Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Mobbing

    Autor: Mojnick   Data: 2020-07-05, 19:19:48               Odpowiedz

    Hej. Mam krótką opowieść i prośbę o radę. Od 1,5 r. pracuje w miejscu gdzie stykam sie z mobbingiem. A właściwie jest to taka bierna agresja kobiety dużo starszej ode mnie, juz w wieku przedemerytalnym. Ta sa klasyczne szpile,dawanie do zrozumienia,robienie aluzji i tak dalej. Bardzo sie pilnuje żeby nie powiedzieć nic wprost,raz to zrobila więc miałam możliwość się obronić. Nie reaguje na docinki i aluzje,ale sytuacja zaczyna mnie męczyć coraz bardziej. Kierownik widzi,nawet sam zaczął rozmowę ale wg niego mam sie nie przejmować,jest niestety człowiekiem który chce miec tzw.swiety spokoj. Nie wiem co robic,jak reagowac. Mam momentami ochote wygarnac, ochrzanic na czym świat stoi i tak dalej ale wiem też ze to nie tędy droga. Jakies rady?



    • RE: Mobbing

      Autor: fatum   Data: 2020-07-05, 19:26:59               Odpowiedz

      Posłuchać dobrej i mądrej rady Kierownika.Pozdrawiam.



    • RE: Mobbing

      Autor: Visvitalis   Data: 2020-07-06, 11:45:09               Odpowiedz

      Pracodawca jest w polskim prawie zobowiązany do przeciwdziałania Mobbingowi w pracy, bez względu na to czy dzieje się to między przełożonym a podwładnym czy między współpracownikami.
      Żeby musiał coś z tym zrobić należy opisać sprawę na piśmie i jasno powiedzieć, że chodzi o mobbing.
      Ale proponuję skonsultować się np z prawnikiem, czy doradcą zawodowym, pracownikiem inspekcji pracy, a może z kimś z HR, bo pomimo tego iż prawo jest po Twojej stronie, możesz odnieść pyrrusowe zwycięstwo.
      Dlatego w pierwszej kolejności proponuję iść na jakieś warsztaty z asertywnej komunikacji lub poczytać o tym i spróbować rozwiązać to na poziomie interpersonalnym.



      • RE: Mobbing

        Autor: Mojnick   Data: 2020-07-06, 12:51:53               Odpowiedz

        Hej, dziękuję za odpowiedzi. Widzisz rozmowa naprawde nie wchodzi w gre,mam jakieś dziwne wrażenie że bez względu na to co powiem niczego t nie zmieni a przy okazji zostanie wykorzystane. Jakbym zostala zaszufladkowana " bo tak", nawet nie wiem czemu ale też mnie to za bardzo nie obchodzi. Coś jak projekcja bo moje słowa,zachowanie sa odbierane w sposób ktory nawet do głowy by mi niw przyszedł. W wypadku personalnego ataku mozna sie obronic ale nie mam okazji,sa to aluzje,szpule i tak dalej. Nie przejmowac się tak do końca nie umi bo to nic fajnego.



        • RE: Mobbing

          Autor: fatum   Data: 2020-07-06, 13:08:41               Odpowiedz

          Niby zgadzasz się z Naszymi podpowiedziami,ale nadal masz jakieś ale.Zatem co Ty sama chcesz zrobić?Chętnie poznam Twoją wersję pomocy sobie!



        • RE: Mobbing

          Autor: vincenzo   Data: 2020-07-06, 13:14:36               Odpowiedz

          masz kilka możliwych rozwiązań :

          -skoro przełożony chce mieć święty spokój, to możesz napisać pismo, tzw oficjalną skargę do osoby która jest jeszcze bezpośrednio nad nim. Jeśli tak postanowisz zrobić to nie przesadzaj w ilości argumentów, opisz tylko krótko i treściwie sytuacje jakie mają miejsce i poproś o pomoc.
          Zgłoszenie ustnie takich rzeczy a złożenie pisma to są dwie różne sprawy.

          -możesz oczywiście się z nią zaprzyjaźnić co odradzam bo jestem przeciwnikiem dowartościowywania starych zrzęd.


          -możesz także nie pozostawać jej dłużna, w momencie kiedy ona atakuje słownie to zachowując pełny spokój nie podnosząc głosy odpowiedz równie celną ripostą.



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-06, 13:21:02               Odpowiedz

            Vincenzo.Brawo.Twój pomysł jest najlepszy.Podaj Autorce wątku kilka uniwersalnych ripost.Wiem,że to potrafisz.-:)Pozdrawiam.



          • RE: Mobbing

            Autor: vincenzo   Data: 2020-07-06, 13:39:15               Odpowiedz

            my się znamy ze ty coś o mnie wiesz ?



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-06, 13:46:51               Odpowiedz

            Wystarczy mi,że Ty o mnie wiesz.-:)*



    • RE: Mobbing

      Autor: APatia   Data: 2020-07-06, 17:05:41               Odpowiedz

      U mnie pracuje chłopak który wtyka się w nie swoje sprawy. Poucza wszystkich dookoła. Koledzy nie mogą porozmawiać ze sobą, bo on zaraz się wtrąca i mówi im co jak mają robić. Mimo, że oni wiedzą co robić bo robią to od kilku lat codziennie ;-) w końcu zaczęli go ignorować.
      Ja miałam taki przypadek,że próbował mnie poniżać przed kolegami. Najpierw gdy coś zaczynał mówić zupełnie to ignorowałam, a gdy skończył udawałam zdziwienie i pytałam: mówiłeś coś? Sorry bo nie słuchałam, jestem trochę zajęta. Możesz powtórzyć?
      Jak zaczynał powtarzać, ignorowałam go i w połowie jego wypowiedzi zaczynałam rozmawiać z kolegą na zupełnie inny temat.
      W końcu się znudził i dał mi spokój.
      Dziś jest jednym z moich najlepszych kolegów ;-)



    • RE: Mobbing

      Autor: Mojnick   Data: 2020-07-06, 20:52:53               Odpowiedz

      Fajnie poczytać o innych przypadkach,zawsze cos można odnieść do siebie. Fatum,gdybym wiedziala nie pisała bym na forum. Nie mam ale tylko opisuje sytuację bo próbowałam pogadac, próbowałam zyc jak to w pracy z drugim człowiekiem,nawet pochwalić za np.nowa fryzurę a w końcu podczas personalnej stricte wycieczki zamknęłam jej buzię.Nic to wszystko nie dało. Ignoruje i to moze być sposób gdyż częstotliwość spada a ja tez zrobiłam soe jednak mniej wrażliwa ale męczą mnie jednak takie przytyki. Właściwie czekam na personalny atak żeby powiedzieć ze ma sie odpier.. oczywiście bardziej cenzuralnie i poinformować o krokach które zrobię jak się nie uspokoi. Tylko co napisać w takim piśmie bo to sa aluzje i dawanie do zrozumienia różnych rzeczy,nawet nie odnoszących sie pracy. Sytuacje typu-jestes niewielkiego wzrostu i ktos w towarzystwie zaczyna preparować jacy to niscy ludzie sa tępi albo spotykasz koleżankę i słyszysz że ładnie Ci w czarnym bo nadwagi tak nie widac. Wypowiedziane oczywiście odpowiednim tonem



      • RE: Mobbing

        Autor: APatia   Data: 2020-07-06, 21:52:34               Odpowiedz

        Tacy ludzie zwykle rekompensują sobie niskie poczucie własnej wartości obrażając innych i śmiejąc się z nich. W ten sposób odwracają uwagę od swoich ułomności.
        Jest jeszcze jeden sposób na takich ludzi poza olewaniem ich.
        Gdy zasugeruje ci że jesteś głupia bo niska, powiedz: zazdroszczę ci, ty jesteś taka wysoka i do tego mądra.
        Gdy zasugeruje, że masz nadwagę powiedz: tak, okropnie się zapuściłam, muszę coś z tym zrobić. Co ty robisz, że zawsze masz taką świetną figurę?
        Najlepiej mówić to przy innych pracownikach. Chwal ją. Po pewnym czasie da ci spokój.



    • RE: Mobbing

      Autor: Mojnick   Data: 2020-07-06, 21:23:17               Odpowiedz

      Fatum,filmik całkiem spoko😁



      • RE: Mobbing

        Autor: fatum   Data: 2020-07-07, 11:43:23               Odpowiedz

        Mojnick (fajny nick,bo Twój-:)),czy posłuchasz rady Apatii?-:)Jest super psychologiczna.Trudna?Nie sądzę.Miłego dnia.P.S. Mojnick jesteś taka..........wpisz w wykropkowane miejsce sama coś miłego o sobie.Przykłady: zrównoważona,cierpliwa,empatyczna,ciepła,itp.Pozdro.



