Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Norweski film poświęcony różnicom płciowym w ujęciu ideologii gender

Autor: Magdallenabann   Data: 2013-11-29, 13:46:23               

"Pewnie nikt nie jest ciekawy moich wynurzeń:)))"

Mnie ciekawia.
Ja pamietam ze uwielbialam wkladac male kotki do wozka dla lalek, zamykac budke, szczelnie oktywalam wszystko ceratka i wozilam koty po calym miasteczku.
Slyszalam wtedy od dziadkow "Madzia, ale Ty jestes wspaniala kocia mama kedys bedziesz cudowna mamusia, taka prawdziwa", by pozniej delikatnie i cichutko uslyszec "ale, troche je meczysz, wypusc je, jak Cie polubia i pokochaja, to nie bedziesz musiala ich na sile trzymac..."
No, zgadza sie.....
Wiec, ja tradycyjnie bawilam sie jak dziewczynka.
Tradycyjnie tez wybieralam zawody, czyli chcialam byc pania w jarzynowym, piosenkarka lub zawodowa ksiezniczka.
A teraz, raczej meski zawod mam:))

"Naukowcy są próżni i nie potrafią przyznać się do niewiedzy."

To nie calkiem tak.
Naukowcy, dobrze sobie sprawe zdaja, ze teorie sa latane, ze duzo jeszcze nie wiedza, ze podreczniki oparte sa na nieaktualnej wiedzy itp itd.
No, ale panujaca nam nauka, to instytucja na uslugach polityki i obowiazuja tam uklady:))
W co sie bawilas, Fatum, jak bylas mala?

Odpowiedz