Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Fala agresji zalewa polską szkołę

Autor: eliasz   Data: 2010-04-10, 10:11:56               

Chciałbym zauważyć, że nawoływanie "fenomena" do zamykania katolików w zakładach psychiatrycznych kwalifikuje się do propagowania nienawiści wyznaniowej, explicite zakazanej w 2 punkcie regulaminu tego Forum i że podejmę w związku z tym stosowną interwencję u tutejszego administratora.

Natomiast co do samej warstwy "merytorycznej" tego posta. Ciekawe, że "agresję" Kościołowi zarzuca człowiek sam wykazujący wobec niego skrajną agresję. Przecież zamykanie przeciwników własnej ideologii w psychiatrykach znamy już z historii, z praktyk totalitarnych i opresywnych reżimów.

Obciążanie Kościoła i katolików odpowiedzialnością za zalew agresji w życiu publicznym jest tyleż absurdalne co oszczercze. Kościół nie tylko nie głosi agresji ani się nią nie posługuje, ale - przeciwnie - jest bodaj jedyną liczącą się społeczną siłą, która przeciwstawia się patologicznym trendom współczesnej cywilizacji, lansującej radykalny hedonizm, wolność oderwaną od prawdy moralnej, cywilizacji przesyconej w swoich przekazach kulturowych erotyzmem, i przemocą. Młodzież poddana oddziaływaniu tych treści, słuchająca satanistycznej muzyki, grająca w ociekające krwią gry komputerowe, oglądająca pornografię przez telefony komórkowe, jest wszechstronnie deprawowana. To plus erozja rodziny, której sprzyjają kult seksu, pieniądza i osobistego spełnienia, stanowi prawdziwą przyczynę wzrostu agresji i innych patologii pośród młodych. Nic dziwnego , że Kościół jako siła przeciwstawiająca się tym zjawiskom, broniąca młodzież od szkodliwych wpływów, jest przez siły sprzyjające tym procesom traktowany jako przeszkoda, którą należy jak najszybciej usunąć i w związku z tym oczerniany na wszelkie możliwe sposoby. Wrabia się go w rzekomą "agresję" z powodu sprzeciwu wobec penalizacji klapsa, która jest częścią kampanii zmierzającej do odebrania rodzicom pełni władzy rodzicielskiej i możliwości normalnego wychowywania dzieci (vide rozpatrywana ostatnio w Sejmie ustawa o przemocy w rodzinie, gdzie pod "przemoc" podciągnięte zostało m.in. nawet "zawstydzanie" czy "krytykowanie zachowań seksualnych" dzieci). Przedstawianie w tym kontekście katolików jako "nawołujących do bicia dzieci" jest czystą perfidią, podobnie jak zarzucanie im "języka nienawiści" z powodu niezgody na aborcję, eutanazję, promocję zboczeń itd.

Natomiast jeżeli chodzi o najbardziej mroczną i zbrodniczą formę współczesnej agresji, jaką jest mordowanie co roku dziesiątków milionów nienarodzonych dzieci na całym świecie, to właśnie dzięki oddziaływaniu Kościoła jej rozmiar w Polsce jest znacznie mniejszy niż w innych krajach UE. "Delegalizacja" Kościoła niewątpliwie przyczyniłaby się do wzrostu skali tego ludobójstwa także i w naszym kraju. Destrukcja społeczna na wielką skalę - oto prawdziwe konsekwencje chorych postulatów w rodzaju tych zgłaszanych przez "fenomena".

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku