Nie pamiętam pierwszych 30 lat życia.

Autor: dextas   Data: 2020-02-09, 21:47:17               

Witam,

może już ktoś o to pytał. Jeżeli tak, to przepraszam za powtórkę.

Chciałbym się czegoś o sobie dowiedzieć, ale nie potrafię nazwać tego co mnie w życiu spotkało, a więc nie mam jak znaleźć na ten temat informacji.

Na pewno psychologia zna ten problem.

Wcześnie straciłem rodziców - ojca w wieku 13 lat, matkę w wieku 17. Byliśmy bardzo biedną, wielodzietną rodziną. Na niewiele było nas stać.

No i, jakby to powiedzieć, przez pierwszych 30 lat żyłem jakby w takim amoku, maglinie. Coś jakby stupor. W najlepszym razie obojętność na wszystko co mnie spotykało - czy dobrego, czy zlego.


Bardziej żyłem wewnątrz siebie, niż na zewnątrz.

Normalnie funkcjonowałem - raz źle, raz dobrze. Jak każdy.
Pokończyłem szkoły, studia, pracowałem. Miałem przyjaciół, znajomych, dziewczyny, żony. Balowałem, imprezowałem, piłem, paliłem, zdarzały się narkotyki.

Ogólnie nie odbiegałem od innych.

Mój problem polega na tym, że pamiętam tylko ogólniki. Nie potrafię sobie przypomnieć szczegółów. Dla mnie te wydarzenia są jakby wydarzeniami innej osoby. Nawet kiedy patrzyłem na swoje imię i nazwisko na jakimś dokumencie, to było to dla mnie imię i nazwisko obcej osoby.


Mijam kolegę na ulicy, z którym dużo przeżyłem, ale wiem tylko tyle, że to kolega. Nie pamiętam dokładnie co przeżyliśmy, co wtedy czułem, dlaczego się kolegowaliśmy i takie tam.

Wie ktoś jak się taka przypadłość nazywa?

Odpowiedz