Przeczytaj komentowaną wiadomość

Spory wokół ustawy o niektórych zawodach medycznych

Autor: Kacperkowo   Data: 2011-02-19, 15:37:49               

Należy wszelkimi siłami walczyć o autonomię własnego zawodu - psychologa, psychoterapeuty czy każdego innego.

Wiele zawodów wymaga znajomości organizmu ludzkiego, co wcale nie oznacza, że są one zawodami medycznymi. Nie pozwólmy sobie narzucić dyktatu medycyny. Sztuka lekarska zapędziła ludzkość w ślepy zaułek przemysłu farmaceutycznego i reklam leków, a ludzie chorują coraz częściej i cierpią coraz bardziej - mimo rosnącej liczby lekarzy, poradni zdrowia i zarejestrowanych leków. Mimo, a może należałoby powiedzieć - z powodu.

Zdrowie można osiągnąć tylko w jeden sposób - profilaktyką. Profilaktyka powinna być rozumiana jako wybór i zapewnienie warunków życia, w których nie dochodzi do zanieczyszczenia organizmów żywych taką ilością toksyn, których te organizmy nie byłyby w stanie wydalić. Bowiem, to gromadzenie przez organizm nadmiernych ilości toksyn wywołuje dążenie organizmu do ich pozbycia się - czyli nic innego, jak chorobę. Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Objawy są naturalną ochroną organizmu. Nazywamy je chorobami, lecz w rzeczywistości leczą one choroby. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują. Przyczynę tę, podobnie jak definicję chorób, wskazał już Hipokrates, na którego współczesna medycyna co prawda się powołuje, jako na ojca medycyny, ale jego drogą nie podąża. Profilaktyka rozumiana tak jak ją definiuje WHO, w tym wykrywanie, leczenie i zahamowanie postępu choroby to już działanie medyczne, a więc nie zapobieganie.

Psychoterapia jest jedną z dziedzin, które przez wdrażanie zdrowego stylu życia zapobiec może wystąpieniu choroby - czyli może sprzyjać zdrowiu.

Inną dziedziną, która może zapobiegać chorobom jest dietetyka jako znajomość zasad racjonalnego odżywiania - tak więc i ona może sprzyjać zdrowiu.

Cóż sprzyjanie zdrowiu ma wspólnego z medycyną, czyli z wykrywaniem, leczeniem i zahamowaniem postępu chorób? Nic. Są to dziedziny sobie obce, a nawet mające sprzeczne interesy.

Jeśli psychoterapia raz pozwoli się sklasyfikować i podporządkować medycznemu molochowi, to zmieni swoje cele z zapobiegania na leczenie, a psychoterapeuta nie będzie mógł zrobić kroku bez lekarza i jego lekarstw. Czy to jest potrzebne społeczeństwu? Czy potrzeba nam nowych terapii medycznych? Nie, gdyż jest to droga donikąd.

Odpowiedz