Forum dyskusyjne

RE: Partner odchodzi od żony.

Autor: APatia   Data: 2020-01-29, 23:24:02               

Autor: sysRq2 Data: 2020-01-29, 23:04:51

Po 1. Jak był księdzem to myślał po chrześcijańsku. Jeśli ten wiersz jest o miłości między kobietą a mężczyzną, to trochę logiki panie nie zaszkodzi. Ktoś mający taki system wartości nie będzie pisał o przeskakiwaniu z kwiatka na kwiatek, więc oburzanie się że coś tu interpretuje po swojemu jest co najmniej nie na miejscu. Widać tam też wątek śmierci. Jak partner odchodzi, to raczej buty ze sobą zabiera, co nie? Może ruszyć głową trza?

Wybacz o oświecony. Nasz inteligencja nie dorasta ci do stóp.
"Ktoś mający taki system wartości nie będzie pisał o przeskakiwaniu z kwiatka na kwiatek". I nie pisze o przeskakiwaniu z kwiatka na kwiatek. Ale nie zmienia to faktu, że może pisać o porzuceniu. O kimś kto odszedł.
"Jak partner odchodzi, to raczej buty ze sobą zabiera, co nie? Może ruszyć głową trza?"
Może trza mieć więcej doświadczenia w życiu i mówić o tym o czym ma się pojęcie. Mój partner np.nie miał jednej pary butów. Odchodząc zabrał te które miał na sobie. Część swoich rzeczy zostawił lub po prostu o nich zapomniał. Np.jakieś koszulki, płyty CD itd. To, że zostaną po kimś buty może się tyczyć ogólnie przedmiotów których był właścicielem. Nie mów ludziom jak mają interpretować wiersze! Gdy Szymborska przeczytała jak zinterpretowano jej wiersz, stwierdziła, że sama by na to nie wpadła. Także ile ludzi tyle interpretacji. Nie masz prawa twierdzić, że tylko twoja interpretacja jest właściwa. A do tego nie masz prawa obrażać i poniżać ludzi mówiąc: może ruszyć głową trza? Bo kto się z tobą nie zgadza to głupi?
Dla mnie jesteś zwykłym pyszałkiem, nic więcej.

"Po 2. Jeśli bałaś się tego że Cię facet zdradzi to tylko dlatego że nie żył wg chrześcijańskiego systemu wartości, z którym masz problem. Nie akceptujesz go. Dlatego już kiedyś napisałem, że będziesz cierpieć. "

Ja nigdy nie bałam się, że mnie facet zdradzi więc rozumiem, że to nie do mnie tekst.

"Po 3. APatia. Skoro czytałaś Biblie dwa razy to powinnaś wiedzieć co mówi na dany temat. Nie będę Tobie odpowiadał na takie pytania. Poszukaj w internecie? Mój czas jest drogocenny"

Ja wiem. Ale ty nie wiesz, inaczej byś takich bzdur nie pisał. Zawsze gdy nie masz argumentu tłumaczysz się brakiem drogocennego czasu. Gdyby był tak drogocenny to nie rozpisywałbyś tu epopei.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku