Forum dyskusyjne

RE: Relacje córka-matka

Autor: bezogonka   Data: 2020-05-15, 12:40:16               

Nie mam pojęcia czy podejście psychologiczne to próba zapędzenia człowieka w kozi róg?
(Mniej lub bardziej wnikliwie)
(Gladiatorzy umysłów)
Staję przed ścianą i mówię: no,fakt. Ja już niczego nie rozumiem. Nie wiem nawet jak przeżyłam w tej niewiedzy(skądinąd ja mówię to sobie :)codziennie, kiedy patrzę na to co się dzieje).
Tak jest? Olivka potrzebuje tych definicji? Nie miała ich dotąd? Właśnie po to tu przyszła?
..i brzmi to tak:
Olivko. Fajnie, że tu jesteś. Fajnie, że stoisz pod ścianą, bo my Cię tutaj wyciśniemy jak cytrynkę. Dzięki naszym pytaniom, wątpliwościom..wreszcie poznasz siebie i dowiesz się o sobie wielu nowych rzeczy. My wiemy.
Otóż, nic nie wiemy.
Nie znamy Cię. I siebie też. Udajemy. ;-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku