Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Pielęgnowanie pamięci o zmarłych skłania do poszukiwania własnej tożsamości

Autor: violla   Data: 2016-11-04, 16:50:05               

Fatum> bez gniewu bo się nie gniewam. Bezsilność czuję, nie gniew.
A moje zasady wiesz jak by wyglądały? Praktycznie żadnych kontaktów... obawiam się, ze tak się nie da... a przynajmniej nie mam pomysłów jak to ma wyglądać.
Wiem... najłatwiej byłoby je po prostu zerwać. Tylko, ze ja mam litość nad tą kobietą. Pisałam kiedyś, że lituje się nad ptaszkami zima i rzucam im okruchy oraz nad bezdomnym na ulicy... a nad własną matką się nie ulituję? wiem, że faktycznie jej bardzo ciężko finansowo, że ciężko fizycznie wiele rzeczy robić, że nie wolno jej dźwigać i wchodzić na krzesła itp. Sąsiadce pomogę nieść zakupy, a z matką miałabym zerwać wszelkie kontakty? Jakoś nie mam przekonania... .

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku