Forum dyskusyjne

RE: Nieświadomy stress?

Autor: bezogonka   Data: 2020-07-29, 18:32:02               

mruuu ;-)
Właściwie sam sobie odpowiedziałeś.."trochę za bardzo siedzący tryb życia".

Ale ja się nie mieszam w "podświadome stresy" ;-)))

Kiedyś skorzystałam z usług świetnego masażysty(babcia znachorka,on odebrał wykształcenie kierunkowe,by te dwie medycyny połączyć).
Uratował mnie od gipsu i być może innych problemów.
A potem..któregoś dnia,zaproponował masaż shiatsu.
Pomogło.
Ale przede wszystkim..spróbuj się wybrać na spacer i trochę porozciągać. Jest kilka fajnych i prostych ćwiczeń met.McKenziego.
Polecam dla.."posiadywaczy" :-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku