Przeczytaj komentowany artykuł

Kto zdradza?

Autor: Kornelia   Data: 2017-03-15, 19:01:41               

Ludzie chyba nieco różnią się od goryli np., a wielkość członka nie stanowi o przynależności gatunkowej, bo sporo z naszych panów musiałaby zadowolić się dodaniem go do klanu tchórzofretek.
To takie moje przemyślenia:)
A i jeszcze jedno:
Nigdy w mężczyznach nie pociągała mnie ich pozycja zawodowa i prestiż. Bardziej to, czy będziemy mieli o czym "gadać", a raczej czy da się go słuchać:)
Pewnie dlatego nie mieszczę się widełkach rasowych "zdradzających", bo też nie muszę tego robić.

Zdrada w związku to bardzo skomplikowana sprawa, nie poddająca się żadnym weryfikacjom. Jedna pani dostanie "diagnozę", że była zbyt liberalna, "matkowała", chciała być za dobra. Druga: że nie interesowała się mężem, to ma na co zasłużyła.
Życie pisze swoje scenariusze.
Jedno co z pewnością nie uszło mojej uwadze, to że coraz łatwiej o zdradę. Jakieś wyuzdane reklamy portali randkowych, nawet takich gdzie wyraźnie chodzi o " skok w bok" np. Albo ogólne przyzwolenie i rozgrzeszanie zdradzających, np. ludzi z tzw. świecznika: polityka, aktora, człowieka z pierwszych stron gazet.
Nawet jeśli w początkowej fazie ktoś coś bąknie o niestosowności, to dalej grzech ulega zapomnieniu.
Im wyższa "półka", tym szybciej się zapomina.

Odpowiedz