Forum dyskusyjne

RE: To tabu być dziś szczęśliwym?

Autor: Visvitalis   Data: 2020-04-06, 09:20:02               

Anielaa
"Wole widziec szczesliwa mlodziez. Mlodosc ma swoje prawa.
Zawsze na swiecie cos sie dzieje, wieczne wojny, dzieci
umieraja z glodu...itd
Tudno brac odpowiedzialnosc za caly swiat.
Inaczej powinnismy byc caly czas nieszczesliwi, a nie tylko
dzisiaj."

Jakoś miło mi się zrobiło czytając Twój wpis. :)
Jest w nim kilka wątków wartych przedyskutowania, ale przede wszystkim zwrócił moją uwagę jego ogólny wydźwięk.

Mi się wydaje, że ludzie dziś zarażają innych nie tylko wirusem ale też lękiem i smutkiem. Po pierwsze to nie sprzyja wzmacnianiu układu immunologicznego, a po drugie podcina skrzydła, odbiera napęd do potraktowania tego czasu jako szansy np na bycie twórczym, na samorozwój.
Po tej społecznej kwarantannie może się okazać że sporo osób nauczyło się nowego języka obcego, albo programowania, część napisało książki, dawno odkładane doktoraty czy habilitację, część zaczęła malować, otworzyła swój kanał na YouTube itd. Jednak żeby osiągnąć te rzeczy smutek i lęk nie mogą dominować, bo to pochłania "pamięć operacyjną".
Mówiąc o "zarażaniu smutkiem" nie mam na myśli tego, że ktoś opowie o swoich obawach. Mam raczej na myśli taką sytuację gdy osoba koncentrująca się na pozytywach sytuacji jest przez innych "sprowadzana na ziemię" poprzez zarzucanie jej powodami dla których powinna się jednak bać i smucić, bo inaczej źle to o niej świadczy (jest głupia, aspołeczna, nieświadoma). A przecież dopóki taki człowiek przestrzega zasad bezpieczeństwa lepiej dla niego i społeczeństwa, żeby czerpał z tej sytuacji jak najwięcej radości, bo to też sposób zadbania o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku