Forum dyskusyjne

RE: Związek z partnerem DDD

Autor: kamido   Data: 2020-05-04, 09:33:08               

Sytuacja na świeżo, z dzisiejszego dnia.
Rano wkurzył się, że pies chce wyjść z domu - walnął drzwiami od ogrodu.
Godzinę później - przesuwał drukarkę i wylał stojącą obok kawę na segregator - właściwie nic takiego się nie stało, dokumenty były w koszulkach, do jednej dostało się odrobinę kawy. Mąż się wściekł, złapał za drukarkę i walnął nią w stół... Nie żeby jakoś mocno, ale tak po prostu.
Ja na takie sytuacje reaguję alergicznie... zwróciłam więc na to uwagę, że po co się wścieka, że mam dosyć jego występów i tego, że jestem zakładnikiem jego humoru. I że albo z tym skończy, albo trzeba to rozwiązać inaczej.
On na to, że on też ma dosyć, że on ma prawo do tego, żeby zachowywać się tak jak chce i że to już nie mój problem, bo on się wyprowadza. Że dzisiaj sobie czegoś poszuka. I żebym brała odpowiedzialność za swoje słowa.
Może faktycznie tak będzie lepiej. Nic do niego nie dociera...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku