Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (2)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (73)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (13)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (42)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
- Niefajni specjaliści (44)
- Magda odezwij się! (15)
- Potrzebuje pomocy w wypełnieniu ankiet... (1)
- Psychoza czy narkotyki? (2)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
Moralne aspekty pracy wychowawczej
Autor: dariuszC Data: 2007-11-14, 23:32:21Szanowny profesorze, trudno sie odnieść krótkim komentarzem do tak głebokiego w czasie i kierunkach problemu poruszanych dziedzin psychologii w których wychowanie i relacje wychowawca i wychowanek są poruszane. Uchwyciłem przynajmniej z 8 tematów, które mnie zaintrygowały, czy to podczas studiowania literatury omawianych przykładów czy tę samego referatu, jest rzeczą bezsprzeczną, autorytet wychowawcy wpływa na wychowanka, aspekt dobra czy zła jast kwestią oceny i czasu. Moim zadaniem nie ma "odpadków" są dopełnienia naszych leków społecznych wytworzone brakiem ciagłości prawidłowych schematów wychowawczych, przyczym co jest prawidłowe - w aspekcie czasowym nie jest stałe i ta różnorodnośc pojmowana subiektywnie przez jednostki jest właśnie owocem tworzącym "dzieci kwiaty" Resocjalizować należy wychowawców i to dzieło o wymiarze "stajni do posprzątania" dziś w aspekcie prawnym i liberalizmu zakrawa to na cud. "No nada starat' sa" jak piszą nasi sąsiedzi.
Pozdrawiam Dariusz Ciszewski
- Moralne aspekty pracy wychowawczej - dariuszC, 2007-11-14, 23:32:21