        • RE: Mobbing

          Autor: Mojnick   Data: 2020-07-07, 14:35:35               Odpowiedz

          Dokladnie taka jestem xD. Może mniej cierpliwa :)Tak,rada Apatii rzeczywiście jest dobra,takie wytrącenie broni z ręki. Pod warunkiem że nie usłyszysz z 2 strony- fajnie że się zgadzasz. To może być takie przepychanie sie ale rzeczywiscie może podziałać. Wiecie,owa pani nawet rzadko się do mnie bezpośrednio zwraca. Moja mama zawsze mowila o takich ze dziurki nie zrobi a krew wypije



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-07, 14:58:10               Odpowiedz

            Pozdrów Mamę.Miłego dnia.Jesteś fajna i potrzebna mi.-:)



          • RE: Mobbing

            Autor: APatia   Data: 2020-07-07, 19:02:58               Odpowiedz

            Autor: Mojnick Data: 2020-07-07, 14:35:35
            Dokladnie taka jestem xD. Może mniej cierpliwa :)Tak,rada Apatii rzeczywiście jest dobra,takie wytrącenie broni z ręki. Pod warunkiem że nie usłyszysz z 2 strony- fajnie że się zgadzasz.

            I wtedy ty odpowiadasz: jak mogłabym się nie zgodzić z tak trafną uwagą? Cieszę się że jest w tej firmie taka szczera osoba, która nie boi się mówić co myśli.



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-07, 20:24:39               Odpowiedz

            APatia ślicznie,pięknie,cudownie.-:)Wszyscy już tylko tak będziemy odpowiadać.Asertywnie.Miłego wieczoru.Jaki sympatyczny się robi ten wątek.Temat mało atrakcyjny,ale okazuje się bardzo dydaktyczny się robi dzięki mądrym Forumowiczom.Super.



    • RE: Mobbing

      Autor: Mojnick   Data: 2020-07-08, 06:21:09               Odpowiedz

      Fatum dzięki za miłe słowa, odniosłam do siebie i nieukrywam że mi się miło zrobiło:). Apatia bardzo Ci dziękuję za właśnie takie konkretne rady. Takie zachowanie jest nieuchwytne,no niby czlowiek wie o co chodzi a kurcze nie wie jak właściwie zareagować. Ja osobiście boje sie przegiąć tzw.pały i zamiast być asertywną to zostać agresywną. Nie wierzę że agresja rozwiązuje problemy a wszelkie przytyki,podjazdy to też agresja. Moja asertywność wciąż pozostawia do życzenia,niestety. Nawykowe zjadanie złości bo jak sie wyleje to pojdzie krew:)



      • RE: Mobbing

        Autor: fatum   Data: 2020-07-08, 08:59:22               Odpowiedz

        Ty Mojnick dajesz się lubić i czułam to od początku.Dzięki,że tutaj jesteś.Z tą asertywnością to też masz rację,że tak łatwo nie jest.Ale,jeśli będę tylko się bała non stop,że przekroczę tę cienką granicę między asertywnością a agresją to nigdy się nie nauczę tej Asertywności.I w dodatku nikt nie doceni tego mojego wysiłku włożonego w pracę nad asertywnością z uwagi,iż jeśli on sam nie jest asertywny to niby jakim cudem zrozumie mój trud?To już wolę przegiąć niż być ofiarą losu.Zawsze błędy można poprawić/naprawić.Natomiast ciągły strach,że ktoś mnie oceni jako agresywną jest niskim kosztem stałej nauki asertywności.I w dodatku taki strach może być zwyczajnie wykorzystywany przez wiele osób dla własnych celów.Tak uważam.Pozdro.



        • RE: Mobbing

          Autor: Mojnick   Data: 2020-07-09, 18:10:32               Odpowiedz

          Dzięki, wzajemnie jak dla mnie:). Wuesz, napisałaś dla mnie cos bardzo mądrego,że hak bede sie bała agresji czy wlasnej zlosci i/lub tego co ktoś zrobi to nigdy sie nie nauczę asertywnosci i obrony. Ostatnie dwa dni w pracy dały mi w kość, postawiłam się może nie do końca asertywnie bo z nutka agresji ale jestem z siebie zadowolona. Jakby coś kurczę pękło. Trochę sie boje a trochę jestem zadowolona xD. Nie sadziłam ze można się przy tym tak psychicznie zmęczyć.



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-09, 18:47:17               Odpowiedz

            Przyjemnie się zmęczyć.Tak móc się przyjemnie zmęczyć psychicznie to jest to coś cudnego.Adamos325 to wie,o czym piszę.Ale on ma 150lat.-:)*Ty,gdy dołączysz do mnie i Adamosa325 to zaręczam Tobie,że już wtedy będziesz wiedziała co to jest takiego to przyjemne zmęczenie się psychiczne.Jestem z Ciebie dumna,że z taką lekkością uczysz się Asertywności.Już się nawet nie martwię o Twoje dzieci.-:),ani o Twojego męża.-:)Do jutra.



          • RE: Mobbing

            Autor: lovesalsa2   Data: 2020-07-09, 22:18:48               Odpowiedz

            mozesz dokladnie opisac co ta osoba Ci robi, ze odbierasz to jako mobbing, konkretne przyklady. W sensie nie co do slowa. Ale np. ublizyla mi, i nie mam na mysli, np, krytyki wykonanej pracy.



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-10, 11:45:58               Odpowiedz

            Kochana lovesalsa2 to,o co pytasz w nadmiarze nawet znajduje się w tym wątku:Mobbing.Zachęcam więc Ciebie do powtórnego przeczytania wątku w całości.Tylko się teraz na mnie nie złość przypadkiem.-:(Pogodnego dnia.



          • RE: Mobbing

            Autor: Mojnick   Data: 2020-07-10, 15:43:32               Odpowiedz

            Nie wiem czy to mobbing,czy podły charakter, frustracja. Wahat ever,co mnie to obchodzi. Wiem że można ignorować wiele rzeczy i wiele razy ale sa sytuacje gdy trzeba się obronić bo traci się szacunek dp siebie. Najśmieszniejsze że to się czuje,ze ktoś te granice przekracza,czuje sie kiedy należy się bronić



          • RE: Mobbing

            Autor: Mojnick   Data: 2020-07-10, 15:36:19               Odpowiedz

            Hej lovesalsa2, spróbuję. Wiesz co,nie jest to takie proste bo sytuacje nie sa jednoznaczne. Rzadko jest to cos co mogę klarownie wyjaśnić. Znasz te sytuacje np.z obozu czy koloni gdy w jedna z dziewczynek wchodzi do stołówki a reszta wybucha śmiechem,sa szepty,pokazywanie palcem etc i sytuacja wciąż się powtarza. Potrafisz wskazać jakoś konkret,wprost postawić " oskarżenie". Niby nic nie robia, możesz usłyszeć ze nie chodzi o ciebie/to z żartu koleżanki się śmieją. Ale Ty czujesz że tak nie jest. Albo rozmawiasz przez telefon i słyszysz uwagę w przestrzeń :" niektórzy to tak głośno rozmawiają że uszu puchną, nienormalni czy co. Albo musisz przez tydzień przychodzić godzinę później i słyszysz cos w stylu ze dla niektorych to praca sie nie liczy,nie sa obowiązkowi i tak dalej. Można mnożyć. A tak w ogóle to coś mi się stało bo nagle, dosłownie, widzę wokół siebie ludzi ktorzy chca mi wejsc na głowę xD. Pielęgniarka która próbuje wmówić mi ze coś mi przekazała chociaż tego nie zrobila,szef który oczekuje ze dla świętego spokoju porzucę swoje plany itp,itd. Zwariowałam?



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-10, 17:05:55               Odpowiedz

            Podwyższasz swoje poczucie wartości i te robale z niskiego poczucia wartości teraz wychodzą na jaw,na światło dzienne.To normalka.Jak siedzisz spokojnie,bo masz niskie poczucie wartości,to Otoczenie Ciebie atakuje,ale Ty tego nie widzisz lub nie chcesz widzieć.Wystarczy,że zaczynasz się uczyć nawet na błędach asertywności i nagle Ci prawie,że wszystko przeszkadza.Masz wybór.Zostać z niskim poczuciem wartości,albo iść jak tarzan do przodu i kochać swoją asertywność.-:)P.S. masz Wybór.Pa.



          • RE: Mobbing

            Autor: Mojnick   Data: 2020-07-10, 19:54:03               Odpowiedz

            Myślisz? Tzn. tak skoro napisałaś xD. No cos w tym jest. Oczywiście nie wszyscy nagle mi przeszkadzają ale sa sytuacje,nie mało,ze sama sie pytam o co kaman. Rzeczywiście łatwiej by mi bylo teraz sie jakby cofnąć,nie narażać ale masz racje. Mam wybor czy chce pozornie łatwiej czy sie ponarażać ale zachować jakiś szacunek do siebie. Dzienx:)



          • RE: Mobbing

            Autor: fatum   Data: 2020-07-10, 21:13:21               Odpowiedz

            ...""Dla przykładu jedna z zasad Kaizen zaleca metodę pięciokrotnego pytania "dlaczego".

            Przykładowo:

            - Nie mam pieniędzy.
            - Dlaczego nie masz pieniędzy?
            - Bo nie umiem ich zarabiać.
            - Dlaczego nie umiesz zarabiać pieniędzy?
            - Bo nie umiem sprzedawać.
            - A dlaczego nie umiesz sprzedawać?
            - Ponieważ nie wierzę w siebie.""