Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Osobowość borderline i jej relacje w związkach
    Przeczytaj komentowany artykuł

    Autor: ccoto   Data: 2017-09-19, 21:39:41               Odpowiedz

    Swietny artykul. Wypisz wymaluj o jednej mojej bylej.Teraz lepiej rozumiem co ona wlasciwie wyprawiala. Odszedlem gdzies w polowie procesu "sprawdzania", mimo,ze to byla autentycznie milosc z mojej strony. Czulem sie szereg razy upokarzany i w zwiazku z tym coraz bardziej wsciekly na nia.Wytrzymalem tak dlugo m.in. dlatego,ze moj dobry kumpel mnie podkrecal: "no wiesz,trzeba pracowac nad zwiazkiem,docierac sie,nie mozna byc wygodnickim itp." Po odejsciu poczulem niesamowita ulge i do dzis uwazam,ze to byla dobra decyzja, choc bolesna,bo wiazala sie z upadkiem pewnego mojego snu na jej temat.



    • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: Amelia55   Data: 2018-05-05, 11:23:01               Odpowiedz

      "Czulem sie szereg razy upokarzany i w zwiazku z tym coraz bardziej wsciekly na nia. Wytrzymalem tak dlugo..."

      Kobiety chyba wytrzymywały w takich i podobnych związkach dłużej niż mężczyźni, bo były od wieków upokarzane i od wieków uczyły się hamować swój słuszny gniew. Wytrzymywały tak długo, bo nieraz w domu rodzinnym były tak wytresowane, wyśmiewane, bite i za płacz dostawały kolejne lanie.
      Kobiety wytrzymywały tak długo, bo były podkręcane przez stereotypy że kobieta powinna być miła, że nie może zostać starą panną, że nie wolno odbierać dzieciom ojca...

      W tym kontekście internet jest bardzo cenny, tu można znaleźć niczym nieograniczone (nawet uchodźcy mają smartfony) informacje, edukację, wsparcie!
      A z drugiej strony - bez narażania się na więzienie czy spalenie na stosie, można walczyć o słuszną sprawę i edukować innych.



      • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: kordygarda@onet.eu   Data: 2018-05-05, 13:20:31               Odpowiedz

        Myślę że ocena stanu zdrowia psychicznego należy do specjalisty , to za mało by przeczytawszy artykuł postawić tak jednoznaczną diagnozę . Jest to też jakby umycie rąk , bo to zła kobieta była.



        • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
          Przeczytaj komentowany artykuł

          Autor: chellunia   Data: 2018-05-05, 14:20:04               Odpowiedz

          Ten przypadek jest zbyt trudny do takiej jednoznacznej oceny.
          Borderline jest trudne do zdiagnozowania bez współpracy osoby chorej.
          Jakieś rady, poza podważaniem tego co napisał autor?

          Jak ją przekonać do leczenia?
          Jak po postawieniu dignozy, nawet uzyskaniu praw na drodze sadowej, sprawować opiekę nad dzieckiem?

          Znam osobę z tym zaburzeniem. Porozumienie z nią jest mozliwe tylko wówczas, gdy dasz jej pełnię władzy. A na to zdrowy człowiek nie wyrazi zgody przecież:(







    • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: 4gnieszk4   Data: 2019-07-25, 13:32:06               Odpowiedz

      Bardzo ciekawy artykuł. Mam takie przeczucie, może zbyt pochopnie ale po szybkiej analizie mojego otoczenia, stwierdzam, że znam wielu borderów... nie chodzi tylko o związki- również w kręgu znajomych podobne sytuacje mają miejsce. Moja jedna kumpela, która razem z kilkoma osobami i ze mną tworzymy "paczkę" od wielu lat, często testuje takie zachowania. Jest osobą samotną, ciężko jej wstąpić w związek, a jak w nim jest tak właśnie się kończy.
      Aktualnie swoje sprawdzanie testuje na przyjaciołach i nie ma spotkania, ogniska bądź imprezy bez popisu :(

      Jesteśmy w stanie jej jakoś pomóc? Jak myślicie?



    • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: APatia   Data: 2019-07-25, 19:03:26               Odpowiedz

      Moja psycholog podejrzewała u mnie borderline. Może i miała rację. Wszystko zgadza się z tym artykułem.



      • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: eilen   Data: 2019-07-27, 07:20:07               Odpowiedz

        Jak dla mnie, artykuł bardzo tendencyjny, zresztą z tym samym spotkałam się też w literaturze dotyczącej borderline'a.
        To wszystko, to tworzenie jakiegoś sztucznego modelu. "Aha, moja dziewczyna mną manipulowała i urządzała sceny, groziła samobójstwem. To na pewno borderline."

        Nie jestem żadnym znawcą w tym temacie, ale mam zdiagnozowane to zaburzenie. Dlaczego budowany jest tak specyficzny obraz osoby z zaburzeniem z pogranicza? Bo czytając tego typu artykuły, to osoba z borderline wszystko robi "pochopnie", włącznie z wyborem partnera, którym później manipuluje. I tu się nie zgadzam. Osoba z borderlinem może budować związek cegiełka po cegiełce, szanować swojego partnera i nawet się pokłócić - ale nie w celu manipulacji, tylko bronić swoich granic. Właśnie po sobie sądząc, to jest główny problem borderline'a - sztywne poczucie swoich praw i swojego "terytorium" oraz lęk przed tym, że ktoś zobaczy, co czujemy. Ale to nie znaczy, że uzewnętrzniamy to i robimy sceny. Jakiś taki wpojony od dziecka deficyt asertywności, "bo trzeba być dla innych miłym". A w środku cały czas "sanktuarium", do którego co chwilę ktoś "wchodzi z butami" i które trzeba chronić, bo stracimy sens życia.

        Tak to wygląda ze strony osoby z borderlinem. Nie można szufladkować, jak borderek zachowuje się w swoim związku, bo rodzajów borderline'a jak widać może być całkiem sporo, a tylko nazwa jedna.



    • RE: Osobowość borderline i jej relacje w związkach
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: Adrix   Data: 2024-03-22, 16:03:45               Odpowiedz

      Dla mnie to przerażające bo ten artykuł to kolejny dowód że psycholog wie jedynie że ktoś jest słaby albo silny czego sam zainteresowany dowiaduje się sam prędzej czy później . Psycholog zna wszystkie mechanizmy i ewentualne przyczyny różnych zachowań ale w takich ekstremalnych przypadkach nic nie może poradzić no chyba że powie żeby pacjent był sam do końca życie , super . Ja np mam objawy borderline adhd i schizofreni i na co tu mnie leczyć . W moim przypadku powodem że jestem słaby jest wychowanie bez ojca i słaba budowa fizyczna tak jak napisałem sam to wiedziałem bez lat psychoterapii . Może kiedyś wymyślą leki żeby ktoś miał więcej siły która da mu wytrwałość bo do niej moim zdaniem wszystko się sprowadza