Forum dyskusyjne

RE: niskie poczucie własnej wartości

Autor: romi9987   Data: 2020-07-14, 23:13:16               

Tak, masz rację, trochę się na pewno ogrzewam ich ciepłem. Trochę z tego korzystam, może czasem nawet nadużywam tę ich gościnność, choć też staram się pomagać przy różnych rzeczach.

Widzisz, tak, to na pewno jest inna relacja między nimi, niż była między moją mamą a tatą. Na pewno spokojniejsza, przynajmniej trochę. Choć wcale nie jest tak różowo, tylko na szczęście oni ze sobą rozmawiają. W odróżnieniu od kłócenia się, może też ja to inaczej odbieram, bo jestem już dorosły.
Czasem sprawdzam swój francuski mediując między nimi, kiedy nie potrafią się dogadać. Moja mama jest trochę rozczarowana. Bo szukała na partnera kogoś, kto nie ma dzieci. I Christian nie ma dzieci, natomiast był przez kilka dobrych lat w związku z kobietą, która miała dzieci i on je wychowywał, jako własne. Natomiast mojej mamie powiedział, że to już skończona historia, przewrócił stronę i chce iść dalej. Tylko mamie się wydaje, że on cierpi przez to, że nie ma już z nimi kontaktu. Ona nie bardzo ma ochotę, żeby miał z nimi kontakt. I trochę się czuje przez niego oszukana i mówi, że nie ma do niego zaufania, bo kiedy się poznali, to powiedział jej, że to już skończona historia. A kiedy przyjechała po raz pierwszy do jego domu, to podobno wszędzie były zdjęcia tych dzieci. Więc teraz co jakiś czas ten temat między nimi wypływa.
Teraz być może też trochę czuje się zawiedziona mną, bo kiedy ostatnio rozmawialiśmy o tym, to mówilem, że jeśli Christian ma ochotę, to może te dzieci (teraz już dorosłe osoby) zaprosić. Mi to nie robi różnicy, a chętnie je poznam, bo nie mam tu zbyt dużo znajomych jeszcze.

Masz rację, rozłąka bywa zdrowa i ma swoje dobre strony. Bardzo się cieszę, że masz dobry kontakt z córką :)

Spokojnego wieczoru, pozdrawiam :)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku