Forum dyskusyjne

RE: Relacja ojciec - córka. Odpowiedzi na post.

Autor: Chimena   Data: 2020-06-21, 19:44:23               

"Brak odniesień(wizualizacje,idealizacje)do jednego z wzorców, powoduje utratę ciągłości w rozwoju emocjonalnym."

Bezogonka, zgadzam się, ale są w życiu rzeczy, które zależą od nas, i takie, które od nas nie zależą, czasem stajemy się ich mimowolnymi "ofiarami".
Nie na wszystko mamy wpływ, nie za wszystko ponosimy odpowiedzialność. Odejście jednego z rodziców jest "zjawiskiem", na które dziecko ma bardzo często albo nikły wpływ, albo żaden. Ich wzajemna relacja też w dużej mierze zależy od zaangażowania obu stron - rodzica i dziecka. Do tanga trzeba dwojga. Czasem wymuszone kontakty rodzica z dzieckiem mogą dziecku narobić więcej szkód, niż przynieść pożytku. Po prostu, z pewnymi stanami rzeczy trzeba się pogodzić i spróbować poukładać "siebie" na nowo.

Wiesz, miałam olbrzymi deficyt, jeżeli chodzi o mój stopień zaufania względem mężczyzn. Bałam się, że "nie poznam się" na facecie. Zaangażuję się, a potem on pewnego dnia zniknie, albo mnie wykorzysta i porzuci. Spustoszenie w psychice duże. Mam męża, jest wierny i wierność w związku jest dla niego bardzo istotna, ale czy takim człowiekiem będzie za 10 -15 lat? Nie wiem, on pewnie też tego nie wie. Ufam i tyle.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku