Forum dyskusyjne

RE: PS. bezogonka czadowo piszesz.......

Autor: sysRq2   Data: 2020-02-08, 16:20:53               

Niewiarygodne jak niektórzy chcą naturę przeskoczyć i być mądrzejsi od wszelkich praw funkcjonujących w przyrodzie. Tylko człowiek jest zdolny do takiego bezsensownego buntu, który go ostatecznie zgubi.

Na świecie zawsze istniała dominacja . Tak w relacjach zwierzęcych jak ludzkich. Gdy kobieta zaczyna realizować o dominacje z mężczyzną w związku, to nie przyniesie to niczego dobrego jak rozpad takiego związku. Zawsze ktoś musi rządzić, zawsze musi być ktoś, kto podejmie ostateczną decyzje. Nie do wszystkiego można dojść poprzez obustronne porozumienie. Tak samo jest z funkcjonowaniem społeczeństwa. Nie może być samowoli społecznej, zawsze musi ktoś rządzić, najlepiej król na którego spada odpowiedzialność za podejmowane decyzje.
Akurat bardzo dobrze widać do czego prowadzi demokracja pod tym względem - najbardziej zidiociały ustrój na Ziemi, w którym wmówiło się zwykłym szaraczkom którzy nie mają praktycznie o niczym pojęcia że nagle mogą decydować mało że o swoich losach, to jeszcze losach milionów innych ludzi. Dzisiaj widać katastrofalne skutki tego, a ujrzymy jeszcze bardziej dosadne w przyszłości. Rządzić zawsze powinna elita, najwybitniejsi pośród wszystkich z danego narodu. To co robią dzisiaj kobiety jest dokładnie tym co zniszczyło przez motłoch dwory królewskie, które też chciały poczuć wolność i móc decydować o sobie strąciwszy władców z ich tronów. Do czego to ostatecznie nas doprowadziło?

Kobiety twierdzą że są równe i wolne. Równe z czym i wolne od czego? Dzieci twierdzą że są na równi z dorosłymi. Dzisiaj 10 lub 15 letni chłopak podnosi głos do dorosłych rodziców, którzy przecież nie mają moralnego prawa nad nim panować i mówić mu co powinien a czego nie powinien. Skąd się ta zaraza buntu wzięła?? Ktoś zaraz zarzuci że porównuje kobiety do dzieci - nie porównuje. Porównuje jedynie mechanizm i do czego prowadzi taki zgubny bunt oraz dawanie takich wzorców.

Mnie jako faceta zupełnie nie dziwi,że kobiety dały sobie wmówić te ckliwe historyjki o tym, że równość jest rzeczą osiągalną a wolność jest dla wszystkich. Kobiety kochają się w takich pięknych historiach. Tylko może czas wrócić do realnego życia i przestać fantazjować o utopiach?? Nie ma równości i nie ma wolności. Buntując się przeciwko mężowi i chcąc go dominować wychowacie zbuntowane dzieci, które zechcą was zdominować.

Ja też jestem podległy innym, silniejszym od siebie i...
muszę z tym żyć! ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku