Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Rodzic z nerwica a jego dzieci.

    Autor: Tomkk   Data: 2020-04-02, 18:30:41               Odpowiedz

    Czy jak bede mial dzieci to istnieje duze prawdopodobienstwo ze one tez beda chore na nerwice bo podobno takie choroby sie przenosi jakos swoim zachowaniem na dzieci?



    • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

      Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-02, 18:42:07               Odpowiedz

      A co masz na myśli mówiąc "nerwica"?



      • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

        Autor: Tomkk   Data: 2020-04-02, 19:35:35               Odpowiedz

        A czy to jakas roznica? Mam na mysli nerwice natrectw...



        • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

          Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-02, 19:58:40               Odpowiedz

          Pytam, bo czasem ludzie mówią "nerwica", "znerwicowanie" i mają na myśli neurotyczność.
          Nerwica natręctw czyli zaburzenia obsesyjnie kompulsywne (OCD) świetnie poddają się leczeniu w terapii CBT. Nie ma powodu, żeby traktować to zaburzenie jako stan na całe życie.
          No i tak, lęki u rodzica mogą być świetną pożywką do wykształcenia się lęków u dziecka, niestety. Choć oczywiście nie jest to 1:1.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tomkk   Data: 2020-04-03, 11:00:24               Odpowiedz

            Jak duze jest prawdopodobienstwo zachorowania przez dziecko kiedy ojciec ma nerwice natrectw? Ja cierpie od dziecinstwa na nerwice.

            Podobno terapia o ktorej mowisz nie jest refundowana na nfz, wiec pozostaje mi tylko ta "normalna". A wogule to jakas roznica skoro z psychologiem sie tylko rozmawia o bzdurach i nic wiecej?



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-03, 11:35:27               Odpowiedz

            CBT czyli terapia poznawczo behawioralna JEST refundowana przez NFZ.
            NFZ refunduje terapie w kilku nurtach z udowodnioną skutecznością. W praktyce to Ty musisz sprawdzić w jakim nurcie pracuje dany terapeuta finansowany przez NFZ. Psychologowie zwykle mają w internecie swoje profile, gdzie dokładnie wypisują swoje tytuły. Musisz szukać kogoś kto ukończył 4 letnią szkołę terapii poznawczo-behawioralny. Ewentualnie możesz zapytać terapeutę na spotkaniu w jakim nurcie pracuje, ale lepiej najpierw poszukać.
            W nazwie jest "behawioralna" właśnie dlatego że ta terapia nie sprowadza się do "przegadania problemu".
            Dodatkowo powiem, że ta metoda jest rekomendowana właśnie dlatego że szybko daje wymierne efekty, które są trwałe.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-03, 11:39:08               Odpowiedz

            Na pytanie jak duże jest prawdopodobieństwo nikt rozsądny Ci nie odpowie bo w tym równaniu jest za dużo zmiennych. Ale naprawdę, nie ma powodu żebyś to kalkulował, bo to zaburzenie da się wyleczyć.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: znajoma   Data: 2020-04-03, 12:50:03               Odpowiedz

            Da się wyleczyć, pod warunkiem, że nie będzie leczone przy pomocy tego forum. Jedynie specjalista po szczegółowym wywiadzie i badaniu może powiedzieć, czy choroba nie jest dziedziczna, czy nie masz jej w genach.Każdy człowiek jest inny, każda choroba przebiega indywidualnie i zadawanie tu pytań o prawdopodobieństwo przeniesienia choroby na potomstwo mija się z celem.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-03, 18:40:48               Odpowiedz

            "Każdy człowiek jest inny, każda choroba przebiega indywidualnie"
            I tak i nie. Zapalenie płuc nie przebiega jak endometrioza czy alergia. Poza tym OCD to nie choroba tylko zaburzenie.
            OCD nie jest przypadłością genetyczną. W tym poście mowa jest o przekazaniu zaburzenia poprzez zamodelowanie czy uwarunkowanie funkcjonowania dziecka. Lekarz diagnozujący rodzica nie oszacuje takiego prawdopodobieństwa dla dziecka, bo są jeszcze takie zmienne jak temperament dziecka, funkcjonowanie drugiego rodzica, stresory w życiu dziecka, zaangażowanie rodzica itp.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: znajoma   Data: 2020-04-04, 12:15:15               Odpowiedz

            Myślę, że ta nerwica natręctw, o której w kilku wątkach wspomina tomuś jest diagnozą najprawdopodobniej postawioną przez internautów. Wątpię, żeby gdziekolwiek leczył się, gdyż niejednokrotnie wspomina, że na NFZ czeka się w długiej kolejce do lekarzy.Tak więc, na Twoim miejscu Witalis nie operowałabym naukowymi zwrotami, bo aż strach pomyśleć, co będzie jeśli tomuś w nie uwierzy.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tomkk   Data: 2020-04-04, 14:39:19               Odpowiedz

            Kobieto!!! Ja lecze sie na OCD od 5 roku zycia! Jestem aktualnie leczony i juz w pierwszej gimnazjum lekarz mi taka diagnoze postawil... Na terapie czeka sie rok lub 2 lata... Juz bylem nie raz ale albo psychologowie sa porabani albo nie ma kasy jak sie jest prywatnie albo nie ma sie czasu jak sie jest na nfz...



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: znajoma   Data: 2020-04-05, 12:23:48               Odpowiedz

            W takim razie dziwię się, dlaczego większości z tych pytań, które zadajesz na forum, nie zadasz po prostu lekarzom. Jeśli nie masz do nich zaufania, to na co Ci takie leczenie? Wolisz internautów laików, nie znających Twojej choroby,mogących Ci bardziej zaszkodzić niż pomóc, niż "porąbanych" psychologów?



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tuluzka   Data: 2020-04-05, 12:30:28               Odpowiedz

            No i zastanawiające skąd Tomek wie, że ludzie na tym forum nie są porąbani ? ;)))



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tuluzka   Data: 2020-04-05, 12:33:06               Odpowiedz

            Ja jestem i jestem ztego dumna. hehehe



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tomkk   Data: 2020-04-05, 12:37:40               Odpowiedz

            Lekarze i psychoterapeuci czesto widzac pacjenta sa zaangazowani emocjonalnie w relacje z pacjentam i nie potrafia udzielic uczciwej odpowiedzi na pytanie a na forum kazdy mowi co mysli bez obawy ze ktos zle to zrozumie...
            Pozatym nie mam zaufania do lekarzy i psychoterapeutow bo to wszystko zle funkcjonuje, wiem jak to jest z nimi i ciezko komukolwiek zaufac, taki jest ten swiat dziewczyno... Jakbys sie leczyla to bys sama wiedziala o czym mowie!



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Tuluzka   Data: 2020-04-05, 12:45:28               Odpowiedz

            A tak całkiem poważnie to niewątpliwie masz rację Tomek, że kontrola tzw superwizja działa bardzo kiepsko ,albo wcale.Odpowiedzialności prawie nie ma,a jeśli już to łównie w gestii etyki każdeko terapeuty,a to moim zdaniem za mało .

            Nie ma np badań i statystyk w ilu przypadkach psychoterapia pacjentom zaszkodziła :(



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: Anielaa   Data: 2020-04-05, 13:37:53               Odpowiedz

            'Lekarze i psychoterapeuci czesto widzac pacjenta sa zaangazowani emocjonalnie w relacje z pacjentam i nie potrafia udzielic uczciwej odpowiedzi na pytanie..'

            Podaj konkretny przyklad, bo cos w to nie wierze.



          • RE: Rodzic z nerwica a jego dzieci.

            Autor: znajoma   Data: 2020-04-08, 10:18:14               Odpowiedz

            Konkretny przykład, to lekarze ze szpitala w Leśnej Górze.
            Patrz serial "Na dobre i na złe".