Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Niefajni specjaliści (29)
- Jestem nieśmiertelna. (75)
- Chcę się podzielić :-) (401)
- To byl taki sliczny chlopiec... (109)
- Rozwód (9)
- Prokrastynacja (109)
- Zazdrosc meza (49)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1374)
- Czy stres może generować azs? (3)
- Trudna relacja matki z córką (73)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
Prawo musi równo traktować rodziców
Autor: salydus Data: 2007-12-29, 17:46:55Mężczyzna musi mieć prawo do obrony.
Twierdzenie, iż dla jakiegoś górnolotnie pojmowanego
dobra (w domyśle dziecka, ale korzyści czerpie z tego
kobieta, która, gdy jest jej bardziej opłacalne - 'uznaje'
innego mężczyznę za ojca) jest społeczną niesprawiedliwością.
Szokujące jest stwierdzenie pana Hołówki, które zostało tu
przytoczone, iż skoro mężczyzna już ileś tam lat płacił
a potem dowiedział się (może to udowodnić przed sądem), iż
nie jest biologicznym ojcem dziecka - powinien dalej płacić,
gdyż tego wymaga dobro dziecka. Budowanie czyjegoś dobra
na niesprawiedliwości drugiej osoby w państwie tak zwanym
demokratycznym jest nie tylko szyderstwem z prawa obywatelskiego, ale po ludzku - podłością.
Czy dotychczasowy dostarczyciel 'amu' będzie dalej to robił
powinno od niego to zależeć a nie od bezdusznego prawa.
Prawa, które - jak widać - jest w rzeczy samej BEZPRAWIEM.
Zasada obowiązująca w innym przepisach mówiąca, iż krzywda powinna być naprawiona, powinna i tu działać. Ojciec, który
dowiaduje się, że nie jest ojcem - jest osobą pokrzywdzoną
podwójnie - kobieta nie zachodzi w ciążę samoistnie, więc
mamy tu dowód ZDRADY (dający prawo do żądania rozwodu z orzekaniem o winie strony zdradzającej - tu - dodatkowo - dowód jest niezbity - dziecko będące tworem innego mężczyzny).
A jaki mamy stan prawny? Mężczyzna, który okazuje się być
'rogaczem' nie może przestać być dalej 'jeleniem' - może się
rozwieść (wątpię, by z winy kobiety - oczywiście ze względu na 'dobro' dziecka, nigdy, przenigdy kobiety!), ale alimenty na nie swoje dziecko będzie musiał dalej płacić...
Co na to tak zwany rzecznik równościowo-płciowy? Wiadomo...
- Prawo musi równo traktować rodziców - salydus, 2007-12-29, 17:46:55
- RE: Prawo musi równo traktować rodziców - waldes, 2009-05-26, 11:06:39
- RE: Prawo musi równo traktować rodziców - adam48, 2009-05-29, 22:12:41
- RE: Prawo musi równo traktować rodziców - bciekawski, 2009-07-30, 13:50:07