Forum dyskusyjne

RE: Alkohol. Nie wiem,które z nas przesadza.

Autor: niuja   Data: 2020-04-01, 14:49:54               

Rozumiem. Dlatego nie chcę się pakować w schematy. Jeżeli ja mam problem,to nie powinnam podejmować rozmowy? Nie chce się bawić w zbawce,bo to może być zabawa bez końca. Nie chce go stracić,ale nie chce żeby tyle pił. Nie ograniczać go i nie ratować,po prostu postawić sprawę jasno,że ja na to nie mam zgody i spytać czy on zamierza to zmienić,a jak nie,to na tej podstawie się spakować?
Czy nie ograniczać,dojść ze sobą od ładu i przyjść,że może to jest ok?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku