Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Problem w malzenstwie (6)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (18)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (82)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (32)
- Coś z Nietzschego (292)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1417)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Zapytanie do Panów (3)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Wsparcie psychologiczne w wirtualnym ś... (3)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
- Zostawienie przez ukochanego (9)
- Praca w godzinach nocnych (9)
- Patologiczna rodzina (6)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Zobaczyć mobbera i... nie umrzeć. Nowe podejście do mobbingu.
Autor: m.w. Data: 2008-06-03, 15:55:34Jestem ofiarą mobbingu i bujlingu, straciłam pracę.Moim mobberem była dyrektorka.Współpracownicy ( część) była po jej stronie(aktywnie)a część milczała (ale nie wspierali mnie).Pomogła mi zrozumieć zajadłość, perfidię,agresję oraz podłość tej kobiety książka pt"Psychopaci są wśród nas"(autora niestety nie pmiętam).Artykuł mi się popdobał, tylko tabelka jest mało czytelna.
Odpowiedz- Zobaczyć mobbera i... nie umrzeć. Nowe podejście do mobbingu. - jutine79, 2006-10-09, 14:43:35
- RE: Zobaczyć mobbera i... nie umrzeć. Nowe podejście do mobbingu. - m.w., 2008-06-03, 15:55:34
- RE: Zobaczyć mobbera i... nie umrzeć. Nowe podejście do mobbingu. - violla, 2008-06-03, 18:03:22