Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Psycholodzy i psychoterapeuci apelują do nowego Sejmu o uchylenie ustawy o zawodzie psychologa

Autor: almag   Data: 2005-12-27, 19:10:31               

Hej

W tym roku koncze psychologię. Przez pięć lat cieżko pracowałam i teraz okazuje się, że bez stażu za który bedę musiala zaplacić (o ile wogóle ruszy - patrz specjalizacja kliniczna) nie mogę wykonywać zawodu. Z tego prosty wniosek, ze przez nastepne dwa lata powinnam zatrudnić się przy zmywaniu naczyć i skazać moją rodzinę na wegetację żeby staż oplacić. Gdybym wiedziała o tym zaczynajac studia być może wybrałabym inny kierunek, ale na pewno miała bym jasność co do "wymagań". Przynajmniej dla mnie jesne jest to, że jeśli potrzeba w jakimś zawodzie 1000 osób a jest ich tylko 500 to one nie muszą się starać i tak będą miały klientów. Inaczej jest jeśli jest ich 10 000, wtedy tylko najlepsi będą mogli pracować. Najlepszym strażnikiem jakości usług jest wolny i szeroki wybór. Niestety okazauje sie że układy i znajomości a nie kwalifikacje będa decydowały o "jakości" usług psychologicznych. Poza tym może ktoś wie dlaczego wszystkie restrykcje maja dotyczyć tylko młodych psychologów? Znam wiele osób wykonujących ten zaód które od skończenia studiów 30 lat temu nie zrobiły najmniejszego kroku w kierunku rozwijania swoich unmiejętności, a jednak pracują. Moze oni po prostu nie stanowią żadnego zagrożenia na rynku pracy dla praktykujących juz psychologów??

Jest jeszcze jedna interesująca kwestia mnie i wielu moich kolegów i koleżanek ze studiow. Skoro Polskie Towarzystwo Psychologiczne tak bardzo chce wszystkich weryfikowac - to kto zweryfikuje PTP? Czyżby o była taka "psychologiczna święta krowa"?

Czy juz naprawde nie da się nic zrobić z tą chorą sytuacją?

pozdrawiam
Almag

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku