Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Religijność i altruizm mogą być wrodzone?

Autor: panic   Data: 2007-07-05, 22:35:53               

"Dla wielu osób wartościowa jest teoria, że powinniśmy postępować tak, jak inni postępują wobec nas. Ci ludzie myślą, że jeśli sami będą potrzebować pomocy, to ktoś inny z pewnością udzieli im jej. Poza tym wartość pomagania silnie podkreślana jest w naszej kulturze, szczególnie w religii. Okazywanie współczucia i dobroci słabszym jest jakby umową społeczną. Większość z nas wierzy, że życzliwość skierowana ku innym musi wrócić do nadawcy. Ponadto boimy się cierpienia, nie lubimy nawet z boku przyglądać się nieprzyjemnym zjawiskom. Tym bardziej chcemy przyjść komuś z pomocą.

Czy pomaganie w oczekiwaniu na nagrodę to też altruizm?
Pomagając innym często myśli się o nagrodzie. Dla jednych jest nią przede wszystkim świadomość skuteczności własnego działania. Inni oczekują pochwał ze strony otoczenia. I tu już nie jest bezinteresowna pomoc. Sytuacja wprawdzie może być korzystna dla obu stron. Jednak wtedy, gdy człowiekiem kieruje troska o jego własny interes, nie ma mowy o altruizmie.

Na czym polega prawdziwy altruizm?
Altruizm zależy głownie od empatii. Człowiek, który potrafi siebie postawić na miejscu drugiej osoby i odczuwać podobne do niej emocje, odbierając w podobny sposób zachodzące wydarzenia, może być skłonny do udzielenia jej pomocy. Będzie to działanie bezinteresowne. Jeśli nie byłoby w tym empatii, pomaganie podszyte byłoby oczekiwaniem korzyści."

W ogóle całkiem ciekawy art. o tym jakie znaczenie ma płeć człowieka w pomaganiu innym?, Od jakich czynników zależą przejawy altruizmu? Dlaczego tak często nie udziela się pomocy w nagłych sytuacjach?. Przeczytajcie sami: http://e-kobiety.pl/content/view/2888/452/

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku