Autor: APatia Data: 2020-08-26, 22:54:15 Odpowiedz
PS
Przypomniał mi się suchar o życiu jak papier toaletowy.Dziś już nieaktualny ,bo papier nie tylko kolorowy,ale i pachnący ,ale do ...., funkcja sie nie zmieniła ;)))
Oj tam... czasami jak skończą się chusteczki higieniczne to i do nosa się przyda ;p - Autor: Tuluzka Data: 2020-08-26, 22:58:29 Odpowiedz
No fakt,znałam osobe ,która nim nawet brytfanki masłem smarowała,żeby sobie rak nie pobrudzić ;))))
- Autor: Darful Data: 2020-08-27, 07:16:28 Odpowiedz
Oj tam,oj tam proszę się nie czepiać "słów"
- Autor: APatia Data: 2020-08-26, 13:55:41 Odpowiedz
Czyli będziesz szczęśliwy jak wygrasz milion w totka. Innej opcji nie ma?
No... ewentualnie jak dostaniesz pracę w której będziesz zarabiał min. 6 koła na rękę. - Autor: Darful Data: 2020-08-26, 17:12:30 Odpowiedz
Coś w ten deseń ;)
Za chwilę będą miał 40 lat i chciałbym jeszcze skorzystać z życia!
Do tej pory wielu rzeczy sobie odmawiałem,w zasadzie od czasu bycia nastolatkiem... - Autor: APatia Data: 2020-08-26, 17:18:11 Odpowiedz
Autor: Darful Data: 2020-08-26, 17:12:30
Coś w ten deseń ;)
Za chwilę będą miał 40 lat i chciałbym jeszcze skorzystać z życia!
Do tej pory wielu rzeczy sobie odmawiałem,w zasadzie od czasu bycia nastolatkiem...
To mam kolejne pytanie...
Co zrobiłeś w kierunku zdobycia tychże pieniędzy?
Może ukończyłeś super dobre studia, które umożliwią ci znalezienie takiej dobrze płatnej pracy?
W czasie poszukiwania pracy zacząłeś się dokształcać? Robisz jakieś kursy? Szkolisz się?
A może przynajmniej wysłałeś kupon w totka? - Autor: Darful Data: 2020-08-26, 18:38:37 Odpowiedz
No właśnie trafiasz w sedno,póki co nie zainwestowałem w żadne szkolenie zawodowe, pozostaje przy średnim wykształceniu...
A co do Totolotka już nie raz puściłem kupon,udało mi się nawet trafić Trójkę ;) - Autor: APatia Data: 2020-08-26, 22:23:57 Odpowiedz
No to... Jak zamierzasz zdobyć pieniądze które cię uszczęśliwią skoro nie robisz nic w tym kierunku?!?
Mój były jaki był jaki był, ja też nie byłam idealna ale... Zapadło mi w pamięć coś co powiedział: od życia dostaniesz tyle ile z niego wyszarpiesz własnymi rękami. Nikt nie da ci nic za darmo. Chcesz więcej zarabiać - zrób coś w tym kierunku. Chcesz grać na gitarze - idź na lekcje gry. Nie chcesz robić błędów ortograficznych - zacznij więcej czytać. Chcesz schudnąć - zmień nawyki żywieniowe i ruszaj się. Chcesz więcej zarabiać...?
Proste. - Autor: Darful Data: 2020-08-27, 07:20:41 Odpowiedz
Postęp już jest od września chcę iść na dietę! ;)
Jako że w internecie też się można szkolić,śledzę kurs handlu akcjami na giełdzie!
Jest kilka kursów i szkoleń,które by mnie interesowały,ale niestety wszystkie są płatne i to nie są tanie rzeczy... - Autor: Adrianna Data: 2020-08-25, 16:34:13 Odpowiedz
Z jednej strony piszesz "marazm" ,z drugiej,ze lubisz konfrontacje.Jak to pogodzic? Jeśli masz depresje, to nie tylko tobie jest żle, żle jest również twojej żonie.Ona zyje z człowiekiem,któremu nie mozna nadepnąć na odcisk.Ona po prostu może/ma prawo być zmęczona takim życiem...gdy z kimś trzeba obchodzić sie ,jak z jajkiem. BYłeś podróżnikiem, teraz juz nie możesz? czemu? Koleżankka mi kiedyś mowiła,że ktoś kto prowadzi różnorodne życie,w momencie gdy tego nie ma- popada w depresje.Bo mu to zabrali...Nie traktuj tego do siebie,raczej jako coś,co ludziom sie przytrafia.
- Autor: Darful Data: 2020-08-25, 17:43:41 Odpowiedz
To jest własnie taka walka sprzeczności...
Wiem,że żona ma ze mną problem i mam z tego powodu czasem wyrzuty!
Podróże są teraz nie zbyt możliwe,a poza tym trzeba liczyć się z kasą ;) - Autor: Adrianna Data: 2020-08-28, 11:45:51 Odpowiedz
Należysz do szczęśliwców,którzy dożyli 40-tki. Myślisz,że to takie oczywiste? absolutnie nie! Marazm bierze się ze zmęczenia tym,że nic ( w twoim rozumieniu)nie da się już zrobić.Jest taki rodzaj ludzi,którzy nie potrzebują mieć spektakularnych sukcesów,by żyć.Może ty do nich należysz..Już samo utrzymywanie się na powierzchni jest wyczynem.Utrzymujesz sie nie tylko sam,ale na plecach masz żonę,i jej nie-posiadanie sukcesu. Tylko że na tym nie można budować,więc jednak trzeba wziąć cos na start. Czy chociaż łóżko masz zasłane na dzień?
- Autor: Darful Data: 2020-08-28, 21:28:54 Odpowiedz
Co do łóżka,to zawsze mam zaścielone!
Chciałbym osiągnąć coś co będę traktował jako swój sukces...
Kiedyś mi to udawało,choć z drobnych rzeczy być zadowolonym ;)