Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Ciało obce, czyli psycholog w szkole

Autor: polaczek   Data: 2005-12-12, 20:33:01               

dziękuję za ten tekścik - trafiłem na niego szukając jakis informacji, dotyczących standardów psych. szkolnego, gdyż moje p. dyraektor twierdząc że nic nie robię w szkole (siedzę całymi godzinami sam na sam zamknięty z uczniem w gabinecie pielęgniarki, zarządała ode mnie spisu tych standardów wraz ze sposobami, które jej pozwolą sprawdzić czy ja je realizuje (jakieś arkusze ocen np.). W końcu to faktycznie chaos - tutaj jakaś diagnoza, tam rodzic, zastępstwo oraz wypełnianie i sporządzanie tysięcy papierów, list i tak dalej. No icałe grono pedagogiczne twierdzi że żaden pożytek z psychologa, no bo chłopak klnie do nauczycielki na lekcji, ona go wysyła do psychologa, a ten wraca i klnie dalej - po prostu psycholog jest nieskuteczny.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku