Forum dyskusyjne

RE: Porzucenie przez matke...

Autor: sysRq2   Data: 2020-03-16, 12:16:18               

Nikt Tobie nie odpowiedział. Jak sądzisz, dlaczego??

"...bo specjaliści nie mają pojęcia"

"Chętnie zapoznam się z dobrą literaturą lub ciekawymi wykładami, gdzie znajdę jakąś podpowiedź".

Tutaj jest pewien myk, bo ta literatura lub ciekawe wykłady są najczęściej wytworem tych "specjalistów, którzy się nie znają".

Nie wiem czy się znają czy nie. To teoria na podstawie cudzej praktyki. Teoretyzowanie. Nie mniej jednak jak ktoś prowadził liczne rozmowy z takimi osobami ,to pewnie miałby coś do powiedzenia w tym zagadnieniu nie tyle z tej własnej perspektywy, co cudzej.
Niewykluczone, że powinieneś jeśli już poszukać kogoś z podobną historią do twojej i wtedy miałbyś pewne odniesienie do swojej własnej i wystarczyłby się podzielić spostrzeżeniami z jakimi ta druga osoba boryka się problemami i odnaleźć podobieństwa.

Próbowałeś już tak robić?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku