Forum dyskusyjne

RE: Kobieta mnie obraziła, co byście zrobili?

Autor: APatia   Data: 2020-01-12, 22:43:30               

Autor: Adam1212 Data: 2020-01-12, 21:18:46
Właśnie jestem samotnikiem. Przez jakiś czas staram się brać udział w grupie ale zaraz się jakby to powiedzieć wypalam i mam dosyć... Koleżanki z klasy przez 4 lata ani razu się do mnie nie odezwały, ale jak się na nie przypadkiem zapatrzyłem kiedyś to to komentowały.

Może po prostu nie trafiłeś na odpowiednich dla siebie ludzi. Ja w liceum przez dwa lata też raczej stroniłam od kolegów i koleżanek z klasy, bo nie miałam z nimi o czym gadać. Nie mój klimat. Ja lubiłam czytać książki, szczególnie fantastykę. Oni albo książki nie mieli w ręce albo czytali tylko lektury, bo musieli. Ja lubiłam gry planszowe, komputerowe, fabularne itd. Oni lubili kluby, dyskoteki, alkohol itd.
Na szczęście po dwóch latach wybieraliśmy profil i tam trafiłam na fajnych ludzi. No... przynajmniej część z nich była ok. Ale miałam swoją paczkę przyjaciół. Także, może po prostu trzeba zmienić środowisko.
A że niektórzy ludzie obrażają innych... zdarza się. Mnie też nie raz obrażono. Ba! Nawet moja przyjaciółka nie raz powiedziała mi co myśli na mój temat to stwierdziłam, że na taką szczerość stać tylko przyjaciela ;-) Z częścią rzeczy się zgodziłam i pracowałam nad tym, z częścią do dziś się nie zgadzam.
W sumie mój kolega odebrał ostatnio telefon z budowy, dzwonił do niego szef ekipy wykonawczej i usłyszeliśmy kilka epitetów, po czym stwierdził, że jak kolegę znajdzie to mu cytuję: łeb upier*oli.
Także...bycie nazwanym "chłopczykiem" to jak miód dla uszu :-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku