Forum dyskusyjne

RE: Związek z partnerem DDD

Autor: kamido   Data: 2020-05-03, 22:01:50               

Mimbla, napisałaś: "bardzo już Ci dolega upiorna czkawka w codzienności, co się polepszy to się popieprzy i tak dookoła Wojtek od lat"
Tak, tak jest, zwłaszcza, że to nie zostaje bez wpływu na dzieci... To mnie martwi najbardziej, bo sama ze sobą to daję sobie radę, po prostu nie oczekuję wsparcia, funkcjonuję niejako we własnym zakresie. Ale dzieciaki powinny dostać inne wzorce, dla mnie wzajemne wsparcie i akceptacja są podstawą udanego związku.

Co rozumiem przez uratowanie tego związku? Jego zmianę. Przy czym nie oczekuję zmiany tylko ze strony męża, myślę, że moje postawy też wymagają zmiany, mimo, że tak naprawdę są one wynikiem wieloletniej "tresury" mojego partnera...

Co do separacji formalnej... Mogłabym spróbować, ale to nie pozostanie bez wpływu na dzieci...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku