Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Feminizm - nowa wersja komunizmu

Autor: trickster   Data: 2010-03-10, 01:54:53               

Artykul bardzo stronniczy - gdyz kompletnie nie porusza wszystkich dobrodziejstw ktore niosl za soba feminizm. Tak jakby autor skupial sie tylko i wylacznie na dzialaniach feministycznych po roku 1963 kiedy to Betty Friedman opublikowala "The Feminine Mystique"... Oprocz drugiej i trzeciej fali feminizmu istniala rowniez i pierwsza fala. Dlaczego autor nie przywolal pamieci jej Bohaterek. Dlaczego autor zmarginalizowal ta kwestie? Przeciez oprocz tzw. "gender feminizmu" istnieje rowniez feminzm roznic. Dlaczego autor zamiast odniesien do tego kierunku caly czas skupia sie tylko i wylacznie na "gender feminizmie"? Gdzie sa slowa o takich feministkach i feministach jak Jean Bethke Elshtain, Elizabeth Fox-Genovese, Noretta Koertge, Donna Laframboise, Mary Lefkowitz, Wendy McElroy, Camille Paglia, Daphne Patai, Virginia Postrel, Alice Rossi, Sally Satel, Nadine Strossen, Joan Kennedy Taylor, Cathy Young, Steven Pinker? Autor naprawde nie zna zagadnienia o ktorym dyskutuje, wrzucajac calosc ideologii feministycznej do jednego worka - co finalnie mija sie z prawda! Feminizm ma wiele "twarzy" panie autorze. Skupil sie pan glownie na tej "najbrzydszej". Prosze myslec bardziej pozytwnie o zyciu - wowczas oprocz nazifeministek roszczacych sobie prawa do przywlaszczenia kultury ( o nich pan ten artykul pisal! ) - znajdzie pan wspaniale kobiety pogodzone ze swoja kobiecoscia, ktore dostrzegaja roznice pomiedzy plciami i potrafia je uszanowac! Wracajac do tresci artykulu i jego oceny. 500 pkt - za to ze autor wytknal wszystkie zagrozenia i niescislosci jakie niesie ze soba feminizm . 0 punktow za to ze autor nie znalazl ani jednego pozytywnego aspektu feminizmu. Lacznie - 500/1000. Pozdrawiam.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